„Żelazny generał” Ukrainy dementuje plotki, jakoby „po cichu przygotowywał się do kandydowania na prezydenta”

Ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii zdementował doniesienia, jakoby ze swojej siedziby w Londynie „po cichu przygotowywał się do ubiegania się o prezydenturę” i zastąpienia Wołodymyra Zełenskiego , gdyby udało się osiągnąć porozumienie pokojowe z Rosją.
Zespół generała Walerija Załużnego musiał w środę odnieść się do tych twierdzeń, stwierdzając, że „nie ma mowy o żadnej siedzibie kampanii”.
Jak podaje The Daily Mail, decyzja ta jest następstwem twierdzeń dziennikarza, że „jego centrala już działa w Londynie i trwa rekrutacja”.
Według dziennikarza, źródła wewnętrzne twierdziły, że jego kampania „faktycznie się rozpoczęła” po tym, jak obecny prezydent Zełenski zasugerował prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi, że wybory mogą być już na horyzoncie.
Załużnyj, nazywany czule Żelaznym Generałem, byłby prawdopodobnie najpopularniejszym kandydatem mającym szansę na odniesienie zwycięstwa, gdyż wielu Ukraińców wciąż darzy go wielkim szacunkiem za bohaterską obronę Kijowa w 2022 r., kiedy wybuchła wojna.
Następnie, w lipcu ubiegłego roku, zastąpił go Ołeksandr Syrski na stanowisku Naczelnego Dowódcy, a następnie mianowano go ambasadorem Ukrainy w Wielkiej Brytanii.
Dziennikarka niezależna Katie Livingstone, której źródła ujawniły, że ukraińska posłanka opozycji Wiktoria Siumar stanie na czele kampanii, a za kontakty z mediami odpowiadać będzie była reporterka BBC Ukraina , Oksana Torop.
Korespondent Kyiv Post, Jason Jay Smart, również potwierdził te doniesienia, dodając: „Źródła wskazują, że ponad miesiąc temu dał swojemu zespołowi zielone światło na rozpoczęcie planowania kampanii”.
Mimo nalegań prasy, pani Torop wczoraj wieczorem zdementowała te plotki. W wywiadzie dla „Nowego Głosu Ukrainy” powiedziała: „Nie ma mowy o żadnej siedzibie kampanii”.
„Walerii Załużnyj nie raz wyrażał swoje stanowisko i, o ile wiem, nie zmieniło się ono: dopóki trwa wojna, musimy pracować nad ratowaniem kraju, a nie myśleć o wyborach”.
Według ostatniego sondażu Załużnyj jest najbardziej zaufaną postacią publiczną na Ukrainie . Ma 73 proc. poparcia, podczas gdy Zełenski ma 67 proc.
Daily Express