Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

„To skomplikowane czasy dla białego mieszkańca Południa” – a ich poglądy na temat rasy to odzwierciedlają

„To skomplikowane czasy dla białego mieszkańca Południa” – a ich poglądy na temat rasy to odzwierciedlają

Historyczka Nell Painter zauważyła w 2011 r .: „Bycie białym w dzisiejszych czasach nie jest już takie jak kiedyś”.

Przez ostatnią dekadę fala protestów przeciwko przemocy policji i masowemu więzieniu zwróciła uwagę opinii publicznej na utrzymujące się znaczenie podziału na grupy rasowe w Ameryce , czyli zbioru formalnych i nieformalnych zasad, które utrzymują wysokie przywileje społeczne i ekonomiczne białych Amerykanów.

W międzyczasie w literaturze popularnej pojawia się coraz więcej pozycji, które podważają te zasady i wyraźnie eksponują wysoki status białych ludzi.

Jak biali ludzie radzą sobie z tymi napięciami?

W swojej publikacji z 1935 roku „ Czarna Rekonstrukcja w Ameryce ” socjolog W. E. B. Du Bois opisał „publiczną i psychologiczną płacę” wypłacaną białym robotnikom w epoce porekonstrukcji z tytułu ich białego koloru skóry. Dziś ta „ płaca za białość ” jest trwała jak zawsze. Mimo że od apogeum ruchu praw obywatelskich minęło prawie 60 lat, jego cele nie zostały osiągnięte .

Biali ludzie nadal cieszą się lepszą pracą , opieką zdrowotną , mieszkaniami , edukacją itd.

Jestem socjologiem rasy i rasizmu . Mój zespół badaczy i doktorantów spędził ostatnie cztery lata, przeprowadzając wywiady z białymi ludźmi, aby zrozumieć, jak rozumieją oni swój obecny status rasowy. Skoncentrowaliśmy nasze wysiłki na białych ludziach mieszkających na południu Stanów Zjednoczonych, ponieważ region ten jest postrzegany jako bardziej odpowiedzialny za kształtowanie tego, co znaczy być białym oraz społecznych i ekonomicznych korzyści płynących z bycia białym, niż jakikolwiek inny.

Niewiele jest badań na temat tego, jak biali ludzie postrzegają to, co znaczy być białym. Tymczasem popularne i naukowe ujęcia białych mieszkańców Południa jako przytłaczająco konserwatywnych i rasowo regresywnych są powszechne.

Niektórzy biali mieszkańcy Południa, z którymi rozmawialiśmy, pasują do tych stereotypów. Wielu innych nie. Ogólnie rzecz biorąc, zauważyliśmy, że biali mieszkańcy Południa, niezależnie od ich politycznego spektrum, aktywnie zmagają się ze swoim białym statusem rasowym.

Jak powiedział nam 38-letni Walter z Clarksdale w stanie Missisipi: „Życie białym mieszkańcem Południa to skomplikowane czasy”. Używamy pseudonimów, aby chronić anonimowość.

Kryzysy rzucają długi cień

Włoski teoretyk polityki Antonio Gramsci zdefiniował kryzys jako okres historyczny, w którym „stare umiera, a nowe nie może się narodzić”. W tej przestrzeni pomiędzy, jak twierdził Gramsci, „mnożą się najróżniejsze chorobliwe zjawiska”.

Wiele osób, z którymi rozmawialiśmy, przeżyło decydujące przełomy XX wieku, które na zawsze zmieniły Południe, a nawet całą Amerykę: formalny upadek rządów Jima Crowa , brutalne i krwawe walki o integrację oraz powolny, nierówny marsz w stronę równych praw dla wszystkich Amerykanów.

Jeszcze inni dorastali na tle wstrząsów, które zadecydowały o losach nowego stulecia: 11 września i wojny z terroryzmem , huraganu Katrina , rasistowskiej reakcji na wybór Baracka Obamy i ruchu Black Lives Matter .

Dla niektórych polityczny wzrost Donalda Trumpa i jego gotowość do posługiwania się rasistowską retoryką również stanowiły kryzys. „Uosabia wszystko, co niemoralne” – powiedział 45-letni Ned z Vardaman w stanie Missisipi. Miasto, z którego pochodzi Ned, zostało nazwane na cześć Jamesa K. Vardamana, byłego gubernatora Missisipi, który kiedyś oświadczył, że „ jeśli będzie to konieczne, każdy Murzyn w stanie zostanie zlinczowany ; zrobimy to, aby utrzymać supremację białych”.

Łącznie kryzysy te rzucają długi cień niepewności na wyższą pozycję społeczną białych ludzi i ugruntowują sposób, w jaki biali mieszkańcy Południa rozumieją swój biały status rasowy.

Opór wobec desegregacji

Miriam, lat 61, z Natchez w stanie Missisipi, dorastała w ostatnich dniach segregacji rasowej. Wspominała, jak rodzice zabrali ją ze szkoły publicznej i wysłali do pobliskiej szkoły prywatnej wkrótce po orzeczeniu Sądu Najwyższego z 1969 roku w sprawie Alexander v. Holmes , które nakazało natychmiastową desegregację szkół na Południu.

Jej nowa szkoła była jedną z setek „akademii segregacyjnych ” założonych na Południu po wyroku sądu.

„Nie poszłaś tam, do szkoły dla czarnych” – wspominała Miriam. „Zatrzymałaś się przy szkole dla białych. … Pamiętam, że jako dziecko robiło to na mnie spore wrażenie”.

Rozmyślając nad tym, co dziś znaczy być białym mieszkańcem Południa, Miriam czerpała inspirację z doświadczeń życia w cieniu segregacji panującej w regionie.

„Było tyle nienawiści i tyle nieprzyjemności. Chcę zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby poprawić relacje” – powiedziała. „Myślę, że to część bycia białym na Południu”.

Daryl, 42-latek, który sam określa siebie jako konserwatysta, mieszkał w dzieciństwie w kilku społecznościach Południa, w tym w Charlotte w Karolinie Północnej w połowie lat 80., gdy miasto zmagało się z nakazem sądowym dotyczącym dowożenia dzieci do szkół . Daryl wspominał, jak jego rodzice i inni biali ludzie narzekali na niską jakość nowo zintegrowanych szkół, opowiadając mu między innymi „historie o rzeczach takich jak igły na placu zabaw”.

Daryl rzadko, jeśli w ogóle, rozmawiał ze swoimi rodzicami na temat rasy, ale dziś porusza te tematy w rozmowach ze swoimi dziećmi.

Daryl, który sam określa siebie jako „rasistę z dzieciństwa”, czerpie z własnych doświadczeń, aby budować relacje z własnymi dziećmi. „Przypominam im, że kiedyś było tak, że to było w porządku i że tak właśnie postrzegano pewne rzeczy” – mówi.

„Dobry powód, żeby się wściekać”

W historii regionu nie zabrakło również współczesnych kryzysów.

Lorna, lat 34, jest zarejestrowaną republikanką z Marion w stanie Arkansas. Opowiedziała, jak niedawne protesty przeciwko przemocy ze strony policji wpływają na jej postrzeganie amerykańskiej granicy rasowej.

„Mam wrażenie, że czarnoskórzy są wściekli albo rozgniewani. Mają dość przemocy i, no wiesz, profilowania” – powiedziała. „I nie sądzę, żeby to dotyczyło tylko Południa. Myślę, że to dotyczy całych Stanów Zjednoczonych. I mają ku temu dobry powód”.

Kenneth, lat 35, mieszka w Memphis. Podobnie jak Lorna i inni, u Kennetha poczucie bycia białym zostało ukształtowane przez niedawne kryzysy, w tym rasistowski sprzeciw wobec wyborów Obamy w 2008 i 2012 roku, który wpłynął na wybór Trumpa w 2016 roku.

Rozmyślając o tych wydarzeniach, Kenneth uważa, że jako biały mieszkaniec Południa ma obowiązek dowiedzieć się więcej o „dziedzictwie rasizmu na Południu i jego wpływie na dzisiejsze czasy”.

Kenneth mówi, że zdobycie większej wiedzy „sprawi, że zastanowię się nad tym, jak powinienem o tym myśleć i co, jeśli w ogóle, powinienem teraz zrobić inaczej”.

Odkrywanie tego, co jest minimalizowane lub ignorowane

Nasze wywiady ujawniają, że wśród białych mieszkańców Południa panują rozmaite przekonania i postawy, które często są bagatelizowane lub całkowicie odrzucane przez bardziej popularne i naukowe opracowania na temat regionu.

Wbrew wynikom badań, które wskazują, że biali ludzie bagatelizują lub ignorują swój wysoki status społeczny, biali mieszkańcy Południa, z którymi rozmawialiśmy, wykazali się głęboką świadomością korzyści, jakie zapewnia im status białej rasy.

„Muszę przyznać, że cieszę się, że jestem biały” – powiedział 75-letni Luke z Melber w stanie Kentucky. „Bo w Stanach Zjednoczonych prawdopodobnie ma się niewielką przewagę”.

Nasze badania pokazują również, że sposób, w jaki biali ludzie postrzegają siebie, zależy również od tego, gdzie się znajdują.

Miejsca – i nie tylko te na Południu – są przesiąknięte ideami i przekonaniami, które nadają sens i znaczenie ludziom w nich mieszkającym. Tymczasem historia konfliktów rasowych w tym regionie sprawia, że „zapłata za białość” staje się dla białych mieszkańców Południa bardziej oczywista w sposób, który dopiero zaczynamy rozumieć.

Mówiąc wprost: miejsce ma znaczenie dla tego, jak ważna jest rasa.

Podkreślenie bardziej złożonego rozumienia rasy i miejsca pozwala na pełniejszy obraz Południa, w tym sposobu, w jaki rozwijające się dramaty rasowe ostatnich dekad nadal kształtują region i jego mieszkańców.

James M. Thomas , profesor socjologii, Uniwersytet Missisipi

Niniejszy artykuł został przedrukowany z The Conversation na licencji Creative Commons. Przeczytaj oryginalny artykuł .

salon

salon

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow