Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Turkey

Down Icon

Straszne morderstwo w Avcılar: Kobieta zastrzelona po krzyku

Straszne morderstwo w Avcılar: Kobieta zastrzelona po krzyku

Do zdarzenia doszło na pierwszym piętrze 6-piętrowego budynku przy ulicy Berik w Merkez Mahallesi około godziny 18:00. Po usłyszeniu krzyku kobiety, a następnie strzałów dochodzących z domu, mieszkańcy okolicy zgłosili zdarzenie policji. Po otrzymaniu zgłoszenia zespoły ustaliły, że Murat Yıldız został postrzelony i zabity. Kobieta w domu została zabrana na posterunek policji, aby złożyć zeznania. Policja rozpoczęła operację w celu złapania 6 podejrzanych, z których 2 to kobiety, które po zdarzeniu opuściły budynek.

Zdjęcie: DHA Zdjęcie: DHA

POLICJA NARKOTYKOWA W AKCJI

Zespoły Biura Bezpieczeństwa Publicznego Departamentu Policji Avcılar ustaliły w swoim dochodzeniu, że zespoły ds. narkotyków przeprowadziły operację pod tym adresem jakiś czas temu z powodu zarzutów dotyczących narkotyków. Po tym, jak mieszkańcy okolicy zgłosili, że niektórzy ludzie przyjeżdżają i wyjeżdżają wieloma pojazdami późną nocą, zwrócono się o pomoc do zespołów Oddziału Narkotykowego Departamentu Policji w Stambule. Podczas gdy zespoły dochodzeniowe kontynuowały swoją pracę, zespoły Oddziału Narkotykowego znalazły w domu narkotyki podczas przeszukania. Następnie do domu przyprowadzono specjalnie wyszkolonego psa do wykrywania narkotyków i przeszukano go. Jednak podczas drugiego przeszukania nie znaleziono żadnych narkotyków.

POGRZEB PRZENIESIONY DO MEDYCYNY SĄDOWEJ

Po zbadaniu domu przez prokuratora ustalono, że Murat Yıldız, który miał ślady uderzeń na ciele i zmarł w wyniku postrzału, został przewieziony do kostnicy Instytutu Medycyny Sądowej . Trwa dochodzenie policji w sprawie tego incydentu.

„NAJPIERW KRZYK KOBIETY, POTEM STRZAŁ”

Mówiąc o tym incydencie, Okan Ateş, jeden z mieszkańców okolicy, powiedział: „Usłyszałem krzyczącą kobietę. Pierwszy raz szedłem na targ. Obejrzałem się i zignorowałem to, myśląc, że to rodzinna kłótnia. Po powrocie do domu usłyszałem więcej krzyków i strzałów. Zanim zdążyłem pomyśleć, co się dzieje, usłyszałem drugi strzał. Zadzwoniłem na policję, przyjechała policja. Opisaliśmy ludzi, którzy wyszli, na ile mogliśmy zobaczyć. W sumie 6 osób, z czego 2 to kobiety, opuściło dom. Jedna wsiadła do białego samochodu i odjechała. Jedna wsiadła na czerwony skuter i odjechała, a nawet wróciła, żeby sprawdzić. Nikogo nie znamy. Około 1-1,5 roku temu, w nocy, miał tu miejsce nalot narkotykowy. Włamali się do domu taranem. Wyszli, niczego nie znajdując. Ci sami ludzie. My, jako okolica, również narzekamy. Mieszkam w tej okolicy od 15 lat. Poza tym nie ma żadnych walk ani hałasu w naszym sąsiedztwo."

ahaber

ahaber

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow