Polska podrywa samoloty wojskowe, gdy rosyjskie rakiety celują w zachodnią Ukrainę

Warszawa poinformowała, że jej siły obronne zostały wycofane po około czterech godzinach.
LONDYN — Polska we wtorek rano poderwała „lotnictwo wojskowe” w swojej przestrzeni powietrznej w odpowiedzi na rosyjskie ataki rakietowe w zachodniej Ukrainie — poinformowało Dowództwo Operacyjne kraju.
„W związku z aktywnością lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, dokonującego uderzeń na obiekty położone m.in. na zachodzie Ukrainy, w polskiej przestrzeni powietrznej rozpoczęło działalność lotnictwo wojskowe” – poinformowało dowództwo w komunikacie przesłanym do X.
Dowódca operacyjny „uruchomił wszystkie dostępne mu siły i zasoby, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radarowego osiągnęły stan gotowości” – dodano w oświadczeniu.
„Podejmowane kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na obszarach graniczących z zagrożonymi obszarami” – powiedział dowódca. „Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych monitoruje bieżącą sytuację, a podległe mu siły i zasoby pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji”.

Dowództwo poinformowało, że jego siły zostały wycofane po około czterech godzinach i że „nie stwierdzono naruszenia przestrzeni powietrznej Rzeczypospolitej Polskiej”.
Polskie wojsko – dodano – „nieustannie monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w ciągłej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej”.
Cała zachodnia Ukraina — i większość reszty kraju — została objęta alertami przeciwlotniczymi we wczesnych godzinach wtorkowych. Nocne rosyjskie ataki dronów , a często także rakiet, stały się normą na Ukrainie, ponieważ kraj rozpoczyna czwarty rok wojny obronnej.
W ten weekend prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział w oświadczeniu dla mediów społecznościowych: „Każdego dnia nasi ludzie stawiają czoła terrorowi powietrznemu”.
Według ukraińskich sił powietrznych, w sobotnią noc Rosja przeprowadziła największy w swojej historii atak dronów, wystrzeliwując w kierunku Ukrainy 267 bezzałogowych statków powietrznych .
Rosyjskie i ukraińskie pociski czasami przekraczały polską i inną narodową przestrzeń powietrzną NATO. W 2022 r. dwie osoby zginęły we wschodniej Polsce, gdy – jak twierdzi polska prokuratura – ukraiński pocisk przeciwlotniczy S-300 zboczył z kursu podczas rosyjskiego ataku.

W co najmniej dwóch innych przypadkach Warszawa twierdziła, że rosyjskie pociski manewrujące na krótko naruszyły polską przestrzeń powietrzną w drodze do celów na Ukrainie. Polska wezwała rosyjskiego charge d'affaires, aby zażądać wyjaśnień po jednym takim incydencie w grudniu 2023 r.
Rumunia i Łotwa, państwa będące sojusznikami NATO, również poinformowały o naruszeniach przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony podczas wojny Moskwy z Ukrainą.
ABC News