Zaskakująco ulubione letnie miejsce pobytu papieża Leona XIV, w którym naprawdę „czuje się jak w domu”

Surfing , plaże , kemping i długie podróże samochodem - nie jest to typowe lato dla człowieka, który przewodzi miliardowi katolików . Ale dla papieża Leona XIV ten styl życia jest jak drugi dom.
Chociaż obecnie mieszka w Rzymie, to w Australii naprawdę lubił spędzać wolny czas. 79-latek wielokrotnie odwiedzał Australię i mówi się, że zakochał się w jej stylu życia – kulturze plażowej, szerokich drogach i słynnym luźnym duchu.
Bliski przyjaciel wyznał, że nie tylko plaże pokochał podczas swoich podróży, ale naprawdę połączył się z tempem i duchem kraju. Ojciec Banks, pochodzący z Melbourne, jest bliskim przyjacielem papieża Leona XIV i wyznał, że odwiedzał kraj wiele razy i „kochał plaże”.

Banks mieszka w Rzymie od 12 lat i był świadkiem, jak więź papieża z Australią z czasem stawała się silniejsza. „Czuł się w Australii jak w domu, jak w drugim domu” – dodał. „Lubił przebywać w naszym towarzystwie”.
Ale nie tylko słońce go cieszyło, papież Leon dostrzegał również piękno w skali kraju i ciszy. „Lubił jeździć z Brisbane do Sydney” – powiedział ojciec Banks. To „samotność odległości” naprawdę go pociągała.
Jednak jego związek z Australią był głębszy niż święta. Kiedyś odwiedził ją podczas Światowych Dni Młodzieży – katolickiego spotkania, które zwykle odbywa się co kilka lat. W 2008 r. odbyło się ono na torze wyścigowym Randwick w Sydney.

W tym czasie zatrzymał się również w St Augustine's College w Brookvale i spotkał się ze studentami i personelem w ciepłej, bezpośredniej wymianie zdań. „Ma wiele wspaniałych wspomnień z Australii” – dodał jego przyjaciel.
Australia słynie ze swobodnej atmosfery, sceny surfingowej i pięknej przyrody. Może się wydawać, że kraj ten jest bardzo odległy od Watykanu, ale wygląda na to, że właśnie ten kontrast był powodem, dla którego nowy papież pokochał to miejsce.
Kraj oferował coś, czego często nie znajdował gdzie indziej, miejsce, w którym można było zwolnić i po prostu być - cieszyć się naturą i wyluzowanym nastawieniem. Niezależnie od tego, czy była to wolność otwartej drogi, czy swobodne ciepło rozmowy o lokalizacji, Australia dała papieżowi Leonowi coś więcej niż wakacje - dała mu poczucie domu, według ojca Banksa.
Papież Leon został wybrany w zeszłym tygodniu i teraz, gdy obejmuje jedną z najważniejszych funkcji duchowych na świecie, wspomnienia, jakie stworzył w Australii, bez wątpienia pozostaną z nim na zawsze.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Uzyskałem AirTag za najniższą cenę, jaką kiedykolwiek miałem, korzystając z oferty, o której większość nie wie”Daily Mirror