STIKO wycofuje rekomendację szczepień przeciwko meningokokom typu C

Przez prawie 20 lat Stały Komitet ds. Szczepień Ochronnych (STIKO) zalecał szczepienie niemowląt przeciwko meningokokom typu C. Zalecenie to zostało wycofane, ponieważ uznano je za zbędne. Zamiast tego, młodzież ma być szczepiona przeciwko czterem różnym gatunkom meningokoków. Korzyści z nowego zalecenia można jedynie szacować, ponieważ brakuje danych klinicznych na temat jego skuteczności.
Meningokoki to bakterie kolonizujące nosogardło człowieka. W niektórych przypadkach zakażenie może przebiegać bezobjawowo, w innych infekcje powodują zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, a patogeny mogą również rozprzestrzeniać się drogą krwi (posocznica). Na szczęście zakażenia meningokokowe są w Niemczech dość rzadkie. Według Instytutu Roberta Kocha (RKI) liczba przypadków na 100 000 mieszkańców wynosi 0,4 rocznie (stan na 2024 rok). I liczba ta stale maleje. Od 20 lat liczba zachorowań ma tendencję spadkową.
Choroby te pozostają jednak niebezpieczne: według Instytutu Roberta Kocha (RKI), meningokokowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych jest śmiertelne w około 1% przypadków, a sepsa w około 13%. Ponadto powikłania, takie jak paraliż lub drgawki, występują u 10–20% pacjentów. Długoterminowe konsekwencje mogą obejmować utratę słuchu, trudności w uczeniu się i upośledzenie funkcji poznawczych. W rzadkich, ciężkich przypadkach sepsy meningokokowej może być konieczna amputacja kończyn .
Znaczna część tych chorób jest wywoływana przez meningokoki typu B. Stały Komitet ds. Szczepień (STIKO) zalecał szczepienie niemowląt przeciwko meningokokom typu B od 2024 roku i nadal to robi. Jednak po pierwszym roku życia zalecano również jednorazowe szczepienie przeciwko meningokokom typu C dzieciom, ale nie będzie to już obowiązywać.

Poradnik dotyczący zdrowia, dobrego samopoczucia i całej rodziny - co drugi czwartek.
Zapisując się do newslettera wyrażam zgodę na warunki umowy reklamowej .
Ponieważ zakażenia meningokokiem typu C, które już wcześniej były rzadkie, praktycznie nie występują już u niemowląt i małych dzieci w Niemczech, nawet jeśli są niezaszczepione. Wynika to z oświadczenia STIKO (Stałego Komitetu ds. Szczepień), do którego dostęp ma RND (RedaktionsNetzwerk Deutschland). W 2024 roku nie odnotowano ani jednego przypadku meningokoka typu C u niezaszczepionych niemowląt. We wszystkich grupach wiekowych w 2024 roku odnotowano zaledwie 0,01 przypadku na 100 000 mieszkańców.
Według Stałego Komitetu ds. Szczepień (STIKO), jednorazowe szczepienie przeciwko meningokokom typu C nie jest już konieczne, ponieważ przypadki zachorowań stały się niezwykle rzadkie i nie wydaje się, aby ich główną przyczyną było szczepienia. Poinformował o tym Alexander Dalpke, dyrektor medyczny Centrum Chorób Zakaźnych Szpitala Uniwersyteckiego w Heidelbergu i członek STIKO, w rozmowie z Science Media Center (SMC).
Dalpke stwierdził również, że harmonogram szczepień zalecany przez Stały Komitet ds. Szczepień (STIKO) dla małych dzieci jest „bardzo kompleksowy” i byłby zadowolony, gdyby zrezygnowano z jednego „niepotrzebnego” szczepienia. Powinno to stworzyć więcej miejsca na inne szczepienia. Dalpke podkreślił, że obciążenie chorobami wywoływanymi przez pneumokoki jest od 50 do 100 razy wyższe niż w przypadku meningokoków. Jednak szczepienie przeciwko pneumokokom jest często podawane zbyt późno z powodu szczepienia przeciwko meningokokom.
„W rzeczywistości mamy bardzo napięty harmonogram szczepień w pierwszym roku życia, w ciągu pierwszych 18 miesięcy” – powiedziała Julia Tabatabai na konferencji prasowej z SMC. Pediatra jest wykładowcą w Szpitalu Uniwersyteckim w Heidelbergu, a także członkiem Stałego Komitetu ds. Szczepień (STIKO). Jeśli szczepienia, „które nie zapewniają już realnej ochrony”, zostaną wycofane, może to mieć pozytywny wpływ na podawanie innych ważnych szczepionek – dodała Tabatabai.
Chociaż harmonogram szczepień dla najmłodszych dzieci zostanie złagodzony, Stały Komitet ds. Szczepień (STIKO) rekomenduje obecnie szczepionkę skojarzoną przeciwko meningokokom A, C, W i Y dla młodzieży w wieku od 12 do 14 lat. Wcześniej szczepionka ta była zalecana wyłącznie grupom wysokiego ryzyka, takim jak osoby z osłabionym układem odpornościowym, personel laboratoryjny lub osoby podróżujące do obszarów silnie dotkniętych epidemią. Wynika to z faktu, że zakażenia meningokokami A, W i Y są również bardzo rzadkie.
Na pierwszy rzut oka nowe zalecenia dotyczące szczepień nie są oczywiste. Liczba zachorowań wśród młodzieży, którym szczepienie ma zapobiegać, nie wzrosła: podobnie jak w innych grupach wiekowych, od lat wykazuje tendencję spadkową. W 2024 roku odnotowano zaledwie 0,28 przypadków tych serotypów meningokoków na 100 000 osób w wieku 15–19 lat. W rezultacie odnotowano jedenaście przypadków i tylko jeden zgon. W 2016 roku odnotowano 21 przypadków i dwa zgony w tej grupie wiekowej, czyli dwa razy więcej – ale nie ogłoszono ogólnego zalecenia dotyczącego szczepień. Dlaczego więc młodzież powinna się teraz szczepić?
Stały Komitet ds. Szczepień (STIKO) powołuje się na model matematyczny. Zgodnie z nim, obciążenie chorobami w populacji można najlepiej zmniejszyć poprzez wielokrotne szczepienia w okresie dojrzewania. Wynika to również z faktu, że młodzież często ma szczególnie wysoki poziom wiremii, a w tej grupie wiekowej występuje szczyt zachorowań. Model uwzględnia również zaobserwowaną przez STIKO zmianę serotypów wirusa. W szczególności obserwuje się tendencję do częstszego występowania zakażeń meningokokami Y, przeciwko którym szczepionka skojarzona ma być skuteczna.
Według obliczeń Stałego Komitetu ds. Szczepień (STIKO), nowe zalecenie dotyczące szczepień mogłoby zapobiec około trzem przypadkom choroby na milion młodych ludzi w wieku od 15 do 19 lat. Oczekuje się również „nieznacznego” zmniejszenia liczby zachorowań w całej populacji, co pośrednio chroniłoby małe dzieci. W związku z tym, aby zapobiec choćby kilku przypadkom, konieczne byłoby zaszczepienie bardzo dużej liczby osób.
Ponadto Stały Komitet ds. Szczepień (STIKO) może opierać swoje obliczenia jedynie na szacunkach i obserwacjach. Dostępne szczepionki przeciwko meningokokom nie zostały poddane badaniom klinicznym w celu określenia, jak skutecznie i jak długo mogą zapobiegać chorobom. Zamiast tego, badania te skupiały się jedynie na produkcji przeciwciał: skuteczność została ustalona na podstawie tego badania za pomocą modelowania matematycznego. W związku z tym nie wiadomo dokładnie, jak skutecznie i jak długo szczepienia przeciwko meningokokom chronią przed chorobami, ani ile przypadków mogą zapobiec rocznie.
To również jeden z powodów, dla których niektórzy eksperci krytykują szczepienia przeciwko meningokokom w ogóle. Na przykład niezależna organizacja „Physicians for Individual Vaccination Decisions” od dawna krytykuje fakt, że korzyści ze szczepień przeciwko meningokokom są niejasne z powodu braku badań. Dotyczy to nie tylko korzyści z wycofanych obecnie szczepień przeciwko meningokokom typu C, ale także korzyści ze szczepienia niemowląt przeciwko meningokokom typu B.
Członek STIKO, Alexander Dalpke, przyznał przed SMC, że moc predykcyjna nowych modeli „nie jest szczególnie wysoka”. Ponieważ choroba meningokokowa jest niezwykle rzadka, niewiele jest badań, które mogłyby „dostarczyć wiarygodnych danych epidemiologicznych”. Ze względu na „ograniczoną ilość informacji dostępnych w literaturze” jako substytut zastosowano modelowanie matematyczne. Ważne jest, aby nadal monitorować występowanie zakażeń i różne serotypy meningokoków.
Zalecając szczepienia, zawsze należy rozważyć potencjalne skutki uboczne w stosunku do oczekiwanych korzyści. Podobne skutki uboczne występują w przypadku czterowalentnych szczepionek przeciwko meningokokom typu a, a, c, w i y, zatwierdzonych w Niemczech: Menveo, Nimerix i MenQuadfi. Łagodniejsze i częstsze objawy to bóle głowy, nudności i gorączka. Jednak, zgodnie z ulotkami dołączonymi do opakowań, obserwowano również poważniejsze skutki uboczne, takie jak drgawki gorączkowe, ciężkie reakcje alergiczne lub omdlenia. Dane dotyczące częstości występowania tych skutków ubocznych nie były dostępne, ponieważ zostały one zarejestrowane dopiero po wprowadzeniu szczepionek na rynek, a nie w badaniach producentów. Stały Komitet ds. Szczepień (STIKO) stwierdza w uzasadnieniu nowego zalecenia dotyczącego szczepień, że ciężkie lub poważne skutki uboczne występują „bardzo rzadko”.
rnd




