Gwiazda serialu „Cheers” George Wendt zmarł w wieku 76 lat

George Wendt, odtwórca roli Norma Petersona w popularnym serialu komediowym „Zdrówko”, zmarł w wieku 76 lat.
Uwielbiany aktor i komik zmarł spokojnie we śnie we wtorek rano w swoim domu, poinformowała jego rodzina.
„George był oddanym człowiekiem rodzinnym, kochanym przyjacielem i powiernikiem dla wszystkich, którzy mieli szczęście go poznać. Będzie nam go brakowało na zawsze” – powiedział przedstawiciel BBC.
Wendt zagrał Norma we wszystkich 275 odcinkach serialu Cheers, emitowanego w latach 1982–1993. Zdobył sześć nominacji do nagrody Emmy z rzędu w kategorii „wybitny aktor drugoplanowy w serialu komediowym”.
Postać Norm grana przez Wendta była lubianym bywalcem baru i jedną z niewielu postaci, która pojawiała się w każdym odcinku serialu Zdrówko.
Jego wejście do baru było stałym żartem w programie, zaczynało się od powitania innych klientów, po czym tłum krzyczał jego imię.
Wendt spotkał się ponownie z częścią obsady na 75. gali rozdania nagród Primetime Emmy w 2024 r., w tym z Tedem Dansonem, Rheą Perlman, Kelsey Grammer i Johnem Ratzenbergerem.

Oprócz sitcomu stacji NBC, Wendt zagrał w kilku filmach, takich jak Dreamscape, Forever Young i Gung Ho.
Wystąpił także w roli ojca chłopca granego przez Macaulaya Culkina w teledysku Michaela Jacksona Black or White, który ukazał się w 1991 roku.
Od 1978 roku był żonaty z aktorką Bernadette Birkett, z którą miał troje dzieci.
Był także wujem aktora i komika Jasona Sudeikisa, który ostatnio zyskał sławę dzięki roli tytułowej postaci w komedii sportowej Ted Lasso.
Ted Danson, partner Wendta w serialu Cheers, powiedział magazynowi People, że jest „zdruzgotany informacją, że Georgie nie ma już z nami”.
„Przesyłam całą moją miłość Bernadette i dzieciom” – powiedział. „Zajmie mi dużo czasu, zanim się do tego przyzwyczaję. Kocham cię, Georgie”.
Pub Cheers Boston, który był inspiracją dla popularnego serialu telewizyjnego, oddał hołd Normowi, udostępniając na Instagramie zdjęcie miejsca, w którym siedział przy barze.
„George nie był tylko aktorem – był symbolem pocieszenia, śmiechu i tego znajomego uczucia, jakie towarzyszy wejściu do miejsca, gdzie każdy zna twoje imię” – powiedzieli.
„Do George’a: dziękuję za śmiech, wspomnienia i dziedzictwo, które po sobie zostawiasz. Zawsze będziesz miał stołek przy naszym barze”.
Aktorka Melissa Joan Hart wspominała nieliczne wspólne występy na planie serialu Sabrina, nastoletnia czarownica.
„Był ciepły, profesjonalny i miły, a nasza obsada i ekipa za każdym razem były obdarowane jego obecnością. Spoczywaj w pokoju!” napisała na Instagramie.
„Niebo stało się odrobinę śmieszniejsze”.
BBC