Gameplanet bierze się za handel kartami Pokémon Scarlet i Purple: Destined Rivals

Gameplanet bierze się ostro za handlarzy kartami Pokémon Scarlet i Purple: Destined Rivals .
Sprzedawca gier wideo Gameplanet przygotował ofertę dla kolekcjonerów kart Pokémon.
Gameplanet wydało oświadczenie, w którym przekazało swoim klientom ważną informację.
Wskazując, że w celu zabezpieczenia przed odsprzedażą kart Pokémon Scarlet i Purple: Destined Rivals, każdemu klientowi zostanie sprzedana tylko 1 sztuka .

Celem Gameplanet jest umożliwienie „większej liczbie fanów zakupu najnowszego rozszerzenia”.
Oznacza to, że pudełka z kartami Pokémon z kolekcji Ultra Premium Collection, które niedawno trafiły do sprzedaży na Gameplanet, będą dostępne w ograniczonej liczbie egzemplarzy.
Rozszerzenie Destined Rivals, skupiające się na Pokémonach z Zespołu Rocket, kosztuje 1299,99 pesos i zawiera w każdym pakiecie następujące elementy :
- 9 Pokémon TCG: Scarlet & Purple—Fated Rivals Booster Packs
- 1 Karta promocyjna Team Rocket Wobbuffet z rozszerzoną grafiką
- Koszulki na 65 kart
- 45 kart Pokémon TCG Energy
- 1 Scarlet and Purple - Przewodnik gracza rozszerzenia Fated Rivals
- 6 kostek jako żetony obrażeń
- 1 kostka do rzutu monetą
- 2 plastikowe znaczniki stanu
- 1 pudełko kolekcjonerskie z 4 przegródkami, aby wszystko było uporządkowane
- 1 karta kodów do gry Pokémon Trading Card Game Live
Właśnie dlatego stała się ona niezwykle cenionym przedmiotem wśród fanów serii i kolekcjonerów.

Ogłoszenie przez Gameplanet , że na jednego klienta będzie przypadało tylko jedno opakowanie kart Pokémon Scarlet i Purple: Destined Rivals, wywołało pewne oburzenie.
Użytkownicy wyrazili swoje niezadowolenie z tej decyzji, stwierdzając, że nie zakończy ona odsprzedaży kart Pokémon.
Niektórzy klienci Gameplanet wspomnieli, że wiele osób, stając w obliczu takiego kroku, zapraszało rodzinę i przyjaciół, aby kupić przedmioty, a następnie je odsprzedać.
Byli nawet tacy, którzy oskarżali pracowników o gromadzenie tego typu przedmiotów kolekcjonerskich.
„Jaki jest sens, jeśli pracownicy to ukrywają i gromadzą?” jeden z użytkowników Internetu skomentował to w mediach społecznościowych.

sdpnoticias