Ataki Izraela i Iranu na żywo: Najnowsze wiadomości i reakcje na konflikt z dzisiaj, w niedzielę 22 czerwca
„Teraz wojna się rozpoczęła” – głosi wpis opublikowany na koncie społecznościowym X powiązanym z Irańską Gwardią Rewolucyjną po ataku USA na irańskie obiekty nuklearne, podczas gdy jeden z przywódców Huti w Jemenie, Hazam al-Assad, zapewnił, że „Waszyngton poniesie konsekwencje”.
Ze swojej strony rząd irański zbagatelizował wpływ bombardowania zakładu wzbogacania uranu w Fordo. Mehdi Mohammadi , doradca prezydenta Zgromadzenia Konsultacyjnego Islamu, oświadczył, że miejsce to zostało już ewakuowane i że nie doszło do żadnych nieodwracalnych szkód. „Nie wydarzyło się nic wyjątkowego” – napisał. Dodał: „Kto tym razem zaryzykuje, bez wątpienia przegra”.
Tymczasem z Izraela premier Benjamin Netanjahu poparł ofensywę USA i publicznie pochwalił Donalda Trumpa za jego decyzję. „Pokój przez siłę” – napisał na X, zauważając, że jest to fraza, którą zarówno on, jak i prezydent USA często powtarzają.
Izraelskie wojsko poinformowało, że jego siły powietrzne rozpoczęły ofensywę przeciwko irańskim instalacjom wojskowym w zachodnim Izraelu w odpowiedzi na ostrzał rakietowy izraelskich miast.
Według The Guardian rzecznik wskazał, że wyrzutnie rakiet przygotowane do dalszego ostrzału Izraela, a także irański personel wojskowy, również zostały zaatakowane . Operacje miały miejsce zaledwie kilka godzin po tym, jak poinformowano o ataku Iranu.
Iran potwierdza falę ataków rakietowych. Międzynarodowy Port Lotniczy Ben Guriona był jednym z celów ataku.
Izraelskie służby ratunkowe poinformowały, że irańskie rakiety uderzyły w 10 miejsc w kraju , w tym w Tel Awiw, Karmel i Hajfę .
Na podstawie informacji AFP.
Organizacja ratunkowa Magen David Adom, izraelski odpowiednik Czerwonego Krzyża, poinformowała, że w wyniku ataku rakietowego Iranu na Izrael rannych zostało jedenaście osób , w tym jedna w stopniu umiarkowanym.
Tymczasem publiczny kanał KAN 11 pokazał zdjęcia znacznych zniszczeń w centralnej części kraju , w tym budynków ze zniszczonymi fasadami.
Na podstawie informacji AFP.
Izraelskie wojsko poinformowało, że wykryto dwie fale rakiet wystrzelonych z Iranu w kierunku jego terytorium . W Jerozolimie i Tel Awiwie zawyły syreny, słychać było też głośne eksplozje.
Home Front Command wydało ostrzeżenia na północy i w centrum kraju , wzywając mieszkańców do szukania schronienia. Siły izraelskie poinformowały, że ich systemy obronne działają w celu przechwycenia pocisków.
Na podstawie informacji AFP.

Irańska Organizacja Energii Atomowej (AEO) nazwała amerykański atak na obiekty w Fordo, Natanz i Isfahanie „brutalnym” i zapewniła, że rozwój irańskiego przemysłu jądrowego nie zostanie zatrzymany.
Agencja stwierdziła, że było to „rażące naruszenie prawa międzynarodowego i Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej” i oskarżyła Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA) o współudział .
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) poinformowała, że jak dotąd nie odnotowano żadnego wzrostu poziomu promieniowania poza zaatakowanymi elektrowniami, w tym w Fordo.
W wiadomości na portalu X agencja zaznaczyła, że będzie nadal oceniać sytuację w Iranie i przekaże najnowsze informacje, gdy tylko pojawią się nowe.
Mohammed al-Bukhaiti , przywódca jemeńskiego ruchu Huti , powiedział, że Nadejście odwetu za bombardowanie Iranu przez Stany Zjednoczone jest „tylko kwestią czasu” i przypomniano, że porozumienie o zawieszeniu broni ze Stanami Zjednoczonymi zostało zawarte przed wojną z Iranem.
Grupa, powiązana z Teheranem, zgodziła się na rozejm z Waszyngtonem w maju , aby powstrzymać ataki na amerykańskie statki na Morzu Czerwonym. Według al-Bukhaitiego, porozumienie to nie jest już aktualne po ataku na irańskie obiekty nuklearne.
Minister spraw zagranicznych Iranu Seyed Abbas Araghchi , Oświadczył, że Stany Zjednoczone , jako stały członek Rady Bezpieczeństwa, „dopuściły się poważnego naruszenia Karty Narodów Zjednoczonych , prawa międzynarodowego i Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej” , atakując pokojowe obiekty nuklearne .
W poście na X ostrzegł, że wydarzenia te są „skandaliczne” i „będą miały długotrwałe konsekwencje”. Powiedział również, że społeczność międzynarodowa musi być czujna wobec takiego „niezwykle niebezpiecznego, nielegalnego i przestępczego” zachowania i zapewnił, że Iran „zastrzega sobie wszystkie opcje” w celu obrony swojej suwerenności .
Hossein Shariatmadari , doradca naczelnego przywódcy Iranu i redaktor konserwatywnego dziennika Kayhan , wezwał do wystrzelenia rakiet w kierunku okrętów marynarki wojennej USA i zamknięcia Cieśniny Ormuz , kluczowego szlaku wodnego dla globalnego transportu ropy.
„Bez wahania i zwłoki […] musimy rozpocząć ataki rakietowe na flotę morską USA z siedzibą w Bahrajnie” – powiedział w wiadomości opublikowanej na Telegramie. Wezwał również do zablokowania przepływu statków z USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu zamieścił na portalu X wiadomość, w której podkreślił, że bombardowanie Fordo, Natanz i Isfahan zostało przeprowadzone „w pełnej koordynacji” z prezydentem Donaldem Trumpem i przy współpracy Sił Obronnych Izraela, Mossadu i armii Stanów Zjednoczonych.
Netanjahu utrzymywał, że irański program nuklearny „zagroził naszemu istnieniu i światowemu pokojowi”. Powiedział również, że po ofensywie odebrał telefon od Trumpa, który pogratulował jemu, izraelskiej armii i narodowi Izraela.
Władze lotniska Izraela ogłosiły zamknięcie przestrzeni powietrznej kraju po zbombardowaniu irańskich obiektów nuklearnych przez Stany Zjednoczone, podał The Guardian .
Władze poinformowały, że pomimo podjętych działań granice lądowe z Synajem i Jordanią pozostaną otwarte i funkcjonalne.
W wiadomości opublikowanej na Telegramie przywódcy Hamasu potępili bombardowanie irańskich obiektów nuklearnych przez USA , nazywając to „przestępczą agresją” i „niebezpieczną eskalacją”.
„Uważamy ten atak za wyraźny przykład próby narzucenia hegemonii siłą” – oświadczyli. Oskarżyli również Stany Zjednoczone o działanie zgodnie z „prawem dżungli” i łamanie międzynarodowych norm i konwencji.
Na podstawie informacji ANSA.
Stany Zjednoczone użyły sześciu bombowców B-2 do zrzucenia 12 bomb niszczących bunkry na podziemny ośrodek Fordo w Iranie, powiedział CNN przedstawiciel władz USA.
Ponadto okręty podwodne Marynarki Wojennej wystrzeliły 30 pocisków manewrujących TLAM w Natanz i Isfahan. Inny B-2 zrzucił dwie dodatkowe bomby niszczące bunkry w Natanz. Użyte bomby to GBU-57A/B, zaprojektowane do niszczenia broni w silnie chronionych instalacjach.
Minister obrony Luis Petri zabrał głos na platformie mediów społecznościowych X po zbombardowaniu irańskich obiektów nuklearnych przez USA. „Zagwarantowanie pokoju na świecie oznacza walkę, zawsze i wszędzie, z terroryzmem i jego bronią jądrową” – napisał. „Jutro świat obudzi się bardziej wolny i spokojniejszy” – dodał.
Petri przypomniał również ataki w Argentynie i stwierdził: „Byliśmy ofiarami irańskiego terroru i zapłaciliśmy za to krwią niewinnych ludzi”. W tym kontekście podziękował prezydentowi Javierowi Milei za jego stanowisko i stwierdził: „Jesteśmy po właściwej stronie historii. Po stronie sprawiedliwości”.
Lider Demokratów w Senacie Hakeem Jeffries ostrzegł w poście na X, że ataki zarządzone przez Donalda Trumpa „drastycznie zwiększyły” ryzyko wojny na Bliskim Wschodzie. Zauważył również, że prezydent „nie dotrzymał obietnicy zaprowadzenia pokoju” i zamiast tego ryzykował wciągnięcie Stanów Zjednoczonych w „potencjalnie katastrofalną wojnę”.
Jeffries zażądał natychmiastowego poinformowania Kongresu i pociągnął Trumpa do odpowiedzialności za wszelkie negatywne konsekwencje będące wynikiem jego „jednostronnej akcji militarnej”.
Iran wykluczył , aby ataki USA na obiekty nuklearne stanowiły zagrożenie dla ludności , poinformowały irańskie media państwowe.
Stało się to tuż po niedawnym przemówieniu prezydenta USA Donalda Trumpa , w którym stwierdził, że irańskie zakłady wzbogacania uranu zostały „całkowicie i kompletnie zniszczone” podczas nalotów zarządzonych w sobotę wieczorem.
Na podstawie informacji AFP.
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres skrytykował eskalację konfliktu między Izraelem a Iranem. „Jestem głęboko zaniepokojony dzisiejszym użyciem siły przez Stany Zjednoczone przeciwko Iranowi. To niebezpieczna eskalacja w regionie, który już jest na krawędzi, i bezpośrednie zagrożenie dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Istnieje rosnące ryzyko, że konflikt ten może szybko wymknąć się spod kontroli, z katastrofalnymi konsekwencjami dla ludności cywilnej, regionu i świata” – napisał na swoim koncie na Twitterze.
Donald Trump zwrócił się do narodu i potwierdził ataki na trzy obiekty nuklearne w Iranie.
„Przez lata wszyscy słyszeliśmy te nazwiska, gdy budowali to przerażające i destrukcyjne przedsięwzięcie. Naszym celem było zniszczenie irańskiej fabryki wzbogacania uranu”.
„Ataki były spektakularnym sukcesem militarnym” – oświadczył, dodając, że główne obiekty wzbogacania zostały „całkowicie i kompletnie zniszczone”.
Trump stwierdził, że Iran „musi zawrzeć pokój”. „Jeśli tego nie zrobią, następne ataki będą o wiele większe i o wiele łatwiejsze . Przez 40 lat Iran mówił „Śmierć Ameryce, śmierć Izraelowi” – ostrzegł.
Twierdził, że Iran „zabija naszych ludzi, urywając im nogi przydrożnymi bombami” i stwierdził, że ponad 1000 Amerykanów i setki tysięcy ludzi na Bliskim Wschodzie i na całym świecie „zginęło w bezpośrednim wyniku ich nienawiści”.
Trump podziękował Netanjahu i powiedział: „Pracowaliśmy jako zespół, jak prawdopodobnie żaden inny zespół nigdy wcześniej” i że poczynili duże postępy w „eliminowaniu tego strasznego zagrożenia dla Izraela”.
Stwierdził, że izraelskie wojsko wykonało „niezwykłą robotę” i pochwalił amerykańskie wojsko, szczególnie pilotów, którzy latali „wspaniałymi maszynami tej nocy”. „Mam nadzieję, że nigdy więcej nie będziemy potrzebować ich usług w tej roli” – dodał.
Premier Izraela Beniamin Netanjahu publicznie poparł atak USA na Iran, publikując wpis na swoim koncie X, w którym pochwalił decyzję prezydenta Donalda Trumpa.
„Pokój przez siłę” – napisał, odnosząc się do frazy, którą, jak powiedział, obaj przywódcy często powtarzają. Netanjahu podkreślił, że „dzisiaj Trump i Stany Zjednoczone działały z wielką siłą”.
Doradca prezydenta Islamskiego Zgromadzenia Konsultacyjnego, Mehdi Mohammadi , stwierdził, że atak USA na zakład wzbogacania uranu w Fordo nie spowodował nieodwracalnych szkód i że Iran się tego spodziewał. „Miejsce to zostało ewakuowane od jakiegoś czasu” – stwierdził w oświadczeniu wydanym w sobotę, dodając, że „nie wydarzyło się nic wyjątkowego”.
Według Mohammadiego rząd Iranu spodziewał się ofensywy na Fordo, jeden z głównych obiektów nuklearnych kraju, od kilku nocy . W tym kontekście wysłał swoim przeciwnikom buntowniczą wiadomość: „Kto tym razem zaryzykuje, bez wątpienia przegra”.
Irański urzędnik potwierdził, że część zakładów wzbogacania uranu w Fordo padła ofiarą bombardowania podczas nalotów prowadzonych przez USA.
Według The Guardian , Morteza Heydari , rzecznik Kwatery Głównej Zarządzania Kryzysowego prowincji, powiedział, że „część elektrowni jądrowej w Fordo została trafiona wrogimi nalotami”.
Fordo to jeden z irańskich ośrodków wzbogacania uranu , położony głęboko pod ziemią, pod górą.
„ Muszą natychmiast przestać , w przeciwnym razie zostaną ponownie zaatakowani” – ostrzegł prezydent USA Donald Trump , odnosząc się w wywiadzie telefonicznym do sytuacji z Iranem.
Republikański prezydent wezwał również reżim irański do „natychmiastowego zawarcia pokoju” w nowym orędziu wyrażającym presję po ofensywie wojskowej rozpoczętej w sobotę wieczorem.
Na podstawie informacji Reutersa.
Kilka minut po tym, jak Donald Trump potwierdził, że Stany Zjednoczone zaatakowały irańskie obiekty nuklearne, irańskie media poinformowały o masowych awariach urządzeń elektronicznych w całym kraju.
Według doniesień, mógł to być amerykański atak elektroniczny, który zakłócił działanie systemów GPS , radia i telefonów komórkowych poprzez zakłócenia o szerokim spektrum.
Do awarii urządzenia doszło chwilę po opuszczeniu przez amerykańskie myśliwce irańskiej przestrzeni powietrznej.
Według Reutersa , bombowce B-2 zostały użyte podczas ataku USA. Informacja ta pochodzi z komentarza urzędnika USA, który wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości. Ten typ bombowca jest używany do przenoszenia masywnych bomb, które, według ekspertów, byłyby idealne do atakowania tych miejsc, dzięki systemowi kamuflażu i zagłuszaniu częstotliwości radiowych.
Prezydent USA Donald Trump pochwalił atak na Iran w piątkowy wieczór jako „niesamowity sukces”. Swoje wnioski przedstawił w krótkim wywiadzie telefonicznym dla Reuters.
Tymczasem w sobotę urzędnicy amerykańscy skontaktowali się z przedstawicielami Iranu, aby przekazać, że nie mają zamiaru działać na rzecz zmiany reżimu w zaatakowanym kraju.
Na podstawie informacji Reutersa.
Przewodniczący Izby Reprezentantów USA Mike Johnson poparł atak militarny na Iran, mówiąc, że „powinien on służyć jako dobitne przypomnienie dla naszych przeciwników i sojuszników, że prezydent Trump mówi poważnie”.
Za pośrednictwem swojego oficjalnego konta w portalu X twierdził, że prezydent zaproponował Teheranowi wiele możliwości zawarcia porozumienia o rozbrojeniu nuklearnym , lecz reżim irański odmówił .
Johnson zauważył również, że Trump jasno ostrzegł, że posiadanie przez Iran broni nuklearnej nie będzie tolerowane , nazywając Iran „największym na świecie państwem sponsorującym terroryzm”.
Po ataku na Iran prezydent USA Donald Trump ogłosił, że przekaże wiadomość z Białego Domu dotyczącą „bardzo udanej operacji wojskowej w Iranie”.
„To historyczny moment dla Stanów Zjednoczonych, Izraela i świata. Iran musi teraz zgodzić się zakończyć tę wojnę” – napisał na Truth Social.
Za pośrednictwem jednego z kont w mediach społecznościowych reżimu irańskiego nie potwierdzono jeszcze ataku USA na jego obiekty nuklearne: „Wciąż nie ma potwierdzonych informacji dotyczących obiektów nuklearnych, które podlegają ścisłym środkom bezpieczeństwa i ochronie mediów. Słaba komunikacja niekoniecznie oznacza udany atak, a my pracujemy nad weryfikacją szczegółów tak szybko, jak to możliwe”.
W poście zamieszczonym na swoim portalu społecznościowym Truth Social Donald Trump potwierdził, że Stany Zjednoczone zaatakowały trzy irańskie obiekty nuklearne zaledwie kilka godzin po spotkaniu z Komisją Bezpieczeństwa Izby Reprezentantów USA.
„Zakończyliśmy udany atak na trzy irańskie obiekty nuklearne, w tym Fordo, Natanz i Isfahan” – napisał potentat.
„Wszystkie samoloty są teraz poza przestrzenią powietrzną Iranu. Pełny ładunek bomb został zrzucony na główny obiekt Fordo. Wszystkie samoloty bezpiecznie wracają do domu. Gratulacje dla naszych wspaniałych amerykańskich wojowników! Żadna inna armia na świecie nie mogłaby tego zrobić. TERAZ JEST CZAS NA POKÓJ!”

lanacion