Syryjski przywódca chwali „historyczną” konferencję dialogową

Prezydent Syrii powiedział na konferencji dialogu narodowego, że kraj ma „historyczną” szansę na odbudowę po obaleniu Baszara al-Assada.
Ahmed al-Sharaa podkreślił również potrzebę integracji grup zbrojnych z armią i posiadania przez państwo monopolu na broń, stwierdzając, że „siła Syrii leży w jej jedności”.
600 delegatów poproszono o przedstawienie rekomendacji dotyczących sprawiedliwości przejściowej, gospodarki, nowej konstytucji i innych zagadnień, które mają posłużyć nowemu rządowi przejściowemu.
Pojawiły się jednak głosy krytyki, że proces ten przeprowadzono w pośpiechu i że koalicja milicji kierowana przez Kurdów oraz administracja autonomiczna kontrolujące północno-wschodnią Syrię nie zostały zaproszone.
Rodzina Assadów rządziła Syrią żelazną ręką przez ponad 50 lat, a Baszar został prezydentem w 2000 r. po śmierci swojego ojca Hafeza.
W 2011 roku Baszar brutalnie stłumił pokojowe powstanie prodemokratyczne, co wywołało wyniszczającą wojnę domową, w której zginęło ponad 600 000 osób, a 12 milionów zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów.
8 grudnia uciekł do Rosji przed rebeliancką koalicją pod przywództwem islamistycznej grupy Hayat Tahrir al-Sham (HTS) z północno-zachodniej Syrii, która wkroczyła do Damaszku w ciągu zaledwie 12 dni.
Siedem tygodni później Sharaa został mianowany prezydentem na „okres przejściowy” przez swoich towarzyszy-dowódców rebeliantów. Ogłosili oni również unieważnienie konstytucji z 2012 r., rozwiązanie parlamentu, armii i agencji bezpieczeństwa oraz integrację wszystkich grup rebeliantów z nowymi instytucjami państwowymi, które je zastąpiły.
Sharaa obiecał zorganizowanie narodowej konferencji dialogowej w celu omówienia przyszłości Syrii. Dodał, że po niej ma zostać wydana „deklaracja konstytucyjna”, która będzie służyć okresowi przejściowemu.
„Syria wyzwoliła się sama i pasuje jej budowanie siebie na własną rękę” – powiedział Sharaa w przemówieniu na konferencji dialogu narodowego w Damaszku we wtorek.
„To, co przeżywamy dzisiaj, jest wyjątkową, historyczną i rzadką okazją. Musimy wykorzystać każdą jej chwilę, aby służyć interesom naszego ludu i naszego kraju”.
Komitet organizacyjny poinformował, że zostanie utworzonych sześć grup roboczych, które omówią kwestie takie jak system sprawiedliwości przejściowej, nowa konstytucja, reforma i budowa instytucji państwowych, wolności osobiste, rola społeczeństwa obywatelskiego i przyszły model gospodarczy kraju.
Zdaniem komisji grupy te uzgodniłyby niewiążące zalecenia, które następnie zostałyby przedstawione nowemu rządowi przejściowemu, który ma objąć władzę w sobotę, i które miałyby pomóc w ukształtowaniu deklaracji konstytucyjnej.
Sharaa powiedział, że wkrótce zostanie utworzony organ sprawiedliwości przejściowej, który będzie miał na celu „przywrócenie ludziom praw” i pociągnięcie do odpowiedzialności osób, które popełniły zbrodnie przeciwko Syryjczykom w czasie wojny domowej.
Powtórzył również, że niepaństwowe grupy zbrojne muszą się rozbroić i oddać swoje terytorium.
„Jedność broni i ich monopol państwa nie jest luksusem, ale obowiązkiem i zobowiązaniem” – powiedział. „Syria jest niepodzielna; jest kompletną całością, a jej siła leży w jej jedności”.
Siły rządu tymczasowego kontrolują największe miasta Syrii, jednak znaczna część kraju jest wciąż kontrolowana przez różne ugrupowania zbrojne.
Należą do nich kierowane przez Kurdów Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF), sojusz milicji wspierany przez USA, który kontroluje większość północnego wschodu i służy jako siły zbrojne Autonomicznej Administracji Północnej i Wschodniej Syrii (AANES).

SDF jak dotąd odmawiają włączenia swoich sił do nowej armii syryjskiej, mimo że w ostatnich tygodniach toczą się negocjacje.
Organizatorzy konferencji stwierdzili, że SDF i AANES nie zostały zaproszone z powodu tej odmowy i że Kurdowie będą reprezentowani w Damaszku, nawet jeśli ich tam nie będzie.
Jednakże rzecznik SDF Farhad Shami powiedział agencji informacyjnej AFP, że „wykluczenie SDF i dużej części społeczeństwa syryjskiego potwierdza, że konferencja służy zadowoleniu świata zewnętrznego, a nie poszukiwaniu lepszej przyszłości”.
Trzydzieści pięć partii zrzeszonych w AANES skrytykowało również to, co ich zdaniem było „symboliczną reprezentacją” Kurdów i innych mniejszości, stwierdzając, że takie wydarzenia są „bezsensowne, bezwartościowe i nie przyczynią się do znalezienia prawdziwych rozwiązań trwającego kryzysu w kraju”.
Moutasem Sioufi z The Day After, niezależnej grupy społeczeństwa obywatelskiego biorącej udział w konferencji, powiedział BBC, że ważne jest, aby zaangażowane były wszystkie grupy.
„Musimy prowadzić dialog ze wszystkimi syryjskimi grupami, ze wszystkimi syryjskimi mocarstwami, zwłaszcza tymi, które mają duży wpływ na miejscu. Bez tego Syria miałaby bardzo trudne zadanie utrzymania się razem” – powiedział.
Wyniki konferencji będą uważnie obserwowane przez społeczność międzynarodową, która apeluje o inkluzywny proces polityczny, uwzględniający liczne społeczności etniczne i religijne kraju.
Podczas wojny domowej Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Unia Europejska nałożyły na Syrię szereg sankcji wymierzonych w rząd Assada i jego sojuszników w odpowiedzi na okrucieństwa popełnione podczas wojny domowej.
Zniesiono część sankcji, które sparaliżowały gospodarkę syryjską po upadku Asada, ale dalsze kroki uzależniono od dotrzymania przez nowych przywódców Syrii obietnic dotyczących poszanowania praw mniejszości i dążenia do demokracji.
W poniedziałek UE ogłosiła zawieszenie sankcji nałożonych na sektory energetyczny, transportowy i bankowy, aby ułatwić niesienie pomocy humanitarnej i odbudowę.
Minister spraw zagranicznych Syrii Asad al-Shibani przyjął tę decyzję z zadowoleniem, lecz w przemówieniu na konferencji dialogu narodowego skrytykował wciąż obowiązujące sankcje międzynarodowe.
„Te sankcje są bezprawne i nie opierają się na żadnych podstawach prawnych ani moralnych” – powiedział. „Są używane jako środek nacisku na wolę narodu syryjskiego”.
HTS, była organizacja powiązana z Al-Kaidą, podlega odrębnym sankcjom, ponieważ nadal jest uznawana za organizację terrorystyczną przez ONZ, USA, UE i Wielką Brytanię.
BBC