Został dźgnięty nożem 14 razy i stracił życie... Ojciec Mattii Ahmeta: Nie mogłem oglądać tego nagrania

Data utworzenia: 25 lutego 2025 13:36
Zadany pięć razy nożem przez mężczyznę, który próbował się do niego dobrać na pchlim targu w Kadıköy , gdzie poszedł ze znajomymi kupić sprzęt do jazdy na deskorolce, 14-letni Mattia Ahmet Minguzzi przegrał walkę o życie w piątek 24 stycznia. Śmierć małego chłopca zdruzgotała całą Turcję. Jego rodzina była załamana. Andrea Minguzzi, włoski szef kuchni i ojciec zmarłego Mattii Ahmeta Minguzziego, przebywał w studiu Kanal D. Do programu telefonicznie przyłączyła się również jej zapłakana matka, Yasemin Akıncılar Minguzzi. Podczas transmisji nie brakowało momentów pełnych emocji.
EMOCJONALNE CHWILE NA ANTENIE…
Mattia Ahmet Minguzzi , 14-letni syn włoskiego dyrygenta Andrei Minguzzi i wiolonczelistki Yasemin Akıncılar Minguzzi, zginął w ataku nożem w Stambule. Pogrążona w żałobie matka i ojciec, którzy po raz pierwszy wzięli udział w programie „Co się dzieje w życiu” na kanale D , złożyli ważne oświadczenia.
„NIE MOGŁEM ZOBACZYĆ TYCH OBRAZÓW”
Zrozpaczony ojciec, który powiedział, że mieszkali w Turcji przez 17 lat i że nie mogli zostać na Malcie, lecz wrócili do Turcji, ponieważ bardzo kochali mieszkańców tego kraju, stwierdził, że nigdy nie spodziewali się katastrofy, jaka ich spotkała.
Andrea Minguzzi, która powiedziała, że otrzymała straszną wiadomość przez telefon, powiedziała: „Pojechaliśmy do szpitala tak szybko, jak to było możliwe, ale kiedy przyjechaliśmy, mój syn był w śpiączce. „Nie mogłem nawet oglądać nagrania z pchnięciem nożem” – powiedział.

„CI, KTÓRZY TO ROBIĄ, NIE MOGĄ BYĆ UWAŻANI ZA DZIECI”
Nie mogąc powstrzymać łez podczas transmisji, ojciec powiedział: „Uderzyli mojego syna 5 razy w serce. „Ci, którzy to zrobili, nie powinni być uważani za dzieci i powinni ponieść najsurowszą karę” – powiedział.
„AHMET BYŁ POŚWIĘCENIEM DLA NAS WSZYSTKICH”
„Nic nie zwróci życia mojemu synowi, ale zrobię dla niego wszystko, co w mojej mocy” – powiedział ojciec, dodając przez łzy, że Mattia Ahmet stał się symbolem sprzeciwu wobec przemocy w Turcji.
„Mój syn stał się aniołem i ofiarą nas wszystkich. Oczekiwany przez nas cud nie zdarzył się, ale Turcja sprawiła, że cud się zdarzył. Pokazał nam istnienie dobrych ludzi. Dziękuję za tak wspaniałą opiekę nad moim synem.”
Matka Mattii Ahmeta, Yasemin Akıncılar, która była zdruzgotana stratą dziecka, połączyła się z transmisją na żywo telefonicznie. Krzyk zrozpaczonej matki na nowo rozpalił serca.
„JESTEM JAK ŻYWY TRUP”
Matka, która powiedziała, że nigdy nie zostawiła syna samego podczas dwóch tygodni walki o życie w szpitalu, a także, że chodziła do niego każdego dnia i starała się przekazać mu pozytywną energię, powiedziała: „Bez względu na to, co robiłam, to nie działało… Czuję tak wielki ból. Jestem jak żywy trup, ale staram się walczyć o sprawiedliwość. „Ahmet nie wróci, ale będę dalej walczył o inne dzieci” – powiedział.
„CHCĘ, ŻEBY UMARLI W ŚRODKU”
Zrozpaczona matka, która powiedziała: „Morderca jest mordercą”, stwierdziła, że ci, którzy zamordowali jej syna, nie powinni korzystać ze zniżek na dzieci i że chce, aby ponieśli najsurowszą karę, dodając: „Chcę, żeby umarli w środku, nie widząc światła dziennego”.
„BYLIŚMY TAK SZCZĘŚLIWI, ŻE ZOSTALIŚMY ZAMKNIĘCI”
Bunt Yasemin Akıncılar, która miała ogromne trudności z mówieniem i wybuchnęła płaczem, złamał serca wszystkich, którzy go oglądali.
„Urodziłam prawdziwego anioła. Nie miałam kolejnego dziecka, żeby móc kochać go bardziej. Mój syn nazywał mnie „kwiatkiem”, a nie „matką”. Byliśmy bardzo szczęśliwą, trzyosobową rodziną. Zostaliśmy rozerwani na strzępy. To jest nie do zniesienia. Codziennie chodzę na jego grób. Mój głos został usłyszany nie tylko w Turcji, ale i na świecie. „Nie chcę, żeby takie rzeczy przytrafiały się innym rodzinom”.
hurriyet