Dijon. Z powodu wysokich temperatur, pielęgniarki niezależne coraz częściej opiekują się osobami najbardziej bezbronnymi.

„Nie wychodziłam, w tym upale to bez sensu, jestem szczęśliwa w domu”. W swoim małym domku w centrum Dijon, gdzie panuje chłód, Claude wita z uśmiechem swoją prywatną pielęgniarkę, Alexis Delarche. Babcia ściśle przestrzega zaleceń w okresie zagrożenia falą upałów . Jest starsza i cierpi na choroby, należy do grupy ryzyka, która wymaga szczególnej opieki. „Napełnię pani dużą szklankę wody, widzę, że jest pusta” – mówi jej młody mężczyzna. „Postawię ją w miejscu, gdzie na pewno ją zobaczy, żeby pamiętała o piciu”.
Alexis Delarche codziennie przyjmuje około 60 pacjentów, z których większość to osoby starsze. „Niektórych z nich odwiedzam dwa razy dziennie. Niekoniecznie jest to poważna terapia…
...aby przeczytać więcej, dołącz do naszej społeczności subskrybentów
i uzyskaj dostęp do wszystkich naszych artykułów na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej
od 1 € za pierwszy miesiąc, bez zobowiązania na określony czas
{'skus': ['lbpswgpremium16']}
Google: 1 € za pierwszy miesiąc, potem 12,99 €
Le Bien Public