Elon Musk wywiera presję na administracje, przedstawiając ranking oszczędności, jakie osiągnęły

To jest rywalizacja. Elon Musk zamieścił na X link do strony internetowej Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE), na której amerykańskie departamenty rządowe są klasyfikowane według oszczędności. Na razie ranking ten prezentuje jedynie listę administracji, nie precyzując, na jakich danych się opiera.
Na szczycie rankingu znajduje się Departament Edukacji, a na dole Departament Stanu. Poniżej tego rankingu znajduje się również „ściana przychodów”, która ma na celu wypisanie osiągniętych oszczędności.
Dane te spotkały się jednak z krytyką wielu ekspertów, którzy zauważyli rażące błędy w obliczeniach, mylące miliony z miliardami . Według doniesień CBS News Doge błędnie zinterpretował treść kilku dokumentów, co doprowadziło do zawyżenia szacunków dotyczących oszczędności o 1,96 miliarda dolarów.
Ponadto niektórzy eksperci obawiają się, że chwalone przez Muska cięcia budżetowe mogą osłabić zdolność Stanów Zjednoczonych do radzenia sobie z potencjalnymi przyszłymi kryzysami, w tym pandemią.
Na przykład Doge zwolnił około dwudziestu urzędników z Agencji ds. Żywności i Leków (FDA), amerykańskiej instytucji odpowiedzialnej za monitorowanie produktów spożywczych i leków w Stanach Zjednoczonych.
„Szacunkowe oszczędności DOGE wynoszą 65 miliardów dolarów” – podaje strona internetowa Doge, precyzując, że oszczędności te można znaleźć w „kombinacji wykrywania/usuwania oszustw, anulowania umów/dzierżaw, renegocjacji umów/dzierżaw, sprzedaży aktywów, anulowania dotacji, redukcji personelu, zmian w programach i oszczędności regulacyjnych”.
BFM TV