Vélez rano | Sabrina Bacal, dziennikarka specjalizująca się w tematyce Bliskiego Wschodu, opowiedziała o uwolnieniu zakładników w Izraelu: oto, co powiedziała.

Dziennikarka i analityczka międzynarodowa Sabrina Bacal, ekspertka ds. Bliskiego Wschodu, przeanalizowała porozumienie, które umożliwiło uwolnienie 20 izraelskich zakładników przetrzymywanych przez Hamas w programie „Vélez por la mañana” z Luisem Carlosem Vélezem.
„To był dzień radości i rodzinnego spotkania, ale też smutku, bo nie wszystkie ciała zostały zwrócone” – wyjaśnił dziennikarz. „Bliscy nigdy więcej nie zobaczyli swoich jeńców”.
Pakt, wynegocjowany przez Donalda Trumpa przy współpracy Kataru, Egiptu i Turcji, Bacal opisał jako „historyczny, bardzo emocjonalny i pełen mieszanych emocji”.
Bacal podkreślił, że porozumienie „postrzegane było jako wielki sukces, a także jako potwierdzenie słuszności interwencji mediatorów USA”.

Donald Trump wygłasza przemówienie na Szczycie Pokojowym w Strefie Gazy w Egipcie. Zdjęcie: EFE
Według niej były prezydent Trump „skłonił Hamas do zgody na wydanie wszystkich zakładników żywych”, co stanowi „ potwierdzenie słuszności bezpośredniej, praktycznej dyplomacji, wywierającej presję w obu kierunkach”.
Podczas rozmowy z Luisem Carlosem Vélezem Bacal podkreślił, że kluczem do sukcesu Trumpa jest jego umiejętność „wywierania presji na obie strony”. Stwierdził, że były prezydent „wywierał presję na Izrael” i że „obraz Netanjahu przepraszającego przywódcę Kataru był punktem zwrotnym”.
Ten nieudany atak był kluczowym momentem w tego typu dyplomacji, ukształtowanej przez osobowość Trumpa i władzę Białego Domu. Nie każdy ma zdolność wywierania nacisku wszelkimi metodami.
Analityk wyjaśnił, że strategia Trumpa opierała się na wywieraniu wpływu politycznego, gospodarczego i militarnego.
„Wyobrażam sobie, że są też oferty na zakupy sprzętu wojskowego; wszystko jest na stole” – zauważył. „W jakiś sposób Trumpowi udało się wywrzeć presję na rząd Izraela i organizację terrorystyczną Hamas i podpisać ten niezbędny pierwszy etap: zawieszenie broni i powrót zakładników”.

Donald Trump i Benjamin Netanjahu w parlamencie Izraela (Knesecie) w Jerozolimie. Zdjęcie: EFE
„Być może prezydent taki jak Joe Biden nie miał dość osobowości, żeby powiedzieć Erdoganowi: 'Czego potrzebujesz, żeby zasiąść do stołu?'” – powiedział dziennikarz.
Biden, ze swoim stylem przestrzegania prawa międzynarodowego, nie byłby w stanie tego zrobić. Trump ma inny sposób prowadzenia dyplomacji.
Bacal wyjaśnił, że „wielu Izraelczyków twierdzi, że wywiad nie przewidział ataku z 7 października i dlatego wojna trwała tak długo”.
„Istnieje jednak również pogląd, że Hamas zgodził się wydać zakładników w wyniku nacisków militarnych ze strony Izraela w połączeniu z naciskami dyplomatycznymi ze strony Trumpa”.

Ludzie witają palestyńskich więźniów uwolnionych przez Izrael. Zdjęcie: EFE
„Po pierwsze, zawieszenie broni, a po drugie, to, co wydarzyło się wczoraj: powrót zakładników do Gazy i powrót przesiedlonych Palestyńczyków do ich miejsc pochodzenia” – powiedział.
„Największą niewiadomą jest obecnie kwestia rozbrojenia Hamasu, ponieważ widzieliśmy wielu jego bojowników, którzy wrócili do mundurów i mordowali tych, których uznali za kolaborantów Izraela”.
Jaka jest główna przeszkoda na drodze do trwałego pokoju? „Dopóki naród palestyński nie będzie miał jednego przywódcy, który będzie miał monopol na legalną władzę, trudno będzie mu zmierzać w kierunku samostanowienia” – ostrzegł.
Według Bacala plan Trumpa zakłada „administracyjny rząd technokratyczny” z udziałem krajów arabskich i osobistości międzynarodowych.
„Najbardziej realistycznymi elementami, które umożliwią powodzenie tego przedsięwzięcia, jest obecność Kataru, Turcji i Egiptu, o którym rzadko się wspomina, ale który jest niezbędny, ponieważ graniczy z Gazą”.
Bacal zapewnił, że uwolnienie i porozumienie stanowią ważny pierwszy krok, ale „teraz wyzwaniem jest przekształcenie rozejmu w trwały pokój dla Izraelczyków i Palestyńczyków” – zakończył.
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI EDITORIALNE
eltiempo