Caraïbos Lacanau Pro: 19-letni Erwan Bleuez odciska swoje piętno na falach parasurfingu

Ofiara wypadku na nartach w 2024 r., ten młody entuzjasta surfingu odkrył parasurfing jako nową drogę ekspresji i wolności. Jako wydarzenie otwierające Lacanau Pro, wziął udział w tym weekendzie w French Open na centralnym miejscu na plaży. Poznaj
Nie surfuje, żeby wygrać. Jeszcze nie. Erwan Bleuez, 19 lat, przyjechał do Lacanau w zeszły weekend, aby wziąć udział w French Para Surf Open, otwierając Caraïbos Lacanau Pro 2025 (1). Pierwsze zawody pełne znaczenia, które honorują surferów z niepełnosprawnościami i oddają hołd spektakularnemu postępowi francuskiego parasurfingu, panującego mistrza świata.
Ale dla tego byłego narciarza freeride, który w zeszłym roku doznał poważnego urazu, najważniejsza rzecz jest gdzie indziej. Celem jest ponowne odkrycie surfingu, powrót na otwarte morze i przede wszystkim odbudowanie siebie. Pochodzący z Ain i pasjonujący się jazdą na nartach poza trasami i bodyboardingiem Erwan Bleuez był ofiarą wypadku na nartach w La Clusaz w kwietniu 2024 r. „Głupi wypadek, jak to często bywa” — mówi. „Kręg uciskał mi rdzeń kręgowy. Jestem paraplegikiem, ale mam szczęście, że moje nogi trochę wracają do zdrowia”. Od tego czasu przechodził rehabilitację między Paryżem a ośrodkiem Kerpape w Bretanii. I od pierwszych kilku tygodni w jego umyśle zakorzenił się pomysł: powrót do fal. „Ocean jest najbliższą rzeczą do mojego poprzedniego życia. Na desce zapominam o wózku inwalidzkim, rehabilitacji, wszystkim innym”. Z pomocą bretońskiej ligi, a w szczególności Camille Dubrany, zaczął uprawiać parasurfing. „Testujemy deski, szukamy odpowiedniego kształtu, odpowiedniego rozmiaru”. Chodzi o to, żeby się dobrze bawić, jeździć w realnych warunkach i zobaczyć, jak daleko mogę zajść.
Przesuwanie granicErwan Bleuez surfuje leżąc , samodzielnie, w kategorii „bez asysty na brzuchu”. To wymagająca dyscyplina, która wymaga siły, równowagi i czytania fal. „Wiosłuje, omija fale, nurkując pod pianą i ustawia się jak każdy inny surfer” — zauważa Loïc Guillemard, szef szkoły West Surf w Guidel (Morbihan) , gdzie Erwan Bleuez trenuje co tydzień. „To, co się wyróżnia, to jego motywacja, jego zaangażowanie. Sprawia, że wszyscy chcą robić więcej. Nas również zmotywował na nowo”.

EB
Francuska Federacja Surfingu, która rozwija parasurfing od dekady, podziela to samo zdanie. „Erwan ma prawdziwy potencjał. Zaczął niedawno, ale robi szybkie postępy i ma zapał” — podkreśla Jean-Marc Saint Geours, krajowy koordynator parasurfingu. „Ten sport oferuje rzadki poziom autonomii. Kiedy już znajdą się w wodzie, są surferami jak każdy inny”.
„Ocean jest najbliższą rzeczą do mojego starego życia. Na desce zapominam o wózku inwalidzkim, rehabilitacji, wszystkim innym”.
Parasurfing przeżywa obecnie bezprecedensowy rozpęd. Francja ma około trzydziestu zawodników na wysokim poziomie, 18 w drużynie francuskiej, i zdobyła tytuły mistrza świata w 2023 i 2024 roku. Włączenie jest sednem projektu. „Surfing to duża rodzina, niezależnie od tego, czy jest się w pełni sprawnym, czy nie. Wszyscy podzielają tę samą pasję” – podkreśla Jean-Marc Saint Geours.
Erwan Bleuez ze swojej strony zachowuje zimną krew. „Konkurs w Lacanau? Nie byłem zbyt dobry, ale to nic. Byłem tam, aby poznawać ludzi, trenować i dzielić się”. Z deską wykonaną na zamówienie pod pachą wyznacza teraz nowy kurs. Mniej oszałamiający niż żleby La Clusaz, ale równie potężny. Kurs młodego człowieka, który postanowił iść naprzód, fala za falą i nadal przekraczać swoje granice w otoczeniu, które oferuje mu wspaniałe poczucie wolności.
(1) Caraïbos Lacanau Pro. Zawody rozpoczną się we wtorek, 8 lipca. Seria rozpocznie się o 7:30 rano na plaży centralnej.
SudOuest