Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Mexico

Down Icon

Mariana Callejas, szpieg, która organizowała spotkania literackie w koszarach DINA

Mariana Callejas, szpieg, która organizowała spotkania literackie w koszarach DINA

Były to pełne życia i radości spotkania pośród mroku dyktatury Pinocheta . Pomimo godziny policyjnej, jakby terror nie istniał, obiecujący i już uznani pisarze spotykali się co tydzień na trzecim piętrze dziwnej rezydencji w dzielnicy Lo Curro . Gospodynią była Mariana Callejas , która koordynowała warsztaty literackie, witała gości jedzeniem i napojami oraz wybierała muzykę do tańców. Była matką piątki dzieci. Z powołania była pisarką. I była agentką Krajowej Dyrekcji Wywiadu ( DINA ).

Callejas i jej mąż, Amerykanin Michael Townley , przybyli do tej trzypiętrowej nieruchomości, zanim ten zakątek Santiago de Chile stał się ekskluzywną dzielnicą mieszkaniową, jaką jest dzisiaj. Dom był prezentem od DINA (Narodowego Instytutu Statystyki i Spisu Ludności), nagrodą , w rzeczywistości, za zabójstwo byłego chilijskiego ministra spraw wewnętrznych Carlosa Pratsa i jego żony Sofii Cuthbert w argentyńskiej dzielnicy Palermo. W ramach Operacji Condor, obaj podłożyli bombę w swoim samochodzie i zdetonowali ją zdalnie.

W tym czasie na zboczach wzgórza Lo Curro niewiele się działo, nawet transport publiczny, który tam docierał, nie był w stanie tam dotrzeć. Dlatego to, co działo się w tym domu strzeżonym przez żołnierzy, pozostawało ukryte przed ciekawskimi sąsiadami. Ani spotkania literackie, ani sesje tortur porwanych dysydentów, ani produkcja gazu sarin , który mógł zabić dorosłego człowieka w ciągu kilku sekund, ani morderstwo hiszpańskiego dyplomaty Camilo Soria, ani wychowanie trójki nieletnich dzieci właściciela.

„Interesowały mnie jej zbrodnie i jej literatura, ale także jej życie domowe ” – mówi Clarínowi chilijski dziennikarz i naukowiec Juan Cristóbal Peña (Santiago, Chile, 1969), autor Letras Torcidas (Twisted Letters: A Profile of Mariana Callejas) (UDP Editions). To niezwykła eksploracja niepokojącego życia.

W swoim biurze na Wydziale Dziennikarstwa Uniwersytetu Alberto Hurtado w Santiago, jest czwartkowe popołudnie, a dziennikarz pracuje otoczony plakatem Roberto Arlta, zdjęciem jego dzieci, soczystą Sansevieria Laurentii i tablicą z kilkoma oczekującymi zadaniami. Na stole leżą cztery książki: Sicarios Pinocheta autorstwa Benedicto Castillo; Animales mitologicos autorstwa Rocío Casas Bulnes; Primer viaje ronda el mundo autorstwa Antonia Pigafetty; i El simples arte de escribir autorstwa Raymonda Chandlera. Peña przygotowuje się do odpowiedzi na pytania Clarína , podczas gdy zespół metalowy ćwiczy na dziedzińcu szkoły. „Szczerze mówiąc, nie wiem, czy to zespół grający covery, czy parodia zespołu takiego jak Judas Priest, Scorpions lub Mötley Crüe” — mówi.

Juan Cristóbal Peña podczas prezentacji książki „Letters to the Twisted. A profile of Mariana Callejas” w UDP. Dzięki uprzejmości UDP Publishing. Juan Cristóbal Peña podczas prezentacji książki „Letters to the Twisted. A profile of Mariana Callejas” w UDP. Dzięki uprzejmości UDP Publishing.

– Twoja książka ukazała się w 2024 roku. Jakie było wówczas postrzeganie Mariany Callejas w kraju?

– W latach 80. i 90. w prasie wiele pisano o Marianie Callejas, częściowo dlatego, że sama cieszyła się rozgłosem, a częściowo z powodu jej niezwykłej historii, która przeplata kryminał z literaturą. Podejmowano również próby jej rozszyfrowania za pomocą filmu, literatury i dramatopisarstwa. Wszystkie są możliwymi i uzupełniającymi się interpretacjami, które przyczyniły się do ukształtowania czarnej legendy. Ja widzę ją być może w bardziej prozaicznym świetle. Interesowały mnie jej zbrodnie i jej literatura, ale także jej życie rodzinne. W końcu była kobietą, którą można było spotkać w osiedlowym sklepie, w gabinecie lekarskim, na premierze książki. W rzeczywistości miała dość aktywne życie towarzyskie, częściowo dlatego, że nigdy nie płaciła za swoje zbrodnie, a zatem cieszyła się bezkarnością i wygodą.

Callejas interesowała się socjalizmem przez całe swoje życie. Następnie wyjechała do kibucu w Izraelu, aby pomóc w budowie kraju. Mieszkała i spisywała wydarzenia w Nowym Jorku w latach 50. XX wieku, a skończyła jako szpieg DINA. Jak to możliwe, że tak wiele się zmieniło, albo w ogóle, co z tego wszystkiego było w niej autentycznego?

– Wydaje mi się, że to wszystko było autentyczne, chociaż kierowała się ciekawością, przygodą i czystą przyjemnością adrenaliny. Jak napisał Borges w opowiadaniu „The Dead Man”, które jest mottem mojej książki, „nie wie, która strona ma rację, ale pociąga ją czysty smak niebezpieczeństwa, tak jak innych przyciągają karty lub muzyka”. W tym sensie fakt, że skończyła jako agentka policji politycznej Pinocheta, był przypadkowy i przydatny dla jej materialnych potrzeb w tamtym czasie, w okresie, gdy była bezrobotna i myślała, że ​​może zrobić karierę jako autorka tekstów piosenek lub, ostatecznie, jako pisarka. W każdym razie w jej czynach jest wielka banalność, bezsensowność i, jak powiedział mi jej najstarszy syn, brak przekonań politycznych, co sprawia, że ​​wszystko, co robiła jako agentka międzynarodowego terroryzmu, jest jeszcze bardziej brutalne i przewrotne.

– Powiedziałeś, że „Mariana Callejas nigdy nie pasowała do stereotypu kogoś z DINA”. Jaki był ogólny profil kogoś z DINA i dlaczego organizacja zatrzymała kogoś o tak odrębnym stylu jak ona?

– Zdecydowana większość agentów DINA to byli żołnierze lub policjanci, którzy nosili cywilne ubrania i mieli wojskowe maniery i zainteresowania: konserwatyści i katolicy, kierujący się ślepym i elementarnym antykomunizmem. W tym sensie Callejas i jej mąż niewiele mieli wspólnego z tym profilem. Byli oczywiście antykomunistami, tak samo niepiśmiennymi politycznie jak inni, ale w przeciwieństwie do przeciętnego agenta dyktatury byli raczej liberalni, trochę hipisowscy, kosmopolityczni, z bardziej wrażliwymi i różnorodnymi zainteresowaniami, szczególnie ona: literatura, na przykład, interesowała ją znacznie bardziej niż polityka, która ją nudziła. A dlaczego DINA była nią zainteresowana? Cóż, ponieważ działała u boku męża i stanowili doskonałą parę jako agenci międzynarodowego terroryzmu. Jak widać w serialu The Americans, para z wyższej klasy średniej z dziećmi to idealna przykrywka do ukrywania operacji i przestępstw.

Zdjęcie archiwalne z 18 lipca 2003 r. chilijskiej pisarki Mariany Callejas, która została agentką tajnej policji Augusto Pinocheta i została skazana za łamanie praw człowieka. EFE/FILE/Christian Iglesias Zdjęcie archiwalne z 18 lipca 2003 r. chilijskiej pisarki Mariany Callejas, która została agentką tajnej policji Augusto Pinocheta i została skazana za łamanie praw człowieka. EFE/FILE/Christian Iglesias

Callejas argumentowała w sądzie, że jej rola w zabójstwie Carlosa Pratsa i Sofíi Cuthbert, a także w innych atakach (udanych lub nieudanych), była marginalna lub nieistniejąca i że towarzyszyła mężowi tylko dlatego, że był zazdrosny. Jaka była jej prawdziwa rola w sprawie Pratsa?

– Była uzupełnieniem dla Michaela Townleya, który wiedział, jak przygotowywać i detonować ładunki wybuchowe, a także jak kupować sprzęt elektroniczny w Stanach Zjednoczonych do szpiegostwa i kontrwywiadu oraz jak naprawiać sokowirówki, telewizory i żelazka dla żon chilijskich oficerów armii. Townley był gotowy na każde zadanie, że tak powiem, ale żadna z ważnych rzeczy, które robił za granicą, nie mogłaby zostać wykonana bez wsparcia jego żony, bez jej obecności i wsparcia, ponieważ ostatecznie ten mężczyzna potrzebował potwierdzenia i silnej, pewnej siebie kobiety u boku.

– Po śmierci Pratsa DINA podarowała Callejasowi i jego rodzinie dziwny dom w Lo Curro, który zamiast stać się po prostu domem rodzinnym, stał się koszarami wojskowymi, laboratorium do produkcji gazu sarin, warsztatem elektronicznym i warsztatem literackim. Jak te działania współistniały?

– Nie wiem, czy widziałeś film „Zone of Interest ” o domu rodzinnym dowódcy Auschwitz, sąsiadującym z tym nazistowskim obozem zagłady. Cóż, tutaj dzieje się coś podobnego. Dwór Lo Curro był koszarami lub centrum operacyjnym policji politycznej Pinocheta, ale był to również dom rodzinny jak każdy inny — mama, tata, małe dzieci, które przychodziły i wychodziły ze szkoły, a czasami zapraszały swoich kolegów z klasy na miłe popołudnie. Podobnie jak rodzina Hoss w tym filmie, Townley Callejowie mogli zajmować kilka poziomów jednocześnie; mogli być doskonałymi gospodarzami dla swoich przyjaciół, bardzo uczuciowymi wobec swoich dzieci, a jednocześnie w tych samych koszarach planować morderstwa, przyjmować zatrzymanych i mieścić laboratorium chemiczne, w którym produkowano gaz sarin. Jak słusznie zauważa ten film i książka, na której się opiera, a także Hannah Arendt zauważa w Eichmann in Jerusalem, zło nigdy nie jest absolutne; zło — a zatem perwersja — może współistnieć ze szlachetnymi postawami.

– Logiczne jest, że młodzi lub początkujący pisarze dołączyli do warsztatu Enrique Lafourcade w Bibliotece Narodowej w Santiago, ale mniej zrozumiałe jest, że początkujący pisarz stałby się punktem centralnym dla kolejnego pokolenia literackiego. Jak to się stało i kto ją wspierał?

– To pozostaje wielką tajemnicą, pisarze i aspirujący pisarze, którzy przez co najmniej kilka lat regularnie uczęszczali do warsztatu literackiego Mariany Callejas założonego w jej domu-koszarach w Lo Curro i którzy nigdy nie zauważyli niczego dziwnego, pomimo wszystkich znaków i dowodów. Myślę, że ma to związek z efektem samooszukiwania się: ludzie, którzy nie widzą lub nie chcą widzieć tego, co oczywiste, którzy nie chcą wierzyć ani słuchać opowieści o horrorach, ponieważ wolą dobrze się bawić i tańczyć w rytm Abby i czytać wysoką literaturę, zanim zaczną dyskutować o tych nieprzyjemnych i przyziemnych sprawach polityki. Z drugiej strony, jak mówi Bolaño z pewną ironią w swojej powieści „Nocturno de Chile ”, która opowiada o tym domu i o życiu literackim w Chile lat 70., w tamtych latach obskurantyzmu i intelektualnego upadku nie było wielu innych miejsc, do których można było pójść i kultywować ducha i najszlachetniejsze sztuki.

– Szczegółowo badasz, czy ludzie, którzy zbierali się w Lo Curro raz lub nawet dwa razy w tygodniu, aby czytać historie i świętować imprezy, mogli nie być świadomi tego, co się tam działo. Istnieją historie i powieści, które ujawniają świadomość tego. Zeznania zebrane w Twojej książce w większości mówią, że nie byli. Co myślisz po całym procesie badawczym?

– Trudno uwierzyć, że najczęstsi bywalcy przyjęć lub warsztatów literackich w tym domu wiedzieli, że oprócz tego, że jest domem rodzinnym, Lo Curro jest koszarami DINA. Ale trudno też uwierzyć, że nie rozumieli, że bywają w domu związanym z sercem dyktatury. Dowody były oczywiste: samochody z antenami i nadajnikami radiowymi, uzbrojeni strażnicy, sprzęt telekomunikacyjny, pozwolenie na poruszanie się i organizowanie przyjęć w godzinach policyjnych. Mam wrażenie, że najczęstsi pisarze — Carlos Franz, Gonzalo Contreras, Carlos Iturra — po prostu przymykali oko, ponieważ było im wygodnie, a gospodyni i personel sprzątający bardzo dobrze się nimi opiekowali.

Juan Cristóbal Peña podczas prezentacji książki „Letters to the Twisted. A profile of Mariana Callejas” w UDP. Dzięki uprzejmości UDP Publishing. Juan Cristóbal Peña podczas prezentacji książki „Letters to the Twisted. A profile of Mariana Callejas” w UDP. Dzięki uprzejmości UDP Publishing.

– Czy można ocenić opowiadania Callejasa bez sugerowania się tym, co wiadomo o jego życiu i działalności politycznej?

– Wydaje mi się, że nie da się oddzielić literatury Mariany Callejas od jej roli w terroryzmie państwowym. To nieunikniony fakt. Nie mówimy o pisarce, która wspierała dyktaturę, jak Borges czy Céline, ani nawet o urzędniku dyktatury: mówimy o kobiecie, która była protagonistką najbardziej znanych międzynarodowych zbrodni chilijskiej dyktatury. Jej literatura jest przesiąknięta jej zbrodniami i odwrotnie, tym bardziej że spora część jej opowiadań została napisana w okresie, gdy działała jako agentka międzynarodowego terroryzmu, a jej najcenniejsze opowiadania, moim zdaniem, zostały napisane właśnie w tym okresie i traktują o lewicowych partyzantach, którzy detonują bomby, dokonują porwań i napaści. Oprócz opowieści, których akcja dzieje się w Nowym Jorku, historie o partyzantach wydają mi się najbardziej godne ocalenia, jeśli nie najlepsze, zwłaszcza dlatego, że perspektywa autorki, daleka od moralnego wyrzutu wobec swoich bohaterów, jest pełna współczucia, jakby ona sama należała do tego świata.

– Czy uważasz, że walory literackie Twojej twórczości są adekwatne do uznania, jakie otrzymałaś (czasem dzięki bezpośredniej interwencji Enrique Lafourcade’a)?

– Trzeba wziąć pod uwagę, że są to samodzielnie opublikowane opowiadania i gdyby zostały poddane profesjonalnej redakcji, mogłyby zostać znacznie ulepszone.

– Kiedy w Chile rozpoczęła się transformacja demokratyczna, Mariana Callejas słusznie wyczuła, że ​​zmiana nie będzie dla niej korzystna. Jakie wydarzenia określiłabyś jako decydujące, które ukształtowały jej życie od tego momentu?

– Od czasu ujawnienia jej roli jako tajnej agentki w 1978 r., a zwłaszcza po powrocie demokracji w 1990 r., stawała się coraz bardziej samotna. Była wyrzutkiem w literaturze i polityce, pogardzana zarówno przez przeciwników dyktatury, jak i jej zwolenników, którzy uważali ją za zdrajczynię za współpracę z amerykańskim wymiarem sprawiedliwości w sprawie Leteliera. I chociaż otaczał ją chilijski i argentyński wymiar sprawiedliwości, który zażądał jej ekstradycji za morderstwo Carlosa Pratsa i jego żony w Buenos Aires, to nie to było dla niej najważniejsze. Nie samotność, pogarda ani ryzyko zapłacenia za swoje zbrodnie więzieniem. To, co naprawdę się dla niej liczyło, to fakt, że świat wydawniczy, pomimo jej wytrwałości, pomimo jej prób i żądań, raz po raz zamykał przed nią drzwi. To był ostatecznie jedyny możliwy wyrok: dyskwalifikujący ją jako pisarkę.

– Przeprowadziłeś z nią wywiady przy kilku okazjach. Jak wyglądały te spotkania i jakie aspekty jej i jej życia ci ujawniły?

– Chociaż przeprowadziłem serię wywiadów w zmierzchu jej życia, rok przed tym, jak zachorowała na Parkinsona i została umieszczona w domu opieki, pozostała osobą pełną życia i intrygującą, z przenikliwym spojrzeniem, pewną siebie, nieco mistyczną, z tą samą bezczelnością co zawsze, nie traktującą poważnie powagi swoich czynów. Jak widać w tej serii wywiadów, które z nią przeprowadziłem, zamiast konfrontować się z nią — ponieważ wielokrotnie zaprzeczała zbrodniom, jak to ma miejsce w przypadku większości agentów — starałem się zrozumieć jej motywacje i zbadać aspekty domowe i literackie, które pomogłyby mi zrozumieć złożoność postaci i same zbrodnie, w których aktywnie uczestniczyła. Myślę, że pomogło mi to zrozumieć banalność jej czynów.

Juan Cristóbal Peña podstawowy
  • Urodził się w Santiago, w Chile, w 1969 roku. Jest dziennikarzem i profesorem na Uniwersytecie Alberto Hurtado, gdzie kieruje programem magisterskim w zakresie pisania narracji.
  • Jest autorem książek Young Gunmen (2019), The Secret Literary Life of Augusto Pinochet (2013), The Riflemen (2007) i Life in Flames (2002).
  • Jego kroniki, reportaże i profile ukazywały się w mediach w Chile i Ameryce Łacińskiej, a także w książkach takich jak Ídolos (2023), Los malos (2015), Los archivos del cardenal (2014), Volver a los 17 (2013), Anthology of Latin American chronicles (2012) i The best of journalism in Latin America (2010).
  • Koordynował i był współautorem projektu multimedialnego The Last Civilian of the Dictatorship (2023) poświęconego pięćdziesiątej rocznicy zamachu stanu w Chile, a także redaktorem książek Joyitas. The Protagonists of the Biggest Corruption Scandals in Chile (2021), Anthology of Chilean Journalistic Chronicles Vol. I and II (2016 i 2017) oraz Mónica González. Notes from a Fierce Age (2015).
  • Został wyróżniony nagrodą New Ibero-American Journalism Award od Fundacji Gabriela Garcíi Márqueza, główną nagrodą Lorenzo Natali od Unii Europejskiej, nagrodą Journalism of Excellence Award od Uniwersytetu Alberto Hurtado oraz nagrodą Outstanding Graduate Award od Uniwersytetu Diego Portales.

Krzywe litery. Profil Mariany Callejas , Juan Cristóbal Peña (wydania UDP).

Clarin

Clarin

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow