Ostatnie sześć przerażających słów Freda Westa do jego żony-mordercy Rose w mrożącym krew w żyłach liście

Minęło 30 lat, odkąd seryjna morderczyni Rose West rozpoczęła odbywanie kary dożywocia po skazaniu za zabójstwo 10 osób.
Jej mąż i wspólnik w zbrodni, Fred, popełnił samobójstwo, zanim zdążył stanąć przed sądem.
Teraz nowy dokument Netflixa , Fred and Rose West: A British Horror Story, przyjrzy się najbardziej makabrycznym częściom ich zbrodni z „wcześniej niewidzianym nagraniem policyjnym i niesłyszanymi nagraniami audio”. Zajmie się również życiem rodzin i bliskich ofiar oraz tym, jak sobie poradzili po tym, jak policja Gloucestershire odkryła przerażające morderstwa.
Serial, którego premiera odbędzie się 14 maja, skupi się także na poszukiwaniach ciał ofiar Zachodu oraz na tym, w jaki sposób policja zebrała wystarczająco dużo dowodów, aby mieć pewność, że mordercza para nigdy nie zostanie uwolniona.
Rzecznik Netflixa powiedział: „Dzięki wyłącznemu dostępowi do dotychczas niepublikowanych nagrań wideo z policyjnych kamer i niesłyszanych nagrań audio, trzyczęściowy serial pokaże, w jaki sposób policja z Gloucestershire zdołała odkopać szczątki 12 ofiar z West, aby zbudować przeciwko nim sprawę, która przyniesie ukojenie rodzinom ofiar.
„W serialu pojawiają się członkowie rodzin niektórych ofiar – z których kilka mówi po raz pierwszy – dając wgląd w ból i mękę, których doświadczali przez dziesięciolecia. Od odkrycia, że ich zaginieni bliscy zostali brutalnie zamordowani, po traumę, której doświadczyli, i siłę, którą wykazali podczas procesu”.

Fred i Rose West zostali w końcu aresztowani w 1994 roku, ponad 20 lat po rozpoczęciu ich rządów terroru. Ich zbrodnie wyszły na jaw, gdy ciało ich córki, Heather, znaleziono w ogrodzie przy 25 Cromwell Street , domu, w którym zgwałcili i zabili wiele swoich ofiar.
Fred próbował kryć Rose, a ona utrzymywała, że jest niewinna, ale przestępstwa pary ostatecznie wyszły na jaw. Para poznała się, gdy Rose miała zaledwie 15 lat, a Fred 27, i wkrótce stało się jasne, że dzielili te same pokręcone fantazje. Para założyła dom razem z dwójką dzieci Freda z wcześniejszego związku.
Fred i Rose szukali opiekunek dla jego dwóch córek tak często, jak to możliwe, aby mogli spełniać swoje najskrytsze pragnienia, w tym wykorzystywanie słabych. Ale potem Fred został skazany na 10 miesięcy więzienia za drobne kradzieże, a Rose została sama z dwiema pasierbicami i własnym dzieckiem.
To właśnie podczas pobytu Freda za kratkami ujawniły się najciemniejsze części osobowości Rose, kiedy zamordowała jego córkę, ośmioletnią Charmaine. Mówi się, że ten czyn „podniecił” Freda, który wyznał Rose, że popełnił już podwójne morderstwo.
Zabił swoją pierwszą żonę i ich nianię, która nosiła jego dziecko. Fred zamurował Charmaine w betonie w ich pierwszym domu przy Midland Road, gdzie pozostała nieodkryta przez ponad 25 lat. W 1972 roku para była już po ślubie, a Rose spodziewała się drugiego dziecka, więc para przeprowadziła się do większego domu przy Cromwell Road. Tutaj ich apetyt na deprywację seksualną wzrósł jeszcze bardziej, a dom stał się znany z imprez seksualnych.

Fred zabierał mężczyzn z lokalnych pubów, by przywieźć ich z powrotem, by uprawiali seks z jego żoną, podczas gdy on obserwował przez wizjery. Troje z ośmiorga dzieci Rose pochodzi z partnerów, z którymi spała za plecami Freda.
Jej ojciec również ponownie zaangażował się w życie rodziny i odwiedzał dom, aby uprawiać seks z córką. Wkrótce nawet to nie wystarczyło i Fred stworzył „seks loch” w piwnicy Cromwell Street. Zwabiali ofiary na dół i przeprowadzali ekstremalne akty przemocy seksualnej i tortur.
Kiedy w 1994 roku deprawujące czyny pary w końcu ich dopadły i policja znalazła ciała w domu i ogrodzie przy 25 Cromwell Street, funkcjonariusze dokonali innych makabrycznych odkryć. Wraz ze swoimi ofiarami Fred i Rose zakopali również narzędzia tortur.
Początkowo Fred zrobił wszystko, co mógł, aby chronić żonę. Zanim ekipy poszukiwawcze przybyły na drugi dzień, Fred złożył niezwykłe wyznanie - wmaszerował na posterunek policji i powiedział funkcjonariuszom, że jest odpowiedzialny za zabicie Heather.
Eksperci uważają teraz, że robił to w desperackiej próbie powstrzymania policji przed kontynuowaniem poszukiwań i wplątywaniem jego żony, Rose, w jego chory świat gwałtów, tortur i morderstw. Jednak w miarę jak policja kontynuowała poszukiwania, odkrywano coraz więcej ciał.
W pozornie desperackiej próbie ochrony żony przed zarzutami karnymi Fred nadal przyznawał się do morderstw. Wrócił nawet do domu i pokazał funkcjonariuszom, gdzie pochowano wiele jego ofiar.

Takie było jego oddanie ukochanej Rose, że Fred miał powiedzieć swojemu synowi Stephenowi tuż przed oddaniem się w ręce policji: „Opiekuj się synem, zajmij się mamą i sprzedaj dom”. Zrobiłem coś naprawdę złego. Chcę, żebyś poszedł do gazet i zarobił tyle pieniędzy, ile się da.
Ale policja była pewna, że Fred nie działał sam, a ciało pasierbicy Freda, Charmaine, z jego pierwszego małżeństwa z Reną Costello, zostało odkryte w piwnicy innego domu, w którym Fred był lokatorem. Wykorzystanie dokumentacji dentystycznej ujawniło, że Charmaine została zabita, gdy Fred siedział w więzieniu za kradzież – pozostawiając Rose jako jedynego możliwego mordercę.
Ona również została aresztowana i oskarżona o wielokrotne morderstwa, czemu zaprzeczyła. Po aresztowaniu Fred i Rose West po raz pierwszy zobaczyli się podczas ich wspólnego pierwszego wystąpienia przed sądem. Adwokat Freda, Howard Ogden, powiedział: „Miała kamienną twarz i była zimna, a to był dla Freda wielki szok.
„Myślał, że ona będzie zdesperowana, by go objąć i będzie wdzięczna za przyjęcie na siebie winy, ale tak naprawdę miała nadzieję uratować własną skórę”. Autor An Evil Love, Geoffrey Wansell, dodał: „Ona nigdy się do niego nie zbliżyła. Patrzył na nią przez cały czas, gdy byli w sądzie. „Próbował złapać jej wzrok, a nawet w pewnym momencie próbował jej dotknąć. Ona była niewzruszona. Skreśliła go”.
Fred, który wcześniej w pełni przyznał się do winy za śmierć, nagle zaczął odpowiadać „Bez komentarza”, gdy policja poprosiła o więcej informacji. Miało to druzgocące konsekwencje dla Rose, która nie mogła już twierdzić, że Fred był jedyną osobą odpowiedzialną, ponieważ dowody przeciwko niej narastały.

Fred West został znaleziony martwy w celi więziennej 1 stycznia 1995 r., zaledwie kilka tygodni przed rozpoczęciem procesu o morderstwo jego i Rose. Jego list pożegnalny był ostatnim listem miłosnym do żony - i zawierał jego ostatnie, przerażające życzenie.
Fred chciał zostać pochowany z córką Heather, którą on i Rose zabili, a także ze swoją pasierbicą i pierwszą żoną. W liście było napisane: „Cóż Rose, twoje urodziny są 29 listopada 1994 roku i będziesz miała 41 lat, a wciąż będziesz piękna i wciąż urocza, a ja cię kocham. Zawsze będziemy zakochani. Najwspanialszą rzeczą w moim życiu było to, kiedy cię poznałem. Nasza miłość jest dla nas wyjątkowa. Więc, kochanie, dotrzymaj obietnic, które mi złożyłeś. Wiesz, jakie one są.
„To, gdzie będziemy razem na zawsze, zależy od ciebie. Oboje kochaliśmy Heather. Chciałbym, żeby Charmaine była z Heather i Reną. Zawsze będziesz panią West, na całym świecie. To jest ważne dla mnie i dla ciebie. Nie mam dla ciebie prezentu, ale mam tylko swoje życie. Dam ci je, moja kochana. Kiedy będziesz gotowa, przyjdź do mnie. Będę na ciebie czekać”.
Pod notatką znajdował się rysunek nagrobka ze słowami: „W kochającej pamięci. Fred West. Rose West. Spoczywaj w pokoju, gdzie nie pada żaden cień. W doskonałym pokoju czeka na Rose, swoją żonę”. Zamiast być załamaną śmiercią męża, Rose uznała to za swoją kartę „wyjścia z więzienia”.
Jej prawnik, Leo Goatley, powiedział: „Powiedziałem Rose, że Fred nie żyje, a jej emocje były pomieszane. W jej wyrazie twarzy było widać pewien blask i ulgę. Jeśli była przygnębiona, to na pewno mi tego nie zdradziła”.
Pomimo braku dowodów kryminalistycznych przeciwko Rose i faktu, że Fred już nie żyje, nadal musiała stawić czoła procesowi o morderstwo, oskarżając ją o 10 zabójstw. Została skazana za wszystkie 10 zarzutów i powiedziano jej, że spędzi resztę życia za kratkami. Rose West nadal twierdzi, że jest niewinna zarzucanych jej czynów.
Daily Mirror