Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Spain

Down Icon

Dokładny moment, w którym Shonda Rhimes wiedziała, że ​​jej się udało

Dokładny moment, w którym Shonda Rhimes wiedziała, że ​​jej się udało

W miesięcznym cyklu ELLE Office Hours prosimy osoby na stanowiskach kierowniczych, aby opowiedzieli nam o swoich pierwszych pracach, najgorszych pracach i wszystkim pomiędzy. W tym miesiącu rozmawialiśmy z Shondą Rhimes, wielokrotnie nagradzaną, pionierską twórczynią telewizyjną, producentką i dyrektor generalną Shondaland. Rhimes jest pierwszą kobietą w historii, która stworzyła trzy seriale telewizyjne — Grey's Anatomy , Private Practice i Scandal — które trwały ponad 100 odcinków, a przez pięć sezonów jej produkcje dominowały w czwartkowej ramówce ABC. Następnie, w 2017 roku, opuściła sieć dla Netflixa, gdzie stworzyła światową sensację Bridgerton i jej spin-off Queen Charlotte , a także Inventing Anna i wyprodukowała inne seriale i dokumenty dla serwisu streamingowego. W tym miesiącu Rhimes świętuje 10. rocznicę wydania swojej książki Year of Yes , wydając nowe wydanie, które zawiera siedem dodatkowych rozdziałów, które szczegółowo opisują, w jaki sposób mówienie „tak” zmieniło jej życie. Poniżej dzieli się najodważniejszą decyzją zawodową, jaką kiedykolwiek podjęła, opowiada o tym, jakie ma nadzieje na przyszłość i o momencie, w którym zrozumiała, że ​​się powiodła.

Moja pierwsza praca

Moją pierwszą pracą była lodziarnia Baskin-Robbins w Park Forest w stanie Illinois. Nakładałam lody na pałeczki, otwierałam i zamykałam sklep, i uwielbiałam to, bo było to miejsce spotkań towarzyskich – wszystkie dzieciaki przychodziły. Ale uwielbiałam to również dlatego, że byłam naprawdę pod opieką, a sama myśl o pracy w lodziarni wydawała mi się magiczna. Pozwalali jeść tyle lodów, ile się chciało, co oznaczało, że po trzech miesiącach nie chciałam już nigdy widzieć lodów. [ Śmiech. ] Ale nadal kochałam tę pracę, bo mogłam tam spotykać wielu wspaniałych ludzi.

Moja najgorsza praca

Kiedy właśnie skończyłem szkołę filmową i borykałem się z problemami w Hollywood, pracowałem w miejscu, które pomagało osobom chorym psychicznie i bezdomnym znaleźć pracę i miejsce do życia. To była trudna praca, ponieważ było tam wielu ludzi bez leków i wielu ludzi w naprawdę trudnych sytuacjach. Ale też była tak bardzo poza wszystkim, co umiałem robić. To było poza moją strefą komfortu i zmuszało mnie do konfrontacji z naprawdę trudnymi aspektami życia każdego dnia. Więc kiedy mówię, że to była moja najgorsza praca, mam na myśli, że była to najtrudniejsza praca, jaką kiedykolwiek miałem. I wiele się nauczyłem dzięki tej pracy, ale to praca, której nigdy więcej nie chcę wykonywać. W zasadzie chciałbym, żeby ta praca w ogóle nie istniała.

Jak zaczynałem w telewizji

Najpierw pisałam scenariusze do filmów. Napisałam „Pamiętnik Księżniczki 2” i „Rozdroża” , a także kilka filmów dla nastolatek, takich jak „Przedstawiamy Dorothy Dandridge” . A potem zostałam mamą i nagle cały czas siedziałam w domu, i zdałam sobie sprawę, że cały ten świetny rozwój postaci i wszystkie te świetne, soczyste historie dzieją się w telewizji, a nie w filmach. Więc pochłonęłam mnóstwo seriali i poszłam do moich agentów i powiedziałam: „Chcę spróbować pisać scenariusze do telewizji”. A oni na to: „Okej”.

Więc poszedłem i zacząłem pracować dla ABC, a pierwszym serialem, który wypuściłem, był „Chirurdzy” . To było szalone. Napisałem coś, co było dla mnie niczym błyskawica w butelce za pierwszym razem i oczywiście się tego nie spodziewałem. Po prostu liczyłem na to, że przez jakiś czas spróbuję pisać dla telewizji.

Moment, który zmienił dla mnie wszystko

Odniosłam sukces — mieliśmy Grey's i wszystko szło naprawdę dobrze — ale nadszedł moment, kiedy ABC dało mi cały wieczór w telewizji. W czwartkowe wieczory miałam Grey's , Scandal i mieliśmy How to Get Away with Murder . Kiedy stanęłam na scenie przed telewizorem i przedstawiłam ten skład, poczułam zmianę. Poczułam moment, w którym ja, jako kobieta, uświadomiłam sobie, jaką moc mogę mieć i jaki wpływ mogę mieć. Posiadanie całego wieczoru w telewizji naprawdę utwierdziło mnie w przekonaniu, że jestem dobra w tym, co robię, że mam prawdziwą moc do wykorzystania i muszę ją wykorzystać w sposób, który pomoże innym ludziom idącym za mną.

Najodważniejszy wybór kariery, jaki podjąłem

Najodważniejszym wyborem zawodowym, jakiego kiedykolwiek dokonałam, było odejście z ABC i przejście do Netflixa. Po prostu dlatego, że przez całą swoją karierę telewizyjną pracowałam w ABC i było to bardzo bezpieczne miejsce. Podjęcie ryzyka i zrobienie czegoś zupełnie innego, kiedy nie było to konieczne, było bardzo odważnym krokiem i momentem, w którym postanowiłam uwierzyć w siebie.

Shonda Rhimes
Bliźniaki Tyler + Projekt Leah Romero
W chwili, gdy poczułem, że mi się udało

Nigdy nie odpuszczałam, ale moment, w którym poczułam, że mi się udało, nastąpił, gdy Oprah Winfrey wprowadziła mnie do Galerii Sław Akademii Telewizyjnej. Brzmi to jak bardzo późny moment na uświadomienie sobie, że się udało, ale byłam jedną z tych osób, które nigdy nie chciały niczego brać za pewnik. Nigdy nie chciałam wierzyć, że cokolwiek jest dane raz na zawsze. Zawsze czułam, że na wszystko pracuję. I to był ten moment, kiedy pomyślałam: „Dobra, mogę przestać się martwić, że mi się nie udaje ”.

Nie pomaga też to, że jestem niesamowicie ambitną osobą, która jest wobec siebie bardzo surowa i bardzo zdeterminowana. To był pierwszy moment, w którym pomyślałam: „Weź głęboki oddech i po prostu ciesz się tym”. Bo cała ta determinacja jest wspaniała, ale jeśli nigdy nie znajdziesz chwili, żeby się nią nacieszyć, nigdy jej naprawdę nie poczujesz.

Moja postać jest najbardziej do mnie podobna

Wszystkie moje postacie są w jakiś sposób do mnie podobne. Jeśli wyszły z mojej głowy, to w jakiś sposób są do mnie podobne. Był więc czas, kiedy mówiłam Cristina Yang, był czas, kiedy mówiłam Bailey, był czas, kiedy mówiłam Meredith; był czas, kiedy mówiłam Fitz, jak prezydent Fitzgerald Kennedy w „Skandalu” , był czas, kiedy mówiłam Olivia, i był czas, kiedy mówiłam Mellie. Poza Anną Delvey, powiedziałabym, że w każdej z nich jest trochę mnie.

Ale kiedy pisałam „Młodą Królową Charlotte”, to chyba ona była najbardziej do mnie podobna, bo zgłębiałam, co to znaczy być kobietą, która wchodzi w swoją moc, co to znaczy być outsiderką i co to znaczy być pasjonatką tego, co się robi. Więc czuła się jak ja.

Postać, z którą chciałbym zjeść lunch

Najchętniej zjadłabym lunch z Olivią Pope. Naprawdę. Nigdy wcześniej o tym tak nie myślałam, ale to byłoby fascynujące. Mam to szczęście, że mogę spędzać czas z prawdziwą Olivią Pope, Judy Smith, ale Judy Smith nie nosi operowych rękawiczek i kapelusza fedora, więc może Olivia byłaby jeszcze fajniejsza.

Mój moment uszczypnięcia

Miałem może tysiąc momentów, kiedy mnie uszczypnęło. Zawsze byłem podekscytowany każdą szansą, bo ta branża zawsze była dla mnie taka magiczna. Ciągle czuję: „O mój Boże, pracuję w tej branży”. Nadal tak czuję. Nadal myślę: „Nie mogę uwierzyć, że to moje życie ”.

Ale żeby wymienić tylko jedną: na bardzo wczesnym etapie mojej kariery, zaraz po napisaniu „Dorothy Dandridge” , zostałem wezwany na spotkanie w sprawie zostania scenarzystą filmowym. Spotkałem się z Gregorym Hinesem, tancerzem stepowym, który opowiadał mi o filmie. Byliśmy tylko we dwoje w jednym pokoju, a on wskoczył na biurko i zaczął stepować dla mnie.

I wiem, że powodem, dla którego nie dostałam tej pracy, było to, że po prostu miałam pustkę w głowie. Pomyślałam sobie: „To się naprawdę dzieje”. Ale jakoś nie mogłam w to uwierzyć. To była najbardziej magiczna rzecz, jaką kiedykolwiek widziałam, i pomyślałam: „Takie okazje nie trafiają się tej dziewczynie ze Środkowego Zachodu”, ale jednak się trafiły i to było super.

Shonda Rhimes
Bliźniaki Tyler + Projekt Leah Romero
Jak moje dzieciństwo zapowiedziało moją karierę

Byłem dzieckiem, które dyktowało historie do dyktafonu, a potem, gdy miałem 3 lub 4 lata, próbowało zmusić mamę do ich przepisania. Zawsze wiedziałem, że chcę zostać gawędziarzem, choć jak wspominam w swojej książce, wtedy nazywałem to kłamstwem, bo zmyślałem. Byłem dzieckiem, które bawiło się w spiżarni w kuchni, wymyślając historie o puszkach groszku i małych puszkach koncentratu pomidorowego, i miało cały świat w swojej wyobraźni.

Praca marzeń, której jeszcze nie wykonałem

Chcę zostać wiolonczelistką w Filharmonii Nowojorskiej i grać z Yo-Yo Ma. (Nie umiem grać na wiolonczeli). Chciałabym zostać zawodniczką LPGA i zarabiać na życie grając w golfa. Jestem fatalna w golfa, ale uwielbiam to robić. I wciąż nie porzuciłam marzenia, że ​​może mogłabym zostać profesjonalną tenisistką jak Venus czy Serena Williams. To się nie wydarzy, ale to wciąż marzenie. Bardzo też chcę nauczyć się gotować jak prawdziwy szef kuchni.

Jak powiedzenie „tak” zmieniło moje życie

Powiedzenie „tak” zmieniło moje życie pod każdym względem. Największym „tak”, jakiego kiedykolwiek doświadczyłam, była decyzja o przeprowadzce na drugi koniec kraju [z Los Angeles do małego miasteczka w Nowej Anglii]. To była duża przeprowadzka – przeprowadzka z powodu pandemii – ale to była jedna z tych rzeczy, które dosłownie zmieniły każdy aspekt mojego życia, w tym pracę, rodzinę, relacje z przyjaciółmi – ​​wszystko. I to na lepsze. Chodziło o tę ideę zrobienia skoku, kiedy nie jesteś pewna, do czego się zmierza, i jestem z siebie naprawdę dumna, że ​​się na to zdecydowałam. To było wspaniałe.

Dlaczego chciałem powrócić do mojej książki „ Rok Tak” 10 lat później

Kiedy zapytano mnie, czy chcę się nad tym zastanowić, zacząłem naprawdę analizować wszystkie zmiany, jakie zaszły w moim życiu w ciągu ostatnich 10 lat. Zmiany były ogromne. Uświadomiłem sobie, że miejsce, w którym byłem 10 lat temu, i miejsce, w którym jestem teraz, to niemal fundamentalnie różne miejsca.

Mówienie „tak” nie ustaje. Nie mówisz „tak” przez jakiś czas, potem przestajesz, a potem całe twoje życie się zmienia i wszystko jest wspaniałe. Tak naprawdę chodzi o proces ciągłego mówienia „tak” i odkrywania, czym są te „tak”.

Rok Tak: Wydanie z okazji 10. rocznicy autorstwa Shondy Rhimes
<i>Rok Tak: Wydanie z okazji 10. rocznicy</i> autorstwa Shondy Rhimes
Czego, mam nadzieję, czytelnicy dowiedzą się z mojej książki?

Mam szczerą nadzieję, że czytelnicy wyniosą z tego ideę, że rok „tak” to nie tylko rok. I mam nadzieję, że wyniosą z tego ideę, że każdy może zmienić swoje życie. Nie trzeba być scenarzystą telewizyjnym, żeby zrobić to, co ja, i nie trzeba wygłaszać przemówienia na zakończenie roku akademickiego, żeby zrobić krok naprzód. Jest tak wiele małych kroków i tak wiele małych „tak”, które wypowiadamy w życiu, a które mogą nas całkowicie odmienić w sposób, którego się nie spodziewaliśmy. Myślę, że dla każdego „tak” może być pełne możliwości.

Mam nadzieję, że moje dziedzictwo będzie takie

Naprawdę mam nadzieję, że mój sukces – i sukces tak wielu innych kobiet w tym momencie w tej branży – sprawi, że to, że kobiety odnoszą sukcesy, przestanie być czymś niezwykłym. Że to, że osoba czarnoskóra odnosi sukcesy, przestanie być czymś niezwykłym. Chciałabym, żeby to było oczywiste. To byłoby niesamowite dziedzictwo.

Wywiad został zredagowany i skrócony w celu zwiększenia przejrzystości.