Zwiastun sezonu 2 Andoru – ciekawostki: Jak ukryć Ciemną Stronę

Gdyby istniała nagroda za wzięcie serii ponurych klipów z ponurego serialu i przedstawienie ich w całkowicie radosnym to zwiastun drugiego sezonu Andora , który pojawi się na Disney+ 22 kwietnia, byłby pewny wygrania w tym roku.
Jak wiedzą fani sezonu 1, Andor może być wieloma rzeczami (dramatem o ucieczce z więzienia, intrygą polityczną, trzymającym w napięciu thrillerem szpiegowskim), ale nie jest lekki i puszysty. Według twórcy i showrunnera Tony'ego Gilroya, Andor jest tak naprawdę opowieścią w stylu Charlesa Dickensa : sierota próbuje uciec od swoich okoliczności, znajdując przyjaciół i wrogów, którzy obnażają mroczne serce okrutnej ery.
Tym sierotą jest oczywiście Cassian Andor (Diego Luna), jeden ze szpiegów rebeliantów, który (uwaga, spoiler dla 9-letniego filmu) umiera po przekazaniu planów Gwiazdy Śmierci Sojuszowi Rebeliantów w Łotrze 1. Gilroy jasno mówi, że serial kończy się tam, gdzie zaczyna się film.
Wiemy już, jak zakończy się sezon 2: Cassian będzie skłonny zabić kolegę, który spowolniłby jego ucieczkę, i gotowy zginąć w walce z Imperium.
Los Cassiana — a właściwie los wszystkich postaci rebeliantów, które widzimy w tym zwiastunie, w tym przyszłej przywódczyni rebeliantów Mon Mothmy (Genevieve O'Reilly) — będzie naznaczony cierpieniem, jakie poniosła w imię tej sprawy. (Właśnie o to chodzi w najsłynniejszej kwestii Mon Mothmy , wypowiedzianej podczas naszego pierwszego spotkania z tą postacią w Powrocie Jedi .)
Można to dostrzec na ich zaniepokojonych twarzach, pomimo krótkiego uśmiechu Cassiana i zabawnego przebrania w stylu lat 50.
Z pewnością widać to w twardym spojrzeniu Saw Gerrery (Forest Whitaker), która również powraca w sezonie 2. Saw, jak wiemy z Łotra 1, Wojen Klonów i Star Wars: Rebelianci, jest najbardziej moralnie skompromitowanym buntownikiem w galaktyce — do tego stopnia, że Mothma i jej tajemniczy łącznik Luthen Rael (Stellan Skarsgård) unikają jego metod.
Rael, który również wygląda na smutnego w zwiastunie, podsumował już, w jakim kierunku zmierzają wszyscy jego towarzysze rebelianci w sezonie 2 Andor . „Porzuciłem wszelkie szanse na wewnętrzny spokój” — powiedział Rael w najbardziej chwalonym przez krytyków występie sezonu 1. „Uczyniłem ze swojego umysłu miejsce bez słońca, dzielę się snami z duchami, budzę się każdego dnia z równaniem, które napisałem 15 lat temu, z którego wynika tylko jeden wniosek: jestem potępiony za to, co robię”.
Co próbuje powiedzieć muzyka w zwiastunie?Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że nie pasuje do tego rockowy hymn Steve’a Earle’a z 2004 r. „The Revolution Starts Now” grany na tle tych obrazów. Muzyka zwraca naszą uwagę na kolorową imprezę, w której bierze udział Mon Mothma, ostatnią z serii elitarnych spotkań dla senator, a nie na jej udręczony wygląd.
Najważniejsze artykuły Mashable
Tymczasem montaż sprawia, że wrażenie, jakby Cassian i jego zakapturzony kolega detonowali bombę w budynku za nimi z determinacją bohaterów filmów akcji, a nie z maską niechętnych buntowników.
Jednak teksty Earle'a odnoszą się do innego potężnego wątku fabularnego w Andor . Piosenka błaga słuchaczy, aby zajęli stanowisko, „wznieśli się ponad swój strach i zburzyli mury wokół siebie”, bez względu na to, gdzie są. Przypomina to przemowę Kino Loya (Andy Serkis) z sezonu 1, który pokonał swój strach i pomógł współwięźniom uciec, współpracując.
Pasuje to również do przemówienia „walcz z Imperium” wygłoszonego przez adoptowaną matkę Cassiana, Maarvę (Fiona Shaw), za pośrednictwem pośmiertnego hologramu w finale sezonu 1. Według reżysera, oryginalna kwestia Gilroya dla Maarvy brzmiała „pieprzyć Imperium” — najwyraźniej o wiele bardziej rockandrollowe stwierdzenie, niż pozwoliłby Disney+.
Zwiastun drugiego sezonu zawiera jednak inny, potencjalnie bardziej niepokojący tekst piosenki. Jest on śpiewany przez Orsona Krennica (Ben Mendelsohn, powracający do serii po raz pierwszy od czasów Łotra 1 ). „Co za wspaniała impreza” – słyszymy Krennica, który patrzy z miłością na swój ulubiony projekt, Gwiazdę Śmierci.
To wyraźnie pochodzi z piosenki Cole'a Portera "Well Did You Evah", najsłynniej wykonywanej przez Binga Crosby'ego i Franka Sinatrę w filmie High Society z 1956 roku. Piosenka jest satyrą na dwóch pijanych, plotkujących gości imprezy, którzy lekceważą nawet potencjalne zniszczenie Ziemi i wielokrotnie wracają na scenę wokół siebie z tą samą kwestią: Cóż to za wspaniała impreza!
Można by się spodziewać, że Krennic powie tę kwestię na tej samej imprezie, na której widzimy Mon Mothmę. Pasowałoby to do elity politycznej Coruscant, ludzi, których już widzieliśmy, jak celowo ignorują wzrost Imperium wokół siebie, z mrugnięciem oka do publiczności.
Ale złamałoby to również jedną z podstawowych zasad serii, ustanowioną przez George'a Lucasa. Gwiezdne Wojny, historycznie rzecz biorąc, nie puszczają oka do widzów . Może być w tym dużo zabawy, ale odległa galaktyka traktuje siebie bardzo poważnie, jeśli chodzi o uczynienie siebie wciągającą i wiarygodną.
W odległej przyszłości możesz znaleźć pozostałości po kulturze Ziemi (pamiętaj, że wszystko to dzieje się „dawno temu”), ale są one celowo ze sobą wymieszane, tworząc coś, co wydaje się nowe i obce.
Zespół grający w kantynie w Nowej nadziei może i gra coś, co brzmi jak muzyka swingowa, ale w rzeczywistości są to dziwaczni, insektoidalni kosmici, którzy używają nietypowych instrumentów. (Do powszechnie krytykowanego odcinka specjalnego Gwiezdnych wojen na święta wrzucono prawdziwych ziemskich muzyków, co jest tego dowodem).
Więc Krennic bezpośrednio cytuje Cole'a Portera? To nie to, szefie. Nigdy nie słyszeliśmy słowa „swell” w historii Gwiezdnych Wojen z tego samego powodu, dla którego nigdy nie słyszeliśmy słowa „groovy”: jest zbyt wyraźnie powiązane z czasem i miejscem na Ziemi.
Pozostaje nam mieć nadzieję, że Tony Gilroy zrobi to samo, co zrobił, gdy podjął się ponownego nakręcenia Łotra 1 : zmontował kontrowersyjny zwiastun zawierający momenty nigdy nieujęte w ostatecznej wersji .
Bo przecież nawet Charles Dickens musiał dodać trochę pikanterii i zabawy, aby ludzie mogli łyknąć jego najbardziej ponure opowieści.
Premiera drugiego sezonu serialu Andor odbędzie się 22 kwietnia na Disney+.
mashable