Tito Nieves wyjaśnia, dlaczego salsa nie została „odrodzona” dzięki Bad Bunny’emu za sukces najnowszego albumu

Na konferencji prasowej, która odbyła się w Puerto Rico Coliseum w San Juan, portorykański piosenkarz salsy Tito Nieves, nazywany „Pavarottim salsy”, skomentował wypowiedzi opinii publicznej , w których przypisuje się Bad Bunny'emu „ożywienie” salsy.
Nieves, która obecnie świętuje 50-lecie swojej kariery w branży muzycznej, organizując światową trasę koncertową „50 Years - The Story”, odpowiedziała na te stwierdzenia z humorem.
„Czuję się bardzo szczęśliwy, ale też mnie to śmieszy, bo często mówi się, że salsa odżyła, ale nigdy nie umarła” – powiedział Nieves. Artysta podkreślił, że chociaż włączenie tego gatunku do najnowszego albumu zespołu Bad Bunny, a konkretnie do utworu „Baile Inolvidable” — który został odtworzony ponad 300 milionów razy na Spotify — przykuło uwagę, salsa zawsze zachowywała swoje znaczenie.

Portorykański piosenkarz salsy Tito Nieves przemawia na konferencji prasowej. Zdjęcie: EFE
Nieves podkreślił także ciągły wkład legendarnych postaci tego gatunku, takich jak Willie Rosario, Rafael Ithier, Bobby Valentín i Bobby Cruz, którzy mimo ukończenia 80 lat wciąż występują na żywo. „Chciałbym tam być do stu lat” – powiedział, odnosząc się do długowieczności, jaką cieszą się na scenie te legendy.
Oprócz starych, wspaniałych artystów salsero wspomniał także o młodszych artystach muzyki miejskiej, takich jak Rauw Alejandro i Guaynaa, którzy eksperymentowali z salsą w swoich projektach muzycznych . Sam Nieves wyraził zainteresowanie współpracą z nimi przy przyszłych produkcjach.
Doświadczony piosenkarz pochwalił także wschodzących portorykańskich salseros, takich jak Christian Alicea, Norberto Vélez, Gerardo Rivas i Carlos García, podkreślając bogactwo talentów na wyspie. „Jest tu mnóstwo i wysokiej jakości talentów pochodzących z mojego rodzinnego miasta” – powiedział.
Trasa „50 lat – historia” Nieves przygotowuje się do specjalnego występu w San Juan, który odbędzie się 17 maja. Będzie to jego pierwszy występ solowy w głównej sali koncertowej Portoryko, chociaż wcześniej występował jako gość innych muzyków tego gatunku.
Trasa koncertowa „50 Years - The History” zabierze go do kilku miast w Stanach Zjednoczonych, Ameryce Łacińskiej i Europie. Wcześniej wystąpił na Florydzie i w New Jersey, gdzie zachwycił fanów występami trwającymi ponad trzy godziny i repertuarem obejmującym ponad trzydzieści utworów. Wkrótce film zostanie zaprezentowany w Hiszpanii, Meksyku i Kolumbii.

Doświadczony śpiewak salsy, świętujący 50-lecie kariery, powiedział, że salsa „nigdy nie umarła”. Zdjęcie: EFE
Artysta, urodzony w Portoryko, ale od najmłodszych lat dorastający w Nowym Jorku, podzielił się przemyśleniami na temat swojego życia i kariery, w tym z rolą wokalisty wspierającego legendarnego Héctora Lavoe i głównego wokalisty zespołu El Conjunto Clásico.
Na zakończenie Nieves zapewniła, że nie zamierza przechodzić na emeryturę, chyba że stan jej zdrowia i głos jej na to pozwolą. „Dopóki mam głos i zdrowie, nie przejdę na emeryturę” – zakończył, dając jasno do zrozumienia, że jego pasja do muzyki jest żywa jak zawsze.
Więcej wiadomości w EL TIEMPO *Treść ta została przepisana przy pomocy sztucznej inteligencji, na podstawie informacji z EFE oraz sprawdzona przez dziennikarza i redaktora.
eltiempo