Mieszkańcy Alberty wyrażają podzielone poglądy na temat separacji
Rząd za rzędem kanadyjskich flag powiewa wysoko na wysokich masztach nad zadbanymi trawnikami w miasteczku na południu Alberty, w którym mieszkają premier prowincji z mężem i psem.
Kathleen Sokvitne mieszka na ulicy w High River w Albercie, około 60 kilometrów na południe od Calgary, od 30 lat.
Jej zdaniem flagi te pokazują, że nie wszyscy mieszkańcy Alberty zgadzają się z ponownymi wysiłkami na rzecz secesji z kraju.
„Niepokoją mnie sugestie, że liczba osób chcących się rozstać rośnie” – powiedziała Sokvitne, stojąc na podjeździe do swojego domu.
Doug Ford rozwiewa plotki o konflikcie z Danielle Smith, utrzymuje, że jest przeciwny separacji Alberty
Sokvitne powiedziała, że wypowiedzi premier Danielle Smith, a także wprowadzenie przez jej rząd ustawy ułatwiającej obywatelom wywoływanie referendów, umożliwiają separatystom. Smith powiedziała, że ci, którzy chcą się oddzielić, są sfrustrowani Ottawą i „nie są głosami marginalnymi”.
Historia jest kontynuowana poniżej reklamy
„Ona manipuluje mieszkańcami tej prowincji, by uwierzyli, że powinniśmy poważnie rozważyć separację” – powiedział Sokvitne. „To po prostu niedorzeczne. Nie wszyscy tak myślą. Absolutnie się z tym nie zgadzam”.
Po rozmowach z wieloma mieszkańcami Alberty — od High River na południu po Edmonton na północy — okazało się, że opinie na temat separatyzmu są tak zróżnicowane, jak sama prowincja.
Niektórzy mieszkańcy Alberty są sfrustrowani Ottawą, a niewielka część chce secesji. Inni twierdzą, że separacja byłaby lekkomyślna.
Zaledwie kilka przecznic od domu Sokvitnego muzyk Richard Engler popija kawę z przyjaciółmi przed lokalnym barem i, jak twierdzi, zgadza się ze Smithem.
Premier Alberty ma nadzieję na współpracę z Ottawą
Premier powiedziała, że nie popiera odłączenia się od Kanady, ale mieszkańcy Alberty mają uzasadnione pretensje do rządu federalnego.
Historia jest kontynuowana poniżej reklamy
„W głębi duszy jednak jesteśmy Kanadyjczykami” – powiedział 76-letni Engler.
Zarejestruj się, aby otrzymywać najświeższe informacje dotyczące Kanady i świata bezpośrednio do Ciebie, gdy tylko się pojawią.
Engler powiedział, że frustracja wynika z historycznych i obecnych pretensji, jakie niektórzy ludzie, w tym jego własna rodzina, żywią do Ottawy.
„Mieszkańcy zachodniej Kanady zostali ukarani za życie tutaj” – powiedział. „Potrzebujemy naszych miejsc pracy… potrzebujemy infrastruktury i potrzebujemy korytarzy energetycznych, aby móc to wszystko zrobić”.
Na północ od High River, w centrum Okotoks, sypialni Calgary, właściciel warsztatu zajmującego się naprawą telefonów komórkowych twierdzi, że tego typu problemy można rozwiązać poprzez rozmowy.
„Uwielbiam mieszkać w Kanadzie i nie chcę się stąd rozstawać” – powiedział Muhammad Iqbal, właściciel We Fix Phones.
Iqbal, 39 lat, powiedział, że wyemigrował do Ontario z Pakistanu w 2001 r., a następnie przeprowadził się do Calgary w 2008 r. Powiedział, że Kanada powinna być bardziej doceniana przez Kanadyjczyków, ponieważ pozwoliła pokoleniom imigrantów takich jak on odnieść sukces.
„Mam nadzieję, że to się nie wydarzy”: Ford mówi, że jest przeciwny oddzieleniu Alberty w obliczu obietnicy referendum złożonej przez Smitha
„Cała ta sprawa z separatyzmem… Nie wiem, dlaczego to się dzieje i na jakich podstawach”.
Historia jest kontynuowana poniżej reklamy
Dalej na północ, w Didsbury, właściciel firmy Jim Penner powiedział, że separacja byłaby nieodpowiedzialna.
„Należy negocjować i rozwiązywać skargi, a nie popadać w skrajności i grozić odejściem” – powiedział w swojej firmie Didsbury Computers.
„Nie widzę absolutnie żadnych korzyści z (rozstania) pod względem finansowym ani politycznym”.
60-letni Penner powiedział, że jego rodzina mieszka w Didsbury, odkąd przeprowadził się tam jego dziadek.
Jego ojciec, który był rolnikiem i zagorzałym separatystą, nie zgadzał się ze sposobem, w jaki rząd kontrolował go i jego środki do życia, więc Penner powiedział, że rozumie, skąd mogą wynikać frustracje.
„Alberta i Zachód zostały wykluczone na wiele sposobów. Mogę to zrozumieć. Nie jestem zadowolony ze sposobu, w jaki rząd federalny postępuje”, powiedział. „Ale pracujmy nad tym jako rozsądni dorośli i nie rzucajmy napadów złości”.
Premier Alta. mówi, że będzie współpracować z Carneyem „w dobrej wierze”, aby naprawić relacje
Jednak w wywiadzie udzielonym w Tim Hortons w Gasoline Alley, popularnym korytarzu transportowym na północ od Didsbury, lider Partii Republikańskiej w Albercie Cameron Davies powiedział, że separatyści nie zamierzają organizować protestu.
Historia jest kontynuowana poniżej reklamy
Jego partia wzywa do referendum w sprawie tego, czy Alberta powinna się odłączyć. Davies, 35 lat, powiedział, że separacja dałaby Albercie szansę na odnowienie stosunków z Kanadą i resztą świata na jej własnych warunkach.
„To niczym nie różni się od bycia w przemocowym, toksycznym związku” – powiedział. „Musimy opuścić ten związek i możemy na nowo nawiązać relacje lub nie, z granicami”.
Davies powiedział, że liczba członków jego partii podwoiła się do 20 000 od czasu wyborów federalnych, w których ponownie wybrano mniejszościowy rząd liberalny premiera Marka Carneya.
Dodał, że większość członków partii to osoby w wieku od 25 do 45 lat, które uważają, że poprzednie rządy liberalne utrudniały im życie.
Szefowie rdzennych mieszkańców oskarżają premier Danielle Smith o podsycanie rozmów o separatyzmie w Albercie
Powiedział, że czują, że system działa przeciwko nim.
Historia jest kontynuowana poniżej reklamy
„Młodzi ludzie coraz częściej uważają, że kupno pierwszego domu, aby móc pozwolić sobie na codzienne życie, jest coraz większym wyzwaniem” – powiedział. „Hokej i nostalgia nie płacą rachunków i nie utrzymają Kanady w całości”.
Jesse Allen, 22-letni pastor z Lloydminster, miasta położonego na granicy prowincji Alberta i Saskatchewan, włączonego do obu prowincji, powiedział, siedząc kilka stolików dalej od Daviesa w kawiarni, że się z nim zgadza.
„Albertańczycy nie mają nic do powiedzenia, nie mają głosu przy stole i to musi się zmienić” – powiedział.
Dodał jednak, że zagłosuje „tak” w referendum w sprawie separacji tylko w przypadku, gdy reszta zachodniej Kanady, w tym Kolumbia Brytyjska i Saskatchewan, również przyłączy się do Alberty.
W Red Deer w Albercie Anita Ewan, 34-letnia profesor na Uniwersytecie Capilano i matka siedmiorga dzieci, zastanawiała się, dlaczego rząd Alberty w ogóle angażuje się w sprawę separatyzmu.
Ewan, 34 lata, powiedziała, że pracuje również z osobami zmarginalizowanymi i seniorami. Zastanawia się, co by się z nimi stało, gdyby Alberta oddzieliła się od Kanady.
„Separacja wzmocniłaby tę już istniejącą przepaść” – powiedziała. „Ludzie zmarginalizowani będą jeszcze bardziej zmarginalizowani”.
Mieszkanka Sherwood Park, Karen McClain, z wioski na wschód od Edmonton, powiedziała, że chce, aby mieszkańcy Alberty współpracowali z Ottawą, zamiast grozić jej wyjazdem.
Historia jest kontynuowana poniżej reklamy
„Smar dostaje skrzypiące koło” – powiedziała.
„Im więcej hałasu robisz, tym szerzej rozchodzi się ta wiadomość i zaczyna brzmieć, jakby wszyscy chcieli (separatyzmu), choć tak naprawdę chodzi o niewielką grupę ludzi”.