Pakistan ogłasza operację wojskową przeciwko Indiom i przeprowadza ataki rakietowe na 25 celów po tygodniu napięć

PAKISTAN poinformował, że rozpoczął operację militarną przeciwko Indiom, atakując rakietowo i przy użyciu dronów 25 celów.
To najnowsza eskalacja napięć między dwoma rywalami posiadającymi broń nuklearną po tygodniowych starciach na granicy i w Kaszmirze.
Armia Pakistanu poinformowała, że użyła rakiet średniego zasięgu Fateh do ataku na ponad 25 obiektów wojskowych.
Twierdzili, że zaatakowali bazy lotnicze i składy broni w indyjskich stanach Gudżarat, Pendżab i Radżastan, a także w administrowanym przez Indie Kaszmirze.
Pakistan nazwał atak „Operacją Bunyan ul Marsoos”.
Przedstawiciele indyjskiej armii nazwali ataki Pakistanu „rażącą eskalacją” i stwierdzili, że zostali zaatakowani przez drony i „inną amunicję”.
Stany Zjednoczone już zaapelowały do obu stron o wycofanie się z krawędzi potencjalnie niszczycielskiej wojny.
Sekretarz stanu Trumpa Marco Rubio powiedział, że Waszyngton pomoże w rozpoczęciu „konstruktywnych rozmów w celu uniknięcia przyszłych konfliktów”.
Islamabad oskarżył Nowe Delhi o „ciągłą prowokację” – atak nastąpił po tym, jak indyjskie rakiety uderzyły w cele późnym wtorkiem.
Indie oświadczyły, że podejmują działania odwetowe w związku ze śmiercią 26 turystów w ataku terrorystycznym w Kaszmirze.
Nowe Delhi obwinia Islamabad za atak i wielokrotnie zarzucało Pakistanowi, że jest schronieniem dla terrorystów.
W odpowiedzi Indie rozpoczęły w środę „Operację Sindoor” , atakując dziewięć celów w Pakistanie i kontrolowanym przez Pakistan Kaszmirze.
Pakistańskie media potwierdziły, że ich siły przeprowadziły ataki na „wiele celów” w Indiach w odwecie za indyjskie ataki na trzy indyjskie bazy lotnicze – Noor Khan, Murid i Shorkot.
Rzecznik wojskowy, generał porucznik Ahmad Sharif Chaudhry poinformował, że większość nadlatujących indyjskich rakiet została przechwycona, potwierdził jednak, że doszło do uszkodzeń obiektów.
Nagrania opublikowane przez pakistańskie wojsko na kanale X pokazują, jak rakiety Fateh są wystrzeliwane z mobilnych wyrzutni.
Ataki wywołały głośne eksplozje w administrowanej przez Indie części Kaszmiru; eksplozje odnotowano w Śrinagarze, Dżammu i garnizonowym mieście Udhampur.
Jak poinformowała agencja Reuters, indyjska policja potwierdziła śmierć pięciu osób w regionie Dżammu.
Indie odpowiedziały niszczeniem dronów i nadlatującej amunicji wzdłuż swoich zachodnich granic, twierdząc, że ich obrona powietrzna „natychmiast zaangażowała się i zniszczyła” zagrożenia.
W Amritsar armia poinformowała o zneutralizowaniu wielu uzbrojonych pakistańskich dronów zauważonych nad koszarami wojskowymi.
Pułkownik Sofiya Qureshi powiedziała, że doszło do „ograniczonych zniszczeń” w niektórych indyjskich bazach wojskowych i oskarżyła Pakistan o atakowanie cywilnych placówek medycznych i edukacyjnych.
Dodała, że w ramach odwetu indyjskie ataki uderzyły w radary i bazy techniczne w Pakistanie.
„Indie potwierdzają swoje zobowiązanie do nieeskalacji, pod warunkiem, że zostanie to odwzajemnione przez armię pakistańską” – dodała.
Podczas porannej konferencji prasowej rzecznik indyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych poinformował, że siły indyjskie „pomyślnie zneutralizowały” groźby i są gotowe na „nieeskalację”.
Tymczasem Pakistan wysłał więcej wojsk na granicę z Indiami, co zdaniem New Delhi jest „ofensywnym zamiarem dalszej eskalacji sytuacji”.
„Indyjskie siły zbrojne pozostają w stanie wysokiej gotowości operacyjnej” – powiedział rzecznik armii.
Pomimo ostrzału pakistańskie siły zbrojne opublikowały w internecie oświadczenie, w którym wyraziły gotowość do rozmów.
„Teraz, gdy odpowiedź została udzielona, mamy nadzieję, że sąsiad [Indie] podejmie dialog i działania dyplomatyczne jak narody cywilizowane” – czytamy.
Do tragicznego wybuchu konfliktu doszło 22 kwietnia w Kaszmirze, gdzie doszło do masakry, w której zginęło 26 turystów, głównie hinduistów.
Indie obwiniają Pakistan o wsparcie ataku – Islamabad zaprzecza tym zarzutom.
W środę ponad 100 indyjskich i pakistańskich myśliwców starło się w zaciekłej walce powietrznej , stanowiącej jedną z największych bitew powietrznych od czasów II wojny światowej.
Godzinny pojedynek na niebie był pierwszą w historii konfrontacją zaawansowanej broni chińskiej i zachodniej.
Jak podaje CNN , w starciu o wysoką stawkę brało udział aż 125 samolotów bojowych, a obie strony ostrzelały się rakietami dalekiego zasięgu ze swojej przestrzeni powietrznej.
Władze Pakistanu twierdzą, że pięć indyjskich samolotów zostało zestrzelonych przy użyciu chińskich rakiet PL-15 – choć Nowe Delhi nie potwierdziło jak dotąd żadnych strat.

SPORY między Indiami a Pakistanem o region Kaszmiru trwają od dziesięcioleci.
Terytorium zamieszkane w większości przez muzułmanów stało się miejscem walk po uzyskaniu przez oba kraje niepodległości w wyniku podziału Indii w 1947 roku.
Wojna między Indiami i Pakistanem wybuchła ponownie w 1965 r., co zakończyło się zawieszeniem broni.
Władza nad Kaszmirem do dziś pozostaje podzielona, a w regionie często dochodzi do gwałtownych napięć.
Indie toczyły również wojny z Pakistanem w latach 1971 i 1999, a konflikt w latach 70. doprowadził do uzyskania niepodległości przez Bangladesz od Pakistanu.
Obecny konflikt wynika z podziału regionu, do którego doszło, gdy oba kraje uzyskiwały niepodległość.
Wojska indyjskie zajęły dwie trzecie Kaszmiru, podczas gdy Pakistan zajął północną jedną trzecią.
Od tego czasu spór ten przerodził się w jedną z najbardziej zaciętych rywalizacji geopolitycznych na świecie.
W Kaszmirze mieszka około 16 milionów ludzi, podzielonych pomiędzy strefę kontrolowaną przez Indie i strefę kontrolowaną przez Pakistan.
thesun