„Francja stworzyła setki Oradour-sur-Glane w Algierii”: Arcom zbada uwagi Jeana-Michela Aphatiego

INFORMACJE PARYŻAN. Komentarze, które we wtorek wygłosił felietonista polityczny Jean-Michel Aphatie w RTL, wywołały kontrowersje. Jak dowiedział się Le Parisien, Arcom został powiadomiony i zamierza zbadać sprawę.
Przez Ronan Tésorière„Francja wyprodukowała setki Oradour-sur-Glane w Algierii”. Krótki wyrok wydany na Jeana-Michela Aphatiego wywołał istną sensację we wtorek rano na planie porannego programu RTL prowadzonego przez Amandine Bégot i Thomasa Sotto. Od tego czasu kwestia ta stała się przedmiotem ożywionej kontrowersji, zwłaszcza wśród przywódców politycznych.
Arcom (Urząd Regulacji Audiowizualnej i Komunikacji Cyfrowej), z którym gazeta Le Parisien skontaktowała się w środę, potwierdził, że został powiadomiony o zgłoszeniu i zbada tę sprawę w ramach swoich obowiązków.
Podczas swojego wystąpienia w RTL Jean-Michel Aphatie dyskutował z Florence Portelli, wiceprzewodniczącą Les Républicains w regionie Île-de-France, w szczególności na temat algierskich influencerów . Jean-Michel Aphatie przywołuje następnie kontekst i „winę” Francji wobec Algierii. „Zostali zmasakrowani i nikt nigdy się do tego nie przyznał” – mówi dziennikarz polityczny.
„Wiecie, co roku we Francji upamiętniamy wydarzenia w Oradour-sur-Glane, czyli masakrę całej wioski. Zrobiliśmy ich setki w Algierii. Czy zdajemy sobie z tego sprawę? „pyta Jean-Michel Aphatie.
Komentarze, które skłoniły Thomasa Sotto, współprowadzącego segment, do reakcji: „Jean-Michel, nie pokazaliśmy Oradour-sur-Glane w Algierii!” Czy zachowywaliśmy się jak naziści w Algierii? ". „Naziści nie istnieli. Nie zachowywaliśmy się jak naziści. Naziści zachowywali się tak samo jak my w Algierii. Ile kobiet, ile dzieci, ile wiosek zostało wymordowanych? „, odpowiedział Jean-Michel Aphatie.
„To okropne, co mówisz!” ", Florence Portelli jest oburzona. „Nie znasz w ogóle historii podboju Algierii przez Francję. W ogóle nie wiesz, że mieszkańcy wsi uciekali przed kolumnami francuskich żołnierzy...” – kontynuuje dziennikarz, odnosząc się do „zasłony dymnej” stosowanej przez generała Bugeauda w czasie kampanii podboju Algierii w 1845 roku . To fakt historyczny i linia, którą felietonista prezentował już w innych programach telewizyjnych, zwłaszcza tam, gdzie oskarżył francuskiego generała o „wynalezienie komór gazowych”.
„To, co właśnie zrobiłeś, jest obrazą narodu francuskiego!” To straszne porównywać to do nazizmu (...) Algierski reżim wykorzystuje dziś kolonialną przeszłość zamiast potępić to, co wydarzyło się z radykalnym islamizmem i islamistycznym terroryzmem w latach 90. Robiąc to, popierasz propagandę, którą rozpowszechnia reżim algierski i która szerzy swoją nienawiść do Francji rano, w południe i wieczorem”, Florence Portelli zareagowała na żywo przed panelem oszołomionym rozwojem dyskusji.
Następnie na portalach społecznościowych rozgorzała dyskusja, w trakcie której niektórzy domagali się rezygnacji Jeana-Michela Aphatiego. Emocje wywołane tą sekwencją szybko przekazali politycy, a Éric Ciotti oskarżył felietonistę o bycie... „algierskim influencerem”. „Myślałem, że Bruno Retailleau wyrzucił wszystkich algierskich influencerów, ale najwyraźniej jeden z nich wciąż jest na RTL” – skomentował na kanale X.
„Porównanie dokonane przez Jeana-Michela Aphatiego jest odrażającym zafałszowaniem historii i zniewagą dla wszystkich repatriantów z Algierii. W obliczu otwartego konfliktu z Algierią używanie języka FLN stawia pytanie o niezależność tego tak zwanego dziennikarza, który nigdy nie przepuszcza okazji, by szargać reputację i przeszłość Francji" - ostro zareagował także poseł RN do Parlamentu Europejskiego Jordan Bardella.
Jean-Michel Aphatie wziął do ręki pióro, aby odpowiedzieć samemu Éricowi Ciottiemu. „Ach, ach… humor Erica Ciottiego. Nie wiedziałem, że coś takiego istnieje. Trzeba zagłębić się w książki, żeby zrozumieć nieszczęście, jakie czasami rozsiewają Francuzi. „Odmowa uczynienia tego oznacza odmowę wiedzy o historii własnego kraju” – odpowiedział deputowanemu Unii Prawicy dla Republiki.
W innym tweecie dotyczącym X dziennikarz zaprosił internautów do wysłuchania całego nagrania audycji.
Le Parisien