Nowe badanie potwierdza teorię, że wilki zamieniły dzicz na resztki ze stołu i stały się psami

Trudno sobie wyobrazić, że psy pochodzą od groźnych wilków szarych, zwłaszcza gdy twój gruby labrador błaga o masło orzechowe albo pudel chrapie na kanapie.
A jednak dokładnie to się wydarzyło. Przodkowie wilków szarych zostali udomowieni i stali się psami w dwóch odrębnych okresach: około 30 000 do 15 000 lat temu i 15 000 lat temu do czasów współczesnych. Podczas gdy w bardziej współczesnym okresie ludzie prawdopodobnie selektywnie rozmnażali się w celu uzyskania oswojonych wilków, proces udomowienia w starszym okresie był gorąco dyskutowany.
Naukowcy w USA odkryli nowe dowody potwierdzające klasyczną hipotezę — że wilki udomowiły się, aby uzyskać dostęp do pożywienia z prehistorycznych osad ludzkich . Częstym oporem wobec tej hipotezy jest to, że selekcja naturalna bez ingerencji człowieka nie mogła nastąpić tak szybko, ale naukowcy wykorzystali modele matematyczne, aby wykazać, że w rzeczywistości jest to możliwe. Ich badania zostały szczegółowo opisane w badaniu opublikowanym 12 lutego w Proceedings of the Royal Society B: Biological Sciences .
Twierdzenie, że wilki same się udomowiły, może wywołać mylne wrażenie — jak pewnego dnia wilk po prostu postanowił aportować resztki mamuta. W rzeczywistości samoudomowienie prawdopodobnie oznaczało, że potulne wilki miały przewagę ewolucyjną, pozwalającą im zbliżać się do ludzkich osiedli i zjadać odpady żywnościowe.
„Ta metoda zapewniała stosunkowo łatwe i stałe źródło pożywienia w porównaniu do zmiennych źródeł pożywienia dzikiego” – napisali badacze w badaniu. „Dzięki temu wilki te potrzebowały mniej adrenaliny, tj. były mniej agresywne lub lękliwe, co zwiększyło ich tolerancję i preferencję do życia w pobliżu wczesnych ludzi. Następnie wilki te skolonizowały środowiska zajmowane przez ludzi i z tej grupy wyłoniły się pierwsze prymitywne psy”.
Zespół, w którego skład weszli naukowcy z Valparaiso University w stanie Indiana, zbadał tzw. „zastrzeżenie o ograniczeniu czasowym” wobec hipotezy samoudomowienia, a zrobili to, używając modeli komputerowych do symulacji ewolucji jednej cechy wilka: tolerancji człowieka (brzmi to bardziej jak cecha kota, jeśli mnie pytasz). Modele uwzględniały zdolność symulowanych wilków do swobodnego wyboru partnerów (co oznacza, że niektóre potulne wilki nadal mogłyby się rozmnażać z mniej potulnymi).
Ostatecznie „nasze wyniki wskazują, że hipotezy [samoudomowienia] nie można odrzucić na podstawie ograniczeń czasowych” – napisali w badaniu. Innymi słowy, wilki mogły naturalnie ewoluować w psy, bez ingerencji człowieka, w ciągu 15 000 lat od wcześniejszego wydarzenia udomowienia. Aby to się jednak stało, wilki musiałyby zdecydować się na życie w pobliżu osad ludzkich i rozmnażać się z innymi stosunkowo potulnymi wilkami.
Naukowcy podkreślają, że chociaż ich modele pokazują, że niektóre linie czasowe samoudomowienia mogłyby pokonać sprzeciw dotyczący ograniczeń czasowych, nie dowodzą, że dokładnie tak się stało. To w końcu symulacja komputerowa, a niekoniecznie prawdziwe przedstawienie rzeczywistości. Istnieją również inne uzasadnione sprzeciwy, których badanie nie miało na celu rozwiązać, takie jak to, czy prehistoryczni ludzie produkowaliby wystarczająco dużo resztek jedzenia dla wilków lub czy w ogóle tolerowaliby bliskość dzikich zwierząt.
Warto również zwrócić uwagę na inną uroczą konkurencyjną teorię: hipotezę adopcji szczeniąt. Jak sama nazwa wskazuje, ta koncepcja zakłada, że ludzie wychowali szczenięta wilków i uspołecznili je w swoich osadach. Szczenięta, które nie przystosowały się, pomimo ludzkiego wychowania, prawdopodobnie zostały uśmiercone… podczas gdy pozostałe byłyby uważane za diamenty w środku.
gizmodo