Hamas potwierdza, że uwolni izraelsko-amerykańskiego zakładnika Edana Alexandra
Wysoki rangą funkcjonariusz Hamasu nie sprecyzował, kiedy nastąpi uwolnienie Alexandra, 21-letniego żołnierza izraelskiej armii, który urodził się i wychował w New Jersey, ale źródło znające sprawę powiedziało agencji Reuters, że najprawdopodobniej nastąpi to we wtorek.
Uwolnienie Aleksandra, uważanego za ostatniego żyjącego amerykańskiego zakładnika przetrzymywanego przez palestyńską grupę, jest częścią wysiłków zmierzających do osiągnięcia porozumienia o zawieszeniu broni i umożliwienia dotarcia pomocy humanitarnej do Strefy Gazy, dodał Hamas.
Prezydent USA Donald Trump odwiedzi Bliski Wschód w tym tygodniu. Jego specjalny wysłannik Adam Boehler powiedział, że wiadomość o uwolnieniu Alexandra była pozytywnym krokiem naprzód.
„Chcielibyśmy również, aby Hamas wydał ciała czterech innych Amerykanów, którzy zostali porwani” – dodał Boehler.
W poście na portalu Truth Social Trump napisał, że jest wdzięczny wszystkim zaangażowanym osobom.
„Był to krok podjęty w dobrej wierze wobec Stanów Zjednoczonych i wysiłków mediatorów — Kataru i Egiptu — mający na celu zakończenie tej bardzo brutalnej wojny i zwrócenie WSZYSTKICH żyjących zakładników i ich szczątków ich bliskim” — dodał Trump.
Izrael rozpoczął kampanię militarną w Strefie Gazy w odwecie za atak Hamasu z 7 października 2023 r., w którym zginęło 1200 osób (według izraelskich szacunków), a 251 osób zostało wziętych jako zakładnicy do Strefy Gazy. Był to najkrwawszy dzień w historii Izraela.
Według lokalnych władz ds. zdrowia, w wyniku tej kampanii zginęło ponad 52 800 Palestyńczyków, a Strefa Gazy została zdewastowana. 2,3-milionowa populacja tego obszaru jest uzależniona od dostaw pomocy, które gwałtownie maleją od czasu, gdy Izrael wprowadził blokadę w marcu.
We wspólnym oświadczeniu Katar i Egipt ogłosiły, że zgoda Hamasu na uwolnienie Aleksandra jest „zachęcającym” krokiem w kierunku powrotu walczących stron do rozmów o zawieszeniu broni w Strefie Gazy, które znajdują się w impasie od marca.
Oba kraje oświadczyły, że będą kontynuować wysiłki, wspólnie ze Stanami Zjednoczonymi, na rzecz poprawy warunków w Strefie Gazy, dążąc do trwałego zawieszenia broni i zakończenia wojny.
Przywódca Hamasu Khalil al-Hayya oświadczył, że Katar, Egipt i Turcja wspólnie podjęły działania mające na celu ułatwienie uwolnienia Aleksandra.
„Ruch potwierdza swoją gotowość do natychmiastowego rozpoczęcia intensywnych negocjacji i podjęcia poważnych wysiłków w celu osiągnięcia ostatecznego porozumienia w celu zakończenia wojny i wymiany jeńców w uzgodniony sposób” – dodał Hayya.
Jak poinformowało Reuters źródło zaznajomione z negocjacjami, bezpośrednie czterostronne rozmowy, które doprowadziły do uwolnienia więźnia, odbyły się między urzędnikami ze Stanów Zjednoczonych, Kataru, Egiptu i Hamasu.
Stany Zjednoczone prowadziły już wcześniej rozmowy z Hamasem w sprawie uwolnienia amerykańskich zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy.
Izraelskie media poinformowały w niedzielę, że premier Beniamin Netanjahu powiedział na zamkniętym posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych i Obrony, iż Hamas może wkrótce uwolnić Aleksandra jako gest dobrej woli wobec Trumpa.
Biuro premiera poinformowało, że USA przekazało Izraelowi, że uwolnienie Aleksandra przez Hamas doprowadzi do negocjacji w sprawie uwolnienia większej liczby zakładników. Polityka Izraela polega na tym, że negocjacje będą prowadzone pod ostrzałem, z ciągłym zaangażowaniem w osiągnięcie wszystkich celów wojennych, dodano w oświadczeniu.
Hamas uwolnił 38 zakładników na mocy zawieszenia broni, które weszło w życie 19 stycznia. W marcu izraelskie wojsko wznowiło ofensywę lądową i powietrzną w Strefie Gazy, porzucając zawieszenie broni po tym, jak Hamas odrzucił propozycje przedłużenia rozejmu bez zakończenia wojny.
Izraelscy urzędnicy twierdzą, że ofensywa będzie kontynuowana, dopóki nie zostanie uwolnionych pozostałych 59 zakładników i nie zostanie zdemilitaryzowana Gaza. Hamas nalega, że uwolni zakładników tylko w ramach porozumienia mającego na celu zakończenie wojny i odrzucił żądania złożenia broni.
Izrael, który kontroluje około jedną trzecią terytorium Gazy, ogłosił w maju, że zamierza rozszerzyć ofensywę w tym regionie.
Rzecznik Departamentu Stanu USA podkreślił, że Hamas ponosi wyłączną odpowiedzialność za wojnę, a także za wznowienie działań wojennych.
ifpnews