Będzie kontynuacja hitu Tarantino. Zdradzono imponujące szczegóły

110 dni zdjęciowych, 128 aktorów i 428 członków ekipy filmowej – to niektóre z informacji na temat tworzonej przez Davida Finchera kontynuacji "Pewnego razu… w Hollywood", jakie wyszły na jaw, gdy wyciekła lista produkcji, które otrzymały ulgę podatkową od stanu Kalifornia. Źródła, na które powołuje się portal Deadline, twierdzą, że to właśnie ten projekt otrzyma największą ulgę.
20 milionów dolarów ulgi podatkowej w zamian za nakręcenie filmu w Kalifornii - to największa kwota, jaka widnieje na liście tytułów zakwalifikowanych do otrzymania wspomnianej gratyfikacji. Otrzymał ją projekt "The Adventures of Cliff Booth" - film, który na podstawie scenariusza Quentina Tarantino wyreżyseruje David Fincher. Wiadomo też, że budżet tego widowiska wyniesie przynajmniej 106 milionów dolarów.

Tytułowy bohater "The Adventures of Cliff Booth" to filmowy kaskader, w którego rolę ponownie wcieli się Brad Pitt. Zdjęcia do produkcji mają rozpocząć się już w lipcu, o czym na czerwonym dywanie przed premierą swojego najnowszego filmu "F1" poinformował ostatnio sam gwiazdor.
- To coś napisanego przez Quentina Tarantino. Osobny epizod właściwie, a nie sequel. Tarantino nie chciał tego reżyserować, więc do akcji wkroczył nasz przyjaciel, David Fincher - mówił.
Rola w "Pewnego razu… w Hollywood" przyniosła Pittowi Oscara za najlepszą drugoplanową rolę męską. Wiadomo, że w "The Adventures of Cliff Booth" u jego boku zagrają też Carla Gugino, Yahya Abdul Mateen II, Elizabeth Debicki oraz Scott Caan.
Na liście filmów, które otrzymają ulgę podatkową od stanu Kalifornia, znajduje się 48 produkcji. Wśród nich najnowszy obraz Anga Lee "Gold Mountain" ("Złota góra"), kontynuacja "Tych dni" oraz film biograficzny, którego bohaterką będzie hollywoodzka sutenerka, Heidi Fleiss.
well.pl