Złoty dramat

Podczas cotygodniowego biegu po parku znajduję złoty pierścionek. Jestem dumny ze swojego znaleziska, ale też smutny z powodu przegranej. Szybko chowam go do kieszeni, żeby później przyjrzeć mu się bliżej w okularach. W domu widzę, że to zupełnie inna tragedia. Gdzieś w krainie Playmobil, król lub królowa zostali zdekoronowani.
Autorami tego felietonu są czytelnicy. „Ikje” to osobiste doświadczenie lub anegdota o objętości 120 słów lub mniejszej. Prosimy o przesłanie na adres [email protected]
nrc.nl