Lider SPD na początku kadencji: Esken nie wyklucza wcześniejszej rezygnacji

SPD przeżyła klęskę w niedzielę wyborczą. Liderzy obu partii, Lars Klingbeil i Saskia Esken, pozostają na stanowiskach. Esken przypisuje sobie zasługę za „to, że SPD trzyma się razem”. Nie wyklucza jednak rezygnacji.
Po historycznie słabym wyniku swojej partii w wyborach Saskia Esken nie wyklucza rychłej rezygnacji ze stanowiska lidera SPD. „Nie mogę wykluczyć czegoś takiego, bo tego typu dyskusje mają miejsce raz po raz” – powiedziała w programie Frühstart kanału NTV. Stanowisko przewodniczącego partii jest bardzo zaszczytne, ale także tymczasowe, jak każde inne publiczne stanowisko wybieralne.
„Wiem również, że jestem członkiem Bundestagu przez jedną kadencję i muszę mieć świadomość, że mogę mieć także inną przyszłość” – powiedział Esken. Tak po prostu jest w polityce. „Ale mówię całkiem jasno: wniosłem znaczący wkład w zapewnienie, że SPD stoi razem. I chciałbym to kontynuować. I będę również pracował, aby to umożliwić”.
SPD nie otrzymała jeszcze zaproszenia od związku na rozmowy wstępne. „Czekam na telefon od Friedricha Merza, kiedy rozpoczniemy rozmowy wstępne. Wtedy omówimy, czy powinniśmy do nich przystąpić”.
Sceptycyzm co do decyzji o funduszu specjalnym w starym BundestaguEsken sceptycznie podchodzi do szybkiej decyzji o utworzeniu specjalnego funduszu na obronę przez stary Bundestag. „Ponieważ uważam, że trudno jest przekazać wyborcom, że nowe i stare większości należy teraz wykorzystywać w tak strategiczny sposób” – powiedział lider SPD. „Zamiast tego powinniśmy zadbać o znalezienie większości dla dobrej drogi dla naszego kraju jako całości” – dodała, nawiązując do reformy hamulca zadłużenia, której domagała się SPD.
SPD jest przygotowane na lepsze wyposażenie Bundeswehry. Esken stwierdził jednak, że uważa się, iż konieczne są również inwestycje w infrastrukturę. „Mamy zawalone mosty i jasne sygnały ze strony kolei, że coś trzeba zrobić, że trzeba budować domy, że tynk odpada z sufitów w szkołach”. Dlatego też należy omówić ogólną koncepcję.
Podstawą debaty jest fakt, że do przeprowadzenia reformy hamulca zadłużenia zapisanego w Ustawie Zasadniczej oraz do utworzenia nowego funduszu specjalnego wymagana jest większość dwóch trzecich głosów w Bundestagu i Bundesracie. W nowo wybranym Bundestagu AfD i Partia Lewicy mają jednak blokującą mniejszość; Po sesji inauguracyjnej nowego Bundestagu w marcu CDU/CSU, SPD i Zieloni będą musiały polegać na głosach Lewicy lub AfD w sprawie zmiany Ustawy Zasadniczej. Do utworzenia nowego funduszu specjalnego, zwiększenia istniejącego funduszu specjalnego i reformy hamulca zadłużenia wymagana jest większość dwóch trzecich głosów.
Lewica już zapowiedziała, że jest otwarta na reformy sprzyjające inwestycjom, ale nie na wydatki na obronę. Dlatego możliwe jest, że Bundestag będzie mógł nadal podejmować decyzje w starym składzie.
Źródło: ntv.de, kku
n-tv.de