Reżyser Nils Tavernier oskarżony o gwałt: skomplikowana premiera jego filmu „Życie przed mną”

Przez Emmanuelle Anizon
Opublikowano dnia
Nils Tavernier, maj 2022. JOEL SAGET / AFP
Subskrybując, możesz proponować artykuły swoim bliskim. Co więcej, możesz je przeglądać i komentować.
Abonent
Śledztwo „Życie przed mną” trafi do kin w środę 26 lutego na bardzo szczególnych warunkach. Jak ujawnił „Le Nouvel Obs” w kwietniu 2024 r., reżyser Nils Tavernier został oskarżony o gwałt przez dwie kobiety. Przyjrzyjmy się chaotycznym kulisom premiery filmu...
Nils Tavernier wprowadza do kin nowy film w środę 26 lutego, „The Life Ahead of Me”. Reżyser nie promuje filmu, nie bierze udziału w pokazach przedpremierowych. Jest niewidzialny, albo raczej stał się niewidzialny. W kwietniu 2024 r. „Le Nouvel Obs” ujawnił, że reżyser był obiektem dwóch skarg dotyczących gwałtu. Dwie powódki, byłe początkujące aktorki, które się nie znały, podały fakty sięgające odpowiednio 1993 i 2012 roku. Reżyser, którego wówczas przesłuchiwał „Le Nouvel Obs”, zaprzeczył oskarżeniom, oświadczając, że jest „oszołomiony” .
Zdjęcia do filmu były już w toku, gdy artykuł został opublikowany 5 kwietnia 2024 r. Dla całego zespołu, produkcji, techników, aktorów (Guillaume'a Gallienne'a, Sandrine Bonnaire, Roda Paradota itp.), a także dla dziennikarza i pisarza Guya Birenbauma, którego piękna książka stała się inspiracją do napisania tej historii, te rewelacje spadły niczym kule armatnie. Nie tylko ich szokują i denerwują, ale także zmuszają do odpowiedzi na pytanie, które stało się…

Chcesz przeczytać resztę artykułu?
Subskrybując będziesz mieć dostęp do wszystkich artykułów. Co więcej, możesz je komentować i podarować swoim bliskim.
Tylko w Google: -50%!
Tematy powiązane z artykułem
Le Nouvel Observateur