Szaleństwo w NBA - To, co kibice Lakers krzyczą o działaniach Doncicia, jest wielką kpiną dla wszystkich fanów Dallas
Kibice Los Angeles Lakers zaczęli głośno skandować „Dziękujemy, Nico!”, gdy Luka Doncic stanął na linii rzutów wolnych podczas meczu z Dallas Mavericks. Przyśpiewki te są kompletną kpiną dla fanów Mavericks.
Był to pierwszy mecz Dončicia z jego byłym zespołem od czasu głośnej wymiany , w ramach której on, Maxi Kleber i Markieff Morris, trafili do Los Angeles w zamian za Anthony'ego Davisa, Maxa Christie i wybór w pierwszej rundzie draftu w 2029 roku.
Kiedy Dončič stanął na linii rzutów wolnych w drugiej kwarcie meczu w Los Angeles, prawie 20 000 kibiców obecnych na meczu zaczęło skandować: „Dziękujemy, Nico!”
Sarkastyczne okrzyki były wyraźną krytyką pod adresem władz Mavericks, które były nieustannie krytykowane za wymianę 25-letniej supergwiazdy. Doncic, który powoli wracał do formy po przybyciu do Los Angeles, wykorzystał wszystkie trzy rzuty wolne i śmiał się.
Przyśpiewki nie były jedyną okazją, by kibice Lakers wyrazili swoje emocje. Gdy Harrison przechodził przez tunel w przerwie meczu, kibice zaśpiewali mu kolejną serenadę: „Dobra zmiana, Nico!” Kochamy cię, Nico!” - poziom kpiny, który pokazuje, jak jednostronna wydaje się ta umowa.
Następnie Dončič zaliczył swój pierwszy triple-double w barwach Lakers, zdobywając 19 punktów, 15 zbiórek i 12 asyst w wygranym przez Lakers meczu z Mavericks 107-99.
FOCUS
