Greta Thunberg, Brazylijczyk Thiago Ávila i inni aktywiści zostaną deportowani, twierdzi Izrael, za dostarczenie łodzią pomocy dla Gazy

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Izraela poinformowało, że deportuje Gretę Thunberg, Brazylijczyka Thiago Ávilę i inne osoby związane z koalicją Flotylli Wolności, która walczy z izraelską blokadą Gazy.

Statek „bezpiecznie” płynie do Izraela, powiedzieli izraelscy urzędnicy. „Są sposoby na dostarczenie pomocy do Strefy Gazy — nie obejmują one selfie na Instagramie”, powiedział minister. Minister obrony ogłosił, że statek zostanie zabrany do miasta portowego Aszdod.

Aktywiści zostali zatrzymani przez izraelskich żołnierzy w poniedziałek (6 września), gdy próbowali dostarczyć pomoc humanitarną do Strefy Gazy.

Hamas nazwał przechwycenie „rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego”.

Koalicja Flotylli Wolności twierdzi, że pomoc jest pilnie potrzebna i oskarża Izrael o ludobójstwo — zarzut, któremu Izrael wielokrotnie zaprzeczał.

Wcześniej Koalicja Flotylli Wolności opublikowała zdjęcie przedstawiające ludzi w kamizelkach ratunkowych, siedzących z uniesionymi rękami.

Niedługo potem izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że statek „płynie bezpiecznie w kierunku wybrzeży Izraela”, że pasażerowie „nie odnieśli obrażeń” i że powinni zostać „odesłani do swoich krajów ojczystych”.

Izraelskie media podały, że statek przybył do miasta Aszdod. Tam aktywistom pokazano filmy z ataków Hamasu na Izrael 7 października 2023 r., w których zginęło około 1200 osób, a ponad 250 zostało porwanych.

Itamaraty w oświadczeniu stwierdził, że „brazylijski rząd uważnie monitoruje” przechwycenie statku i „wezwał” Izrael do uwolnienia aktywistów.

„Przypominając o zasadzie wolności żeglugi na wodach międzynarodowych, Brazylia wzywa rząd Izraela do uwolnienia zatrzymanych członków załogi” – głosi notatka.

W tym samym oświadczeniu brazylijski rząd opowiedział się za tym, aby Izrael „natychmiast usunął wszelkie ograniczenia dotyczące wjazdu pomocy humanitarnej na terytorium palestyńskie, zgodnie ze swoimi zobowiązaniami jako mocarstwa okupacyjnego”.

„Ambasady w regionie pozostają w gotowości, aby w razie potrzeby udzielić stosownej pomocy konsularnej, zgodnie z Konwencją Wiedeńską o stosunkach konsularnych” – podsumowuje notatka Itamaraty’ego.

„Jacht do selfie”

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Izraela określiło Madleen mianem „jachtu gwiazd do robienia sobie selfie” i zamieściło na swoich kanałach społecznościowych zdjęcia i filmy przedstawiające aktywistów Flotylli Wolności ubranych w kamizelki ratunkowe i otrzymujących jedzenie i wodę.

Brazylijski aktywista Thiago Ávila, który jest jedną z zatrzymanych osób, opublikował na Instagramie film, który najprawdopodobniej został nagrany przed aresztowaniem przez władze izraelskie.

„Nazywam się Thiago Ávila, jestem obywatelem Brazylii i członkiem koalicji Flotylli Wolności. Jeśli oglądasz ten film, oznacza to, że zostałem aresztowany lub porwany przez Izrael lub inną współwinną siłę na Morzu Śródziemnym podczas naszej podróży do Gazy, aby przełamać blokadę” – mówi w nagraniu.

Według strony internetowej organizacji, Ávila ma 37 lat i brał już udział w innych misjach humanitarnych — ostatnia była na Kubie, w 2024 roku. Na swoim Instagramie zamieszcza zdjęcia i filmy łodzi Madleen.

Greta Thunberg, 22 lata, jest jedną z najbardziej znanych na świecie aktywistek ze względu na swoją działalność na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi, a zwłaszcza ze względu na jej wpływ na młodych ludzi.

W 2018 roku, w wieku 15 lat, Szwedka zorganizowała pierwszy „Szkolny Strajk dla Klimatu” przed parlamentem w Sztokholmie. Protest był szeroko relacjonowany, a setki tysięcy młodych ludzi na całym świecie dołączyło do jej strajków o nazwie Piątki dla Przyszłości.

Od tego czasu Thunberg była kilkakrotnie aresztowana za udział w protestach ekologicznych na całym świecie i karana grzywną przez szwedzki sąd.

Ministerstwo spraw zagranicznych Izraela skrytykowało grupę, mówiąc, że „próbowali zorganizować prowokację medialną w jedynym celu zdobycia rozgłosu, co obejmowało mniej niż ciężarówkę pomocy humanitarnej”.

„Są sposoby na dostarczenie pomocy do Strefy Gazy, ale nie za pomocą selfie na Instagramie” – powiedział.

Ministerstwo spraw zagranicznych Izraela poinformowało, że marynarka wojenna nakazała okrętowi zmianę kursu „z powodu zbliżania się do obszaru objętego ograniczeniami”. Izrael twierdzi, że blokada jest konieczna, aby zapobiec dotarciu broni do bojowników Hamasu w Strefie Gazy.

Francesca Albanese, specjalna sprawozdawczyni ONZ ds. okupowanych terytoriów palestyńskich, powiedziała BBC, że statek ucierpiał w wyniku trzech incydentów w drodze do Strefy Gazy.

Albanese twierdzi, że miał kontakt ze statkiem podczas podróży i że miał on przybyć do Gazy w poniedziałek.

Jednak łączność została przerwana, gdy Madleen znajdował się jeszcze na wodach międzynarodowych – mówi.

„Najpierw byli otoczeni przez motorówki” – mówi. „To był pierwszy raz, kiedy usłyszałam ich stres”.

Po odpłynięciu łodzi motorowych i uspokojeniu się sytuacji, Albanese powiedział, że dwa samoloty zrzuciły na łódź substancję.

Albanese twierdzi, że był w kontakcie z załogą łodzi, gdy izraelscy żołnierze weszli na pokład i „komunikacja z kapitanem została nagle przerwana”.

Hamas stwierdził, że przechwycenie Madleen było „rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego”.

W oświadczeniu palestyńska grupa zbrojna zażądała uwolnienia aktywistów na pokładzie i uznała Izrael za „pełnoprawny podmiot odpowiedzialny za ich bezpieczeństwo”.

Hamas wezwał Organizację Narodów Zjednoczonych i inne organizacje międzynarodowe do „potępienia tej zbrodni i podjęcia pilnych działań w celu przerwania oblężenia naszego ludu”.

Koalicja Flotylli Wolności opisuje siebie jako „ruch solidarności międzyludzkiej”, który „pracuje nad zakończeniem nielegalnej izraelskiej blokady Gazy”.

Powstała w 2010 r. koalicja twierdzi, że współpracuje z „partnerami ze społeczeństwa obywatelskiego”, a nie z żadną partią, frakcją czy rządem.

Statek Madleen, nazwany na cześć pierwszej i jedynej kobiety-rybaczki w Strefie Gazy, wypłynął z Włoch 1 czerwca w celu podniesienia świadomości na temat niedoborów żywności w Strefie Gazy.

Freedom Flotilla Coalition twierdzi, że statek przewozi symboliczną ilość pomocy, w tym ryż i mleko modyfikowane dla niemowląt. Izrael twierdzi, że statek przewozi „mniej niż ciężarówkę pomocy”.

Symboliczna pomoc humanitarna

Organizacja Freedom Flotilla poinformowała, że ​​statek, który wypłynął z Sycylii w niedzielę 1 czerwca, przewoził pomoc humanitarną i był „przygotowany na możliwość ataku ze strony Izraela”.

Minister obrony Izraela Israel Katz ostrzegł, że statek musi zawrócić i że Izrael podejmie działania przeciwko wszelkim próbom przełamania blokady.

W poście na X w niedzielę Katz napisał: „Poleciłem Siłom Obronnym Izraela (IDF) podjęcie działań i zapobieżenie dotarciu flotylli nienawiści „Madleen” do wybrzeży Gazy oraz podjęcie wszelkich niezbędnych środków, aby to zrobić”.

Katz mówi, że celem izraelskiej blokady, obowiązującej od 2007 r., jest „zapobiegnięcie przekazywaniu broni Hamasowi” i że jest ona niezbędna dla bezpieczeństwa Izraela, który dąży do zniszczenia tej organizacji.

Organizacja utrzymuje, że blokada morska Gazy jest nielegalna i nazwała oświadczenie Katza przykładem Izraela grożącego bezprawnym użyciem siły wobec cywilów i „próbującego usprawiedliwić taką przemoc oszczerstwami”.

„Nie damy się zastraszyć. Świat patrzy” – powiedziała Hay Sha Wiya, rzeczniczka Flotylli.

„Madleen to cywilny statek, nieuzbrojony i żeglujący po wodach międzynarodowych, przewożący pomoc humanitarną i obrońców praw człowieka z całego świata... Izrael nie ma prawa utrudniać nam dotarcia do Gazy”.

Według grupy, Madleen przewoziła symboliczną ilość pomocy, m.in. ryż i mleko w proszku dla dzieci.

Na pokładzie znajdują się obywatele Brazylii, Francji, Niemiec, Holandii, Hiszpanii, Szwecji i Turcji.

W 2010 roku izraelscy żołnierze zabili 10 osób, gdy weszły na pokład tureckiego statku Mavi Marmara, który płynął z pomocą humanitarną do Gazy.

Izrael niedawno zezwolił na ograniczoną pomoc dla Strefy Gazy po trzymiesięcznej blokadzie lądowej, priorytetowo traktując dystrybucję pomocy za pośrednictwem Funduszu Humanitarnego dla Strefy Gazy, wspieranego przez Izrael i USA, ale powszechnie odrzucanego przez organizacje humanitarne.

Szef ONZ ds. praw człowieka Volker Türk powiedział w zeszłym tygodniu, że Palestyńczycy stoją przed „najgorszym wyborem: umrzeć z głodu lub zaryzykować śmierć, próbując uzyskać dostęp do skąpego dostępnego pożywienia”.

Minęło prawie 20 miesięcy, odkąd Izrael rozpoczął kampanię militarną w Strefie Gazy w odpowiedzi na bezprecedensowy atak Hamasu z 7 października 2023 r., w którym zginęło około 1200 osób, a ponad 250 wzięto jako zakładników.

Według Ministerstwa Zdrowia Gazy od tego czasu w Strefie Gazy zmarło co najmniej 54 880 osób.