Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Nie, Greg Gutfeld nigdy nie przewyższy Stephena Colberta

Nie, Greg Gutfeld nigdy nie przewyższy Stephena Colberta

Kiedy pojawiła się wiadomość, że CBS anuluje program „The Late Show With Stephen Colbert”, Fox News bez wahania ogłosiło zwycięstwo. Według ich wersji, Colbert nie tylko został wyrzucony z programu, ale i zdetronizowany przez własną gwiazdę wieczoru, Grega Gutfelda, którego z dumą okrzyknęli „królem oglądalności programów późnym wieczorem”.

Gutfeld, którego nazywano „Jonem Stewartem prawicowej komedii”, stał się symbolem tego, co niektórzy nazywają nową erą humoru politycznego – erą, w której satyra polityczna, historycznie domena postępowej lewicy, teraz uderza z prawej strony.

Oczywiście, całkiem możliwe, że nigdy nie słyszałeś o Gutfeldzie, chyba że oglądasz Fox News. Ale to nie znaczy, że jego wpływ jest znikomy. Sukces Gutfelda oznacza przesunięcie się głównego nurtu komedii politycznej w prawo . Jego program nie tylko wypełnia lukę dla konserwatywnych widzów, którzy od dawna czuli się wyobcowani przez satyrę o liberalnych poglądach; odzwierciedla również szerszy zwrot kulturowy, w którym puenty o populistycznym, prawicowym i często agresywnym wydźwięku odbijają się echem daleko poza alt-prawicowymi zakątkami internetu.

Ale czy to oznacza, że Gutfeld jest rzeczywiście przyszłością nocnych programów rozrywkowych? Czy jego konserwatywny, ironiczny humor zastąpił humor komików takich jak Colbert?

Odpowiedź brzmi: Ani trochę.

Mimo że Gutfeld jest najpopularniejszym prawicowym komikiem politycznym w telewizji, nigdy nie zbliżył się do zasięgu ani wpływu Colberta. Szczerze mówiąc, porównanie jest śmieszne – zwłaszcza że głównym dowodem na korzyść Gutfelda są wyniki oglądalności Nielsena.

Mimo że Gutfeld jest najpopularniejszym prawicowym komikiem politycznym w telewizji, nigdy nie zbliżył się do zasięgu ani wpływu Colberta. Szczerze mówiąc, porównanie jest śmieszne – zwłaszcza że głównym dowodem na korzyść Gutfelda są wyniki oglądalności Nielsena.

Aby dokładnie zmierzyć siłę kulturową komika, potrzebujemy czegoś więcej niż tylko suchych danych o oglądalności. Prawdziwy wpływ wynika z połączenia wskaźników – ilościowych (oceny, obserwujący w mediach społecznościowych, wyświetlenia na YouTube) i jakościowych (znaczenie kulturowe, viralowe momenty, nagrody, odbiór krytyczny).

Według wszelkich kompleksowych standardów Gutfeld po prostu nie dorównuje. Dociera do mniejszej, bardziej zamkniętej publiczności. Jego obecność w dyskursie publicznym jest znacznie bardziej ograniczona. A co najważniejsze, jego komedii brakuje ostrości, oryginalności i rezonansu, które sprawiają, że twórczość Colberta jest nie tylko popularna, ale wręcz kultowa.

Matematyka

W klipie wyemitowanym krótko po ogłoszeniu anulowania programu przez CBS, Gutfeld chełpił się, że jego wskaźniki oglądalności według Nielsena są wyższe niż Colberta, co było wielokrotnie powtarzane jako rzekomy „dowód” na to, że marka Colberta wymiera. Gutfeld z zadowoleniem zauważył , że „Matematyka to to, co przytrafia się innym ludziom”.

Zatrzymajmy się na chwilę i zróbmy trochę obliczeń, ponieważ liczby pokazują, że twierdzenie Gutfelda, że dominuje nad Colbertem, jest fałszywe pod niemal każdym względem. W rzeczywistości jedyny wskaźnik, w którym Gutfeld może twierdzić, że przewyższa Colberta – wskaźniki oglądalności Nielsena – jest prawdopodobnie najmniej istotny społecznie, biorąc pod uwagę środowisko medialne, w którym coraz mniej widzów ogląda komedie polityczne w telewizji.

Jeśli chodzi o statystyki oglądalności Nielsena, wyniki obu programów nie różnią się aż tak bardzo, biorąc pod uwagę fakt, że emitowane są o drastycznie różnych porach (Colbert zaczyna o 23:35; Gutfeld o 22:00) oraz fakt, że Gutfeld nie ma praktycznie żadnej konkurencji na rynku jako jedyny konserwatywny prowadzący programy komediowe późnym wieczorem. Colbert, dla porównania, występuje zarówno z Jimmym Kimmelem, jak i Jimmym Fallonem, dzieląc w ten sposób rynek o podobnych poglądach.

Pokazywać Łączna liczba widzów (średnia) Demo 18–49 25–54 Demo
Gutfeld! ~3,29 mln ~238 tys. ~398 tys.
Późny pokaz ~2,42 mln ~219 tys. ~288 tys.

Oto druga kwestia. Według Nielsena Gutfeld może mieć większą liczbę widzów, ale Colbert przewyższa go pod względem średniego udziału w rynku widzów. Nielsen śledzi dwa rodzaje danych : widzów (łączną liczbę oglądających telewizję) i udział (odsetek gospodarstw domowych oglądających telewizję o określonej porze). Porównując udziały w rynku , Gutfeld otrzymuje 7,16, czyli mniej niż 9,2 Colberta – co jest tym bardziej godne uwagi, że rynek jest znacznie mniejszy o 23:35 niż o 22:00.

Ale – i to jest fakt kluczowy – oceny Nielsena stanowią jedynie niewielką część całkowitej liczby widzów. Weźmy na przykład YouTube, gdzie wielu widzów ogląda te programy albo jako fragmenty, albo w całości. Na tej platformie „The Late Show With Stephen Colbert” ma 10,1 miliona subskrybentów, a fragmenty jego monologów otwierających regularnie osiągają około 2,5 miliona wyświetleń. Tymczasem cała sieć Fox News ma nieco ponad 14 milionów subskrybentów na YouTube. Fragmenty z „Gutfeld!” osiągają średnio około 500 000 wyświetleń w dobry dzień, czyli pięć razy mniej niż liczba wyświetleń monologów Colberta.

Jak widać na tym wykresie, oglądalność Colberta przyćmiewa oglądalność Gutfelda na wszystkich głównych platformach mediów elektronicznych. Program Colberta ma czterokrotnie więcej obserwujących na X (platformie, na której program przestał publikować nowe materiały), prawie sześciokrotnie więcej na Facebooku, ośmiokrotnie więcej na Instagramie i aż 115 razy więcej obserwujących na TikToku.

(Wykres Salon / Dane od Sophii A. McClennen i Christophera Zorna)

Wpływ

Liczby są cennym wskaźnikiem, który pomaga nam śledzić wpływ, ale nie przedstawiają pełnego obrazu. Musimy również zwrócić uwagę na to, w jakim stopniu komik wpływa na sposób, w jaki ludzie postrzegają pewne kwestie, jak kształtuje dyskurs publiczny i jak wpływa na sztukę komediową.

Nie ma ani jednego przykładu, by Gutfeld wpłynął na język opinii publicznej, zmienił poglądy polityczne, edukował swoich widzów lub angażował się w wydarzenia crossoverowe, z których słynął Colbert. Colbert wymyślił nowe słowa, dał kultowy występ na kolacji Stowarzyszenia Korespondentów Białego Domu w 2006 roku przed ówczesnym prezydentem George’em W. Bushem, wystąpił na National Mall, zeznawał przed Kongresem, założył Super PAC, dwukrotnie kandydował na prezydenta, regularnie przeprowadzał wywiady z kandydatami i politykami po obu stronach barykady i był nieustannie komentowany zarówno w mediach liberalnych, jak i konserwatywnych.

Chcesz więcej błyskotliwych komentarzy politycznych? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter „Standing Room Only” autorstwa Amandy Marcotte, teraz dostępny również co tydzień na YouTube lub gdziekolwiek słuchasz podcastów .

Tymczasem Gutfeld nie zrobił ani jednego z tych czynów. Jak dotąd najbardziej godne uwagi elementy jego kariery wynikały z nieczułych lub obraźliwych komentarzy. W jednym ze swoich najsłynniejszych momentów stwierdził , że Kyle Rittenhouse postąpił „słusznie”, gdy nastolatek zastrzelił dwóch mężczyzn i ranił kolejnego podczas protestów w sierpniu 2020 roku w związku z zastrzeleniem przez policję Jacoba Blake'a w Kenosha w stanie Wisconsin. (Rittenhouse przyznał się do samoobrony i został uniewinniony w listopadzie 2021 roku). Poza tym, że jego oświadczenie nie miało nic wspólnego z komedią, uwaga Gutfelda podkreśla, że jego marka opiera się niemal wyłącznie na goryczy, kąśliwości i sarkazmie – połączeniu, które, o ile to istotne, charakteryzuje praktycznie każdego prawicowego influencera medialnego.

Colbert, z kolei, zasłynął po stworzeniu jednej z najbardziej znaczących społecznie postaci satyrycznych w historii USA – postaci, którą grał w programie „The Colbert Report”. Podczas swojej kariery w programie „The Late Show” doskonalił swój warsztat, regularnie posługując się ironicznym dowcipem, nie tylko po to, by bawić publiczność, ale także skłaniać ją do innego spojrzenia na palące problemy społeczne. Jego komedia często trafia na pierwsze strony gazet, ponieważ regularnie wpływa na sposób myślenia opinii publicznej. Gutfeld nie ma porównywalnych przykładów.

Wyszukanie w Google haseł „Fox News” i „Stephen Colbert” w ciągu ostatniego roku daje ponad 15 milionów wyników. Wyszukanie haseł „Fox News” i „Greg Gutfeld” w ciągu ostatniego roku daje 808 000 wyników. Sieć Gutfelda częściej wspomina o Colbercie niż ich gospodarz.

Komedia

Jeśli jeszcze nie, obejrzyjcie fragment „Gutfelda!”. Od razu zauważycie, że jego żarty często wywołują jedynie żenujący, wymuszony śmiech publiczności. Prawdę mówiąc, publiczność w studiu ma niewiele wspólnego z tą w Teatrze Eda Sullivana, gdzie Colbert nagrywa swój show. Ale pomijając liczebność widowni na żywo, żarty Gutfelda nie wywołują śmiechu podczas nagrań, bo, cóż, po prostu nie są aż tak zabawne.

Po premierze „Gutfelda!” główny korespondent Variety, Daniel D’Addario, zauważył , że komedia Gutfielda opiera się niemal wyłącznie na złośliwych, pozbawionych kunsztu żartach: „Gutfeld ma do dyspozycji jedynie okrucieństwo. Nie ma żadnego argumentu przemawiającego za tym, żeby oglądać jego program”. D’Addario argumentował, że tym, co wyróżnia program, nie jest poczucie humoru, ale raczej niesfiltrowane, kąśliwe uwagi: „Nawet jak na standardy stacji, w której jest emitowany, to obrzydliwe i niesmaczne”.

Gutfeld jest często określany mianem prawicowego satyryka – pomimo faktu, że jego komedia rzadko spełnia standardy prawdziwej satyry, która opiera się na kreatywnym wykorzystaniu ironii. Prawicowa publiczność często myli komedię obraźliwą z ironiczną satyrą, ale, jak argumentowałem , powiedzenie czegoś s****ego, a potem wybuchnięcie śmiechem, to nie jest komedia: to po prostu bycie chamem.

Ale prawdziwy problem z komedią Gutfelda polega na tym, że próbuje on oferować cięte riposty wersjom rzeczywistości, które całkowicie wymyślił, jak na przykład jego żart o matematyce jako tym, co przytrafia się innym ludziom. Weźmy na przykład tę kwestię z monologu otwierającego jego debiut w „Gutfeld!”: „Co do tych programów późnym wieczorem, z którymi mamy konkurować – po co się tym przejmować? Kogo one obrażają?” zapytał Gutfeld. „Jedyny raz, kiedy Stephen Colbert jeży pióra, to walka na poduszki”. To dość dziwne stwierdzenie, biorąc pod uwagę, że sam Trump miał pióra jeżone przez Colberta wiele razy , tak bardzo, że prezydent świętował pomysł, że program Colberta zostanie odwołany.

Chodzi o to, że Colbert drażnił Trumpa, ponieważ jego unikalna forma satyry potrafiła na nowo zdefiniować prezydenta w oczach opinii publicznej, ułatwiając zrozumienie autokraty, który jest jednocześnie absurdalny i niedorzeczny, a jednocześnie przerażający i megalomański. Jego dowcipne użycie ironii w programie „The Late Show” – gdzie humorem pomaga widzom lepiej zrozumieć rzeczywistość – gwarantuje, że pozostanie legendą amerykańskiej komedii. Komedia Colberta to mistrzowska lekcja wielowarstwowej satyry: łączy on ostrą krytykę polityczną, intelektualny dowcip i performatywną ironię, starając się pociągnąć władzę do odpowiedzialności, a jednocześnie rozśmieszyć publiczność.

Z kolei najbardziej udane momenty Gutfelda charakteryzowały się prymitywnym, rażącym stylem, który wzmacnia elity władzy, podsyca prawicowy populizm i usprawiedliwia nierówności społeczne. Co najważniejsze, jego twórczość popełnia niewybaczalny grzech komediowy: choć może być brutalna, ostatecznie jest całkowicie zapomniana.

salon

salon

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow