WASZYNGTON: Od czasu, gdy prezydent Donald Trump ogłosił zamiar zniesienia trwających pół wieku sankcji USA wobec Syrii, w jego administracji rozgorzała debata na temat tego, jak szybko i gruntownie powinno się to stać. Zagrożona może być przyszłość rządu przejściowego kierowanego przez tych, którzy pod koniec ubiegłego roku odsunęli od władzy syryjskiego przywódcę Baszara al-Asada i mają nadzieję, że uda się ustabilizować kraj po wyniszczającej 13-letniej wojnie domowej, która doprowadziła do śmierci lub przesiedlenia milionów ludzi, zrujnowała gospodarkę i pozostawiła tysiące zagranicznych bojowników na terytorium Syrii.
Prezydenci USA na przestrzeni lat nałożyli kary na autokratyczną rodzinę, która wcześniej kontrolowała Syrię, a kary te można było szybko znieść lub uchylić za pomocą decyzji wykonawczej. Jednak Kongres nałożył jedne z najsurowszych środków i musiałby je trwale usunąć.
Prezydent Syrii Ahmad al-Sharaa, były dowódca bojowników, który przewodził obaleniu, mówi, że pracuje nad zbudowaniem rządu inkluzywnego, przyjaznego Zachodowi. Niektórzy urzędnicy administracji Trumpa naciskają na zniesienie lub uchylenie sankcji tak szybko, jak to możliwe, bez wcześniejszego żądania surowych warunków.
Inni członkowie administracji zaproponowali podejście etapowe, polegające na szybkim udzieleniu krótkoterminowych zwolnień z niektórych sankcji, a następnie powiązaniu ich przedłużenia lub wydania szerszego rozporządzenia wykonawczego ze spełnieniem przez Syrię określonych warunków, co mogłoby znacznie spowolnić - lub nawet trwale uniemożliwić - długoterminową pomoc.
Krytycy twierdzą, że utrudniłoby to rządowi tymczasowemu przyciągnięcie inwestycji i odbudowę Syrii po wojnie.
„Sankcje wobec Syrii to skomplikowana sieć statutów, aktów wykonawczych i rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, które należy rozwiązywać rozważnie i ostrożnie” – powiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu Max Bluestein.
Administracja „analizuje obecnie optymalny sposób działania” i wkrótce ma wydać oświadczenie, powiedział Bluestein w oświadczeniu dla The Associated Press w czwartek.
Propozycja Departamentu Stanu, która krążyła wśród urzędników po obietnicy złożonej przez Trumpa podczas jego podróży na Bliski Wschód w zeszłym tygodniu, przedstawia szeroko zakrojone warunki dotyczące przyszłych faz złagodzenia sankcji lub trwałego zniesienia ich, w tym likwidację palestyńskich grup bojowych jako główne żądanie, zgodnie ze słowami wysokiego rangą urzędnika USA zaznajomionego z planem, który nie był upoważniony do publicznego komentowania sprawy i wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości.
Jak powiedział urzędnik, krążą dodatkowe propozycje, w tym jedna, o której poinformowano w tym tygodniu, która ogólnie rzecz biorąc kładzie nacisk na podjęcie wszelkich możliwych działań, tak szybko, jak to możliwe, aby pomóc w odbudowie Syrii.
Mile widziane oświadczenie USA w Syrii
Ludzie tańczyli na ulicach Damaszku po tym, jak Trump ogłosił w Arabii Saudyjskiej w zeszłym tygodniu, że „nakaże zniesienie sankcji wobec Syrii, aby dać jej szansę na wielkość”.
„Zdejmujemy je wszystkie” – powiedział Trump dzień przed spotkaniem z nowym przywódcą kraju. „Powodzenia, Syria. Pokaż nam coś wyjątkowego”.
W tym tygodniu sekretarz stanu
Marco Rubio opowiedział się podczas zeznań przed amerykańskimi ustawodawcami za podejściem zabezpieczającym.
Rubio naciskał na szybkie złagodzenie sankcji, mówiąc, że pięciomiesięczny rząd przejściowy Syrii może być oddalony o tygodnie od „upadku i wojny domowej na pełną skalę o epickich rozmiarach”.
Zapytany jednak, jak ogólnie powinno wyglądać łagodzenie sankcji, Rubio podał jednowyrazowe wyjaśnienie: „Przyrostowe”.
Waszyngton nakładał sankcje na rodzinę Assadów rządzącą Syrią od 1979 r. za jej wsparcie dla Hezbollahu i innych grup bojowych powiązanych z Iranem, domniemany program broni chemicznej i brutalność wobec cywilów, gdy rodzina Assadów walczyła o utrzymanie władzy.
Sankcje obejmują wysokie kary dla zewnętrznych firm lub inwestorów prowadzących tam działalność. Syria potrzebuje dziesiątek miliardów dolarów inwestycji, aby odbudować swoją zniszczoną infrastrukturę i pomóc około 90% populacji żyjącej w ubóstwie.
Tymczasowi przywódcy Syrii „nie przeszli kontroli przeszłości w FBI”, przyznał Rubio ustawodawcom w tym tygodniu. Grupa, której przewodził al-Sharaa, Hayat Tahrir al-Sham, była pierwotnie powiązana z Al-Kaidą, chociaż później wyrzekła się powiązań i przyjęła bardziej umiarkowany ton. Nadal jest wymieniona przez USA jako organizacja terrorystyczna.
Jednak rząd Al-Szaraa może być najlepszą szansą na odbudowę kraju i uniknięcie próżni władzy, która mogłaby umożliwić odrodzenie się Państwa Islamskiego i innych grup ekstremistycznych.
„Jeśli ich zaangażujemy, może się udać, może się nie udać. Jeśli ich nie zaangażujemy, to na pewno się nie uda” – powiedział Rubio.
Mouaz Moustafa, dyrektor wykonawczy amerykańskiej Grupy Zadaniowej ds. Syryjskich Syryjczyków i obrońca, który odegrał znaczącą rolę w kształtowaniu polityki USA wobec Syrii, powiedział, że rozesłał projekt rozporządzenia wykonawczego, które umożliwiłoby Trumpowi szybkie zniesienie wielu sankcji.
Decyzja Trumpa o zniesieniu kar ma na celu „zapobiegnięcie upadkowi państwa i położenie kresu ciągłej przemocy”, ale niektórzy członkowie administracji próbują „złagodzić” tę decyzję – twierdzi Moustafa.
Debata w administracji Trumpa
Pierwotny dokument wysłany w zeszłym tygodniu przez personel ds. polityki i planowania Departamentu Stanu zaproponował trójfazową mapę drogową dla złagodzenia sankcji, zaczynając od krótkoterminowych zwolnień. Postęp w kierunku dodatkowej ulgi i całkowitego zniesienia kar w przyszłych fazach byłby powiązany z trudnymi warunkami, które wywołały opór niektórych urzędników.
Usunięcie „palestyńskich grup terrorystycznych” z Syrii jest pierwszym z wymogów przejścia do drugiej fazy. Zwolennicy złagodzenia sankcji twierdzą, że warunek ten może być niemożliwy, biorąc pod uwagę subiektywność określania, które grupy spełniają tę definicję i w którym momencie można je uznać za usunięte.
Inne warunki przejścia do drugiej fazy obejmują przejęcie przez nowy rząd ośrodków zatrzymań, w których przebywają bojownicy Państwa Islamskiego w północno-wschodniej Syrii, oraz realizację niedawnego porozumienia z Syryjskimi Siłami Demokratycznymi, wspieranymi przez USA i dowodzonymi przez Kurdów, które zarządzają ośrodkami zatrzymań. Porozumienie to obejmuje włączenie SDF do armii syryjskiej.
Aby przejść do fazy trzeciej, Syria musiałaby przystąpić do Porozumień Abrahama (znormalizowanych stosunków z Izraelem) i udowodnić, że zniszczyła całą broń chemiczną poprzedniego rządu.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu wcześniej naciskał na administrację Trumpa, aby nie znosiła sankcji wobec Syrii. Izrael jest podejrzliwy wobec nowego rządu, chociaż syryjscy urzędnicy publicznie powiedzieli, że nie chcą konfliktu z Izraelem.
Od czasu upadku Asada Izrael przeprowadził setki ataków powietrznych i zajął strefę buforową patrolowaną przez ONZ w Syrii.
Zniesienie sankcji Kongresu wobec Syrii zajmie znacznie więcej czasu
Podczas gdy niektóre sankcje można znieść w drodze decyzji wykonawczej, inne wymagają bardziej złożonego procesu.
Najtrudniejszą kwestią może być ustawa Caesar Syria Civilian Protection Act, czyli szeroko zakrojony zestaw sankcji uchwalony przez Kongres w 2019 r. w odpowiedzi na domniemane zbrodnie wojenne popełnione przez rząd Assada.
Ustawa ta wyraźnie blokuje działania związane z odbudową i chociaż można ją uchylić na 180 dni na mocy rozporządzenia wykonawczego, inwestorzy prawdopodobnie będą nieufni wobec projektów odbudowy, skoro sankcje mogą zostać przywrócone po sześciu miesiącach.
Podczas spotkania w Turcji w zeszłym tygodniu z ministrem spraw zagranicznych Syrii, Rubio i republikańskim senatorem Lindseyem Grahamem wyjaśnili, że popierają wezwanie Trumpa do natychmiastowego złagodzenia sankcji, ale że trwała ulga będzie wymagała działań rządu syryjskiego, aby spełnić warunki, które prezydent przedstawił, według innych urzędników USA, którzy rozmawiali pod warunkiem zachowania anonimowości, aby omówić wewnętrzne obrady.
„Mamy tu chwilę, aby zapewnić nowemu rządowi pewne możliwości, które powinny być oparte na warunkach” — powiedział Graham w tym tygodniu. „I nie chcę, aby ta chwila minęła”.