Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

America

Down Icon

Donald Trump jest coraz bardziej rozczarowany

Donald Trump jest coraz bardziej rozczarowany

Na długo zanim Donald Trump kiedykolwiek kandydował na urząd, miał słabość do prezydenta Rosji Władimira Putina. Już w 2007 roku powiedział Larry'emu Kingowi z CNN: „Spójrz na Putina — co robi z Rosją — mam na myśli, wiesz, co się tam dzieje. Mam na myśli, że ten facet zrobił — czy go lubisz, czy nie — wykonuje świetną robotę w odbudowie wizerunku Rosji, a także odbudowuje Rosję w ogóle”. I zawsze był dość jasny, co to dokładnie oznacza. W swojej książce z 2011 roku zatytułowanej „Time To Get Tough: Making America #1 Again” napisał:

Putin ma wielkie plany wobec Rosji. Chce wyprzedzić jej sąsiadów, aby Rosja mogła zdominować dostawy ropy do całej Europy. Putin ogłosił również swoją wielką wizję: utworzenie „Unii Eurazjatyckiej” złożonej z byłych państw radzieckich, które mogą zdominować region. Szanuję Putina i Rosjan, ale nie mogę uwierzyć, że nasz przywódca pozwala im na tak wiele – jestem pewien, że Władimir Putin jest jeszcze bardziej zaskoczony niż ja. Chapeau bas dla Rosjan”.

Możliwe, że ghostwriter Trumpa to wrzucił, ale zakładając, że przedstawił to Trumpowi, wygląda na to, że przynajmniej wtedy Trump rozumiał większe ambicje Putina i nie wydawał się mieć z nimi problemu. W ostatnich latach był znacznie bardziej ostrożny w kwestii długoterminowego planu Putina, obwiniając „Zachód” i NATO, a nawet obwiniając Ukrainę za to, że nie dała Putinowi wszystkiego, czego chciał, bez walki.

Myślę, że na początku uwielbienie Trumpa dla Putina wynikało tak naprawdę tylko z jego wizerunku silnego człowieka, który Trump uwielbia, a także z bardzo oczywistego interesu finansowego w zaskarbieniu sobie przychylności człowieka, który mógłby mu pomóc w zbudowaniu Trump Tower w Moskwie, na wypadek gdyby cała ta prezydencka sprawa nie wypaliła. (Trump nie wiedział, że mógł po prostu pójść naprzód i zbudować tę rzecz, nawet gdyby był prezydentem — chłopaki robią to teraz na całym świecie i nikt nie podnosi brwi).

Ale myślę, że wszystko się zmieniło, gdy stało się jasne, że Rosja pomogła mu wygrać wybory w 2016 r. poprzez włamanie się do e-maili kampanii Clinton. Jego ego jest tak wielkie, że zrozumiał to jako znak, że Putin naprawdę go szanuje i chce, aby został prezydentem, aby mogli współpracować, aby zawierać świetne umowy dla swoich krajów. Oczywiście było to dziecinne złudzenie, ale Trump trzymał się tego na dobre i na złe, fantazjując nawet, że łączy ich szczególna więź. W tej upokarzającej scenie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Gabinecie Owalnym powiedział:

„Powiem ci: Putin przeszedł przez piekło ze mną. Przeszedł przez fałszywe polowanie na czarownice, gdzie wykorzystali jego i „Rosję. Rosję, Rosję, Rosję”. Słyszałeś kiedyś o tym układzie?”

Tak, jestem pewien, że było to dla Putina bardzo traumatyczne. Bez wątpienia obaj płakali sobie w ramiona, gdy byli sami na tych spotkaniach jeden na jeden, chociaż prawdopodobne jest, że Putin płakał ze śmiechu.

Trump najwyraźniej wierzył, że Władimir Putin jest jego prawdziwym przyjacielem i myślę, że naprawdę wierzył, że może po prostu podnieść słuchawkę, gdy zostanie wybrany, a jego kumpel pogratuluje mu i powie, że nie może się doczekać zawarcia umowy kończącej wojnę. Jako gest dobrej woli prawdopodobnie zainicjowałby zawieszenie broni tam i wtedy, pierwszego dnia.

Niestety dla wszystkich zainteresowanych, Trump się mylił, jak każda istota rozumna mogłaby mu powiedzieć. Miał rację, że Putin był zachwycony, że wrócił do Białego Domu, ale tylko dlatego, że wiedział, że Trump podzieli sojuszników, będzie faworyzował go nad Ukrainą i zasadniczo pomoże mu osiągnąć cel. W końcu Trump powiedział, że jest „geniuszem” i bardzo „sprytny” jak na inwazję. Jest też niezwykle naiwny i ignorancki, nawet po tym, jak już raz był prezydentem. To było dla niego wielkie zwycięstwo.

Trump spędził większość czasu w tych pierwszych miesiącach udając, że nigdy nie powiedział, że zakończy wojnę w ciągu 24 godzin, a zamiast tego próbował zmusić Zełenskiego do poddania się Putinowi, twierdząc , że „nie ma kart”. (Najwyraźniej nawet teraz nie przyszło mu do głowy, że nie jest rok 1975 i Rosja może nie być tak potężnym gigantem militarnym, za jakiego się uważa, skoro nie udało jej się wygrać przez trzy długie lata). Chciał wkroczyć i po prostu oddać Putinowi wszystkie ziemie, które udało mu się zdobyć, a może nawet odrobinę więcej, jeśli naprawdę tego chce, Ukraina zgadza się być państwem wasalnym Rosji, Trump otrzymuje Pokojową Nagrodę Nobla, a Bob jest twoim wujkiem.

Tak, to nie idzie dobrze. Ukraina się nie podda, a Putin zasadniczo mówi Trumpowi, żeby walił piaskiem. Trump wciąż próbuje wynegocjować zawieszenie broni, Zełenski mówi „tak” , ale Putin odmawia, cały czas bezlitośnie bombardując Ukrainę . Wskazuje, że pojawi się na rozmowach pokojowych, jeśli Trump też przyjdzie , a potem odmawia pojawienia się, a Trump musi się wycofać, albo wyjść na jeszcze większego idiotę. Bawi się Trumpem jak Stradivariusem, a w zeszłym tygodniu Trump po raz pierwszy zdał sobie sprawę, że Władimir nie jest tak lojalnym najlepszym przyjacielem, za jakiego go uważał.

Po dwugodzinnej rozmowie telefonicznej Trump miał tylko obietnicę, że Rosja sporządzi jakiś rodzaj notatki pokojowej (co się nie wydarzyło) i brak porozumienia o zawieszeniu broni. Kiedy Trump zatrąbił na europejskich przywódców, zaraz po tym, jak żałośnie westchnął: „Nie sądzę, żeby Władimir chciał pokoju”. Co było jego pierwszą wskazówką?

Teraz grozi , że zabierze Ameryce piłkę i pójdzie do domu (i tak odbierze jej pokojową nagrodę), mówi reporterom , że „nie wie, co do cholery stało się z Putinem” i wygłasza jak szaleniec w Truth Social:

Rosyjski rzecznik powiedział, że Trump cierpi na „przeciążenie emocjonalne”.

Chcesz codziennie otrzymywać podsumowanie wszystkich wiadomości i komentarzy, jakie Salon ma do zaoferowania? Zapisz się na nasz poranny newsletter , Crash Course.

Rosyjskie media państwowe odpowiedziały następująco:

W ostatnim dniu nieco się wycofał, mówiąc prasie, że dał Putinowi jeszcze dwa tygodnie (co, jak wiemy, oznacza w języku Trumpa „nie mam nawet koncepcji planu radzenia sobie z tym”). Zbudował swoje stosunki z Rosją na złudzeniu, że Putin go lubił, naprawdę go lubił. A teraz odkrył, że to wszystko było tylko wielkim, pięknym snem.

Po tylu latach jest jasne, nawet dla niego, że Putin już dawno wiedział to, co właśnie odkryli maklerzy z Wall Street — TACO: Trump zawsze się wycofuje .

salon

salon

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow