Usunięto graffiti Banksy'ego w Wenecji

Usunięto graffiti Banksy'ego w Wenecji
▲ Aplikacja fotograficzna
Gazeta La Jornada, sobota, 26 lipca 2025 r., s. 4
Niszczejące graffiti przypisywane Banksy'emu, zatytułowane „Dziecko migranta”, zostało usunięte przez konserwatorów dzieł sztuki z boku pałacu z widokiem na wenecki kanał, aby zachować je do przyszłej ekspozycji publicznej. Usunięcie graffiti ze ściany Palazzo San Pantalon zostało przeprowadzone w porozumieniu z osobami bliskimi enigmatycznemu brytyjskiemu artyście graffiti, zgodnie z programem artystycznym weneckiego banku Banca Ifis, który promuje kulturę i sztukę. Dzieło, przedstawiające rozbitka trzymającego różową rakietę dymną i ubranego w kamizelkę ratunkową, pojawiło się na brzegu rzeki San Pantalon w Wenecji w maju 2019 roku i zostało docenione przez Banksy'ego. Po tym, jak zyskało popularność dzięki oznaczeniom na mapach online, stało się atrakcją turystyczną. Jednak sześć lat zaniedbań doprowadziło do zniszczenia około jednej trzeciej prac, poinformował bank. Bank finansuje projekt usunięcia i renowacji, ale nie ujawnił kosztów ani harmonogramu realizacji.
Państwo musi wdrożyć politykę publiczną, która zajmie się żywym dziedzictwem: Diego Prieto

▲ Prieto Hernández (stojący, w środku) uczestniczył w otwarciu Zgromadzenia Kobiet Afropotomków w Narodowym Muzeum Kultury Popularnej. Zdjęcie: Germán Canseco
Alondra Flores Soto
Gazeta La Jornada, sobota, 26 lipca 2025 r., s. 5
Tydzień po nominacji na stanowisko szefa nowo utworzonej Jednostki Strategicznej ds. Żywych Kultur, Niematerialnego Dziedzictwa i Międzykulturowości antropolog Diego Prieto Hernández powiedział w wywiadzie dla La Jornada , że rząd Meksyku musi skupić się na wdrożeniu solidnej polityki publicznej dotyczącej współpracy ze społecznościami lokalnymi i dbałości o żywe dziedzictwo.
Krótko przedstawił cztery podstawowe funkcje tego nowego obszaru federalnego Ministerstwa Kultury: badania, promocję, ochronę i upowszechnianie, w wizji, która jest tym bardziej potrzebna w obecnych czasach transformacji, uznania pluralizmu i ukształtowania się narodu afro-meksykańskiego jako podmiotu prawa publicznego
.
Stwierdził, że te przejawy kulturowe będą nadal badane, zwłaszcza że ich witalność stale się zmienia, ale badania, które będziemy promować, będą – jak to nazywamy – bardziej partycypacyjne i zorientowane na działanie. Oznacza to, że nie będą one polegać jedynie na pozyskiwaniu danych etnograficznych w celu napisania książki antropologicznej, ale przede wszystkim będą miały na celu generowanie wiedzy ze społeczności, ze społecznością i dla społeczności
.
Uczestnicząc w inauguracji Spotkania Kobiet Afropotomków w Narodowym Muzeum Kultury Popularnej, w jednej z pierwszych publicznych akcji po objęciu nowego stanowiska, zażartował: „Dziś kolega zapytał: »Po co żywe kultury, skoro istnieją martwe?« Oczywiście! Nigdy nie witałem Teotihuacanina, a tym bardziej Olmeka” – powiedział urzędnik, przyzwyczajony do przebywania wśród piramid, kultur utrwalonych w kamieniu i monumentów, które również są bardzo dobre
.
Prieto Hernández wyjaśnił, że według Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Oświaty, Nauki i Kultury (UNESCO) żywe dziedzictwo nie jest zachowywane, lecz chronione. Kiedy mamy do czynienia z dziedzictwem monumentalnym, mówimy o konserwacji, jednym z zadań Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH).
Dodał jednak, że wyrazy żywego dziedzictwa – te, których tworzenie i odtwarzanie wymaga udziału ich nosicieli, społeczności i środowisk społeczno-kulturowych – z natury rzeczy zawsze podlegają procesowi nieustannych zmian i transformacji.
Poprosił o zrozumienie terminu „promocja kultury”, kolejnego działania, które należy podjąć, mając na uwadze, że działanie to polega na wspieraniu ruchu napędzanego przez ludzi, a nie przez państwo. Instytucje promują i wspierają procesy kulturalne, które odnoszą się do tego, co Guillermo Bonfil nazwałby kontrolą kulturową nad ludźmi i społecznościami; to znaczy, pozwalając im przejąć odpowiedzialność za swoje procesy i formy wyrazu kulturowego, a tym samym uzyskać poczucie sprawczości
.
Następnie wyjaśnił, że mówiąc o ochronie, należy skupić się na sposobie, w jaki państwo i instytucje tworzą warunki do reprodukcji wyrazów kulturowych.
Każdy żywy wyraz kulturowy wiąże się z szeregiem różnych uwarunkowań, takich jak terytorialne, środowiskowe i społeczne. Dlatego bardzo ważne jest, aby zrozumieć, że mówiąc o dziedzictwie niematerialnym, nie mamy na myśli wyłącznie rzeczy eterycznych, lecz czegoś, co opiera się na namacalnych podstawach.
Spotkanie kobiet pochodzenia afroamerykańskiego rozpoczęło się w MNCP
Alondra Flores Soto
Gazeta La Jornada, sobota, 26 lipca 2025 r., s. 5
My, czarnoskóre kobiety z wybrzeża, ale także historycznie marginalizowane i ubogie, gdy zaczynamy nazywać marginesy, na których żyłyśmy, wywołuje to konflikt
– powiedziała Aleida Violeta Vázquez Cisneros, która reprezentowała głos kobiet na inauguracji Spotkania Kobiet Afropotomków w Narodowym Muzeum Kultur Popularnych (MNCP).
W obliczu systemu, który przez całe życie sprawiał, że czuliśmy się niekomfortowo samym swoim istnieniem, dziś, jako postawa polityczna, uwielbiam wywoływać dyskomfort u tych, którzy nas słuchają –
stwierdziła, dziękując jednocześnie za przestrzeń, która jest wynikiem zbiorowej walki zasianej od co najmniej 500 lat, gdzie czarne kobiety stawiały opór słowami, pracą i wiedzą.
Poetka, aktywistka i artystka z Cuajinicuilapa w stanie Guerrero, nadmorskiego miasta na południu, gdzie dominuje czarna rasa
, zaapelowała, aby 25 lipca, w Międzynarodowym Dniu Kobiet Pochodzenia Afrykańskiego, nie szukać ich wyłącznie na własną rękę.
Słowo „inkluzja” sprawia mi wiele kłopotów, ponieważ sugeruje, że nigdy nie byliśmy częścią polityki publicznej ani samego społeczeństwa
. Jednocześnie pragnę wyrazić wdzięczność za przestrzenie, które reprezentują stałe uznanie na drodze do historycznego zadośćuczynienia dla kobiet i osób pochodzenia afrykańskiego.
W otoczeniu tańców diabłów i uciekających syren, muzyki z zawietrznej strony południowych Ariles, poezji i literatury, bogatej tradycji tekstylnej, gastronomii oraz jarmarku rzemiosła z regionu Guerrero i Oaxaca w Kostaryce, wiedza i odporność trzeciego meksykańskiego korzenia były widoczne.
Na początku działań w ramach programu Twórcy snów i rzeczywistości Diego Prieto Hernández, szef Jednostki Strategicznej ds. Żywych Kultur, Dziedzictwa Niematerialnego i Międzykulturowości, ogłosił, że w wydarzeniu, które rozpocznie się wczoraj i potrwa do jutra, weźmie udział 42 wystawczyń, rzemieślniczek, aktywistek, kompozytorek i tancerek z regionów Costa Chica i Chacalapa w stanie Veracruz.
Oznajmiła, że spotkanie jest próbą obrony praw kobiet i społeczności afro-meksykańskich, choć wciąż wiele pozostaje do zrobienia w walce z rasizmem, dyskryminacją, klasizmem i wykluczeniem.
Zajęcia będą kontynuowane dzisiaj i jutro w muzeum przy 289 Hidalgo Avenue w dzielnicy Carmen w Coyoacán.
W najbliższą sobotę w południe odbędzie się wykład pt. „Afro-potomkowie: rola kobiet w długiej walce o uznanie”. Następnie odbędzie się występ muzyczny zespołu Las Nietas de Nicolás. O godzinie 16:00 odbędzie się panel dyskusyjny pt. „Afrohistorias: pamięć, opór i władza”. O godzinie 17:00 odbędzie się wykonanie fandango jarocho.
Jutro zostaną zaprezentowane trzy najbardziej tradycyjne tańce społeczności afroamerykańskiej: Diablos de El Quizás o godzinie 11:00, Sirenas Cimarronas o godzinie 13:00 i taniec maskowy San Juan Colorado o godzinie 16:00. Wstęp na wszystkie atrakcje jest bezpłatny.
jornada