Wraca hit Pixara. Skupi się na prawdziwym problemie współczesnych rodziców

"Toy Story", czyli jedna z najwspanialszych bajek świata, wraca! W przyszłym roku ukaże się nowa część przygód Buzza Astrala i jego przyjaciół. Już teraz twórcy filmu dali nam mocne wskazówki, o czym opowiadać będzie nowa produkcja. Temat… jest dość poważny.
Uwielbiam "Toy Story" i to chyba moja ulubiona bajka wszech czasów, do której teraz z przyjemnością wracam z moimi synami. Dosłownie po każdej części przygód kowboja Chudego i strażnika kosmosu Buzza Astrala zbierałem szczękę z podłogi, a kiedy słyszę, jak Stanisław Soyka śpiewa "Ty druha we mnie masz", łezka kręci mi się w oku.
Nowy film? "Shut up and take my money!". Idę na premierę z moimi chłopakami i nie mam pojęcia, kto będzie bardziej podjarany! Na ten moment musimy jeszcze chwilę poczekać… Premiera "Toy Story 5" zaplanowana jest na czerwiec 2026 roku. Na szczęście już teraz twórcy filmu odsłonili rąbek tajemnicy.

Zabawki Andy’ego (a później Bonnie) mierzyły się już z wieloma problemami, ale teraz czeka je nieuniknione. Stanięcie twarzą w twarz z… technologią.
Podczas festiwalu kina animowanego w Annecy Pixar pokazał pierwsze dwie minuty nowego filmu, a także przedstawił nowy czarny charakter. O ile, fragment filmu nie został udostępniony w sieci, studio pokazało szkic antagonisty. To LilyPad. Tablet w kształcie żaby, który całkowicie pochłonął uwagę Bonnie.

Uwaga, czas na małe spoilery. W nowej części Bonnie ma już osiem lat. Trudno więc się dziwić, że coraz bardziej zanurza się w świat aplikacji i cyfrowych nowinek. Pojawienie się tabletu, który staje się nowym przyjacielem dziewczynki, rodzi napięcia wśród jej starych zabawek, które zostały odstawione w kąt.
Toy Story, czyli zabawki vs. technologiaStudio potwierdziło, że "Toy Story 5" podejmie temat dorastania w cyfrowej erze. Co więcej, bardzo ważną postacią będzie tu kowbojka Jessie, która z postaci drugoplanowej, ma awansować na pełnoprawną liderkę.
Za reżyserię odpowiada Andrew Stanton, wspierany przez McKennę Harris. W oryginalnej obsadzie powrócą oczywiście Tom Hanks (Chudy), Tim Allen (Buzz Astral) i Joan Cusack (Jessie).
Mówcie, co chcecie. Mam 33 lata i nie mogę się już doczekać!
"Ty druha we mnie masz…"
well.pl