AfD mobilizuje niegłosujących, Die Linke największa wśród młodych wyborców, najwyższa frekwencja od zjednoczenia Niemiec

W niemieckich wyborach federalnych skrajnie prawicowa Alternatywa dla Niemiec (AfD) zdołała zmobilizować najwięcej wyborców ze wszystkich partii, które nie głosowały w poprzednich wyborach w 2021 r. Świadczą o tym dane niemieckiej agencji badawczej Infratest dimap . Spośród 3,7 miliona uprawnionych do głosowania Niemców, którzy nie głosowali w 2021 r., 1,8 miliona zagłosowało w niedzielę na AfD. Zysk wśród byłych niegłosujących stanowi 18 proc. z ponad 10 milionów głosów oddanych łącznie na partię liderki AfD, Alice Weidel. AfD stała się największą partią we wszystkich krajach związkowych byłej NRD, z wyjątkiem Berlina.

W Berlinie największą partią okazała się Die Linke, kolejny zwycięzca wyborów. Partia uzyskała prawie dwukrotnie więcej głosów niż w poprzednich wyborach do Bundestagu. Die Linke osiąga szczególnie dobre wyniki wśród młodych wyborców; w grupie wiekowej 18-24 lata partia jest największa, zdobywając 25 procent głosów. Die Linke przejęła głównie wyborców lewicowych partii rządzących SPD i Zielonych.

Według Infratest dimap, zwycięska partia CDU/CSU przyciągnęła 900 tys. byłych niegłosujących, a łącznie około 14 mln Niemców zagłosowało na chadeków. Wzrost poparcia dla partii Friedricha Merza wynikał przede wszystkim z 3,5 miliona wyborców, którzy przeszli z partii koalicyjnych SPD, FDP i Zielonych.

W wyborach do Bundestagu wzięło udział 82,5 proc. uprawnionych do głosowania. Jest to najwyższa frekwencja od zjednoczenia Niemiec Zachodnich i Wschodnich w 1990 r. W byłej NRD frekwencja jest generalnie niższa niż w byłej RFN. Podobnie było w niedzielę, choć frekwencja wzrosła także na wschodzie kraju.