Wspomnienie Roberty Flack: 8 ponadczasowych hitów oddających hołd niezrównanemu talentowi

NOWY JORK -- W erze, w której muzyka popularna jest płynna, łatwo zapomnieć, że świat słuchaczy nie zawsze był tak otwarty. Chyba że, oczywiście, kariera Roberty Flack zostanie dokładnie zbadana.
Flack, której intymny styl wokalny i muzyczny uczynił ją jedną z najlepszych artystek nagrywających lat 70. i wpływową wykonawczynią jeszcze długo później, zmarła w poniedziałek. Pozostawiła po sobie bogaty repertuar muzyki, która unika kategoryzacji. Jej debiutancki album „First Take” splatał soul, jazz, flamenco, gospel i folk w jeden objawieniowy pakiet, proroczy w swojej formie i wyważony w swoim podejściu.
Flack prawdopodobnie zostanie zapamiętana za swoje klasyki — „The First Time I Ever Saw Your Face” i „Killing Me Softly with His Song” wśród nich. Jak najbardziej. Ale jej talent wykracza daleko poza znane tytuły.
Czytaj dalej i posłuchaj wszystkich utworów z naszej playlisty Spotify, tutaj.
Wybranie jednego wyróżniającego się utworu z „First Take” to daremne zadanie, ale słuchacze powinni poświęcić czas na wykonanie przez Flack klasycznego utworu Leonarda Cohena „Hey, That's No Way to Say Goodbye”, co jest mocnym argumentem za reinterpretacją przyćmiewającą oryginał. Jej głos przemienia lament Cohena. Prawie nie sposób uwierzyć, że ta piosenka, a co dopiero cały album, została nagrana w ciągu zaledwie 10 godzin w Atlantic Studios w Nowym Jorku w lutym 1969 roku. Ale tak było.
Również z „First Take” pochodzi „Angelitos Negros”, w całości wykonany po hiszpańsku przez Flacka. Jest to piosenka oparta na wierszu wenezuelskiego pisarza Andrésa Eloy Blanco zatytułowanym „Píntame Angelitos Negros”, którego tytuł został zaczerpnięty z meksykańskiego filmu o tym samym tytule z 1948 roku.
Film porusza tematykę międzyrasowych relacji, gdy biała para rodzi ciemnoskóre dziecko. Oprócz wznoszącego się wokalu Flacka — wykonywanego na solidnej sekcji smyczkowej i gitarach ze strunami nylonowymi — piosenka służy jako hymn przeciwko dyskryminacji rasowej i oszałamiający przykład transgranicznego podejścia piosenkarki do tworzenia muzyki.
Jak sugeruje dobrze udokumentowana legenda, historia sukcesu Roberty Flack zaczyna się, gdy jej marzycielska wersja utworu „The First Time Ever I Saw Your Face”, napisana przez angielskiego artystę folkowego Ewana MacColla dla jego żony Peggy Seeger, została wykorzystana w scenie miłosnej między Clintem Eastwoodem i Donną Mills w jego filmie z 1971 roku „Play Misty for Me”.
Szybko znalazła się na szczycie listy przebojów Billboard w 1972 r. i otrzymała nagrodę Grammy za płytę roku. Ale jej związek z piosenką i jej wyjątkowa umiejętność doprowadzenia jej do tak wielkich wyżyn były niemal przeznaczeniem. Przed nagraniem ballady miała z nią prawdziwą styczność, ponieważ uczyła jej, pracując w klubie Glee w latach swojej pracy jako nauczycielka.
To najbardziej znany hit Flacka i jedna z najlepszych piosenek miłosnych XX wieku. Flack po raz pierwszy usłyszała „Killing Me Softly with His Song” Lori Lieberman w samolocie i od razu się w niej zakochała. Podczas trasy koncertowej z Quincym Jonesem wykonała cover utworu, a publiczność również go pokochała, co trwało przez dziesięciolecia.
Jej głos jest nieziemski w jej nagraniu — wskazując na rodzaj neo-soulowego R&B, który będzie dominował przez kolejne lata — i została za to doceniona. Flack została pierwszą artystką, która zdobyła dwie kolejne nagrody Grammy za najlepszy album dzięki temu utworowi.
Utwór ten odniósł ponownie sukces w latach 90., kiedy hiphopowe trio Fugees zaprezentowało mistrzowską wersję coveru Flack i pokazało szerokiemu gronu odbiorców talent wokalistki Lauryn Hill.
Standard zarówno dla muzyków R&B, jak i jazzowych — bez wątpienia ze względu na wspaniałość wersji Flack — „Feel Like Makin' Love” jest jej trzecim numerem jeden w karierze. To uwodzicielskie uwodzenie, w którym Flack ucieleśnia każdą liryczną winietę w swoim przekazie. „Spacerując po parku / Oglądając, jak zima zamienia się w wiosnę” — rozpoczyna piosenkę, „Spacerując w ciemnościach / Widząc, jak kochankowie robią swoje”.
Pełna duszy współpraca z jej bliskim przyjacielem Donnym Hathawayem, „The Closer I Get to You” to refleksyjny romans, w którym zarówno wokaliści o wielkich głosach, jak i o wielkich sercach wzajemnie się wspierają. Jednak pomimo wspaniałości, spuścizna utworu została naznaczona tragedią: w 1979 roku Flack i Hathaway rozpoczęli pracę nad albumem duetów, gdy podczas nagrywania doznał załamania nerwowego i spadł ze swojego pokoju hotelowego na Manhattanie.
Lata 80. przyniosły Flackowi soft rockowe objazdy, kolejną eksperymentację innowacyjnego wykonawcy. „Tonight, I Celebrate My Love”, duet z balladzistą R&B Peabo Brysonem , jest na przecięciu kilku gatunków i jednocześnie ponadczasowy — wyczyn dla utworu zakotwiczonego w migoczącej, syntezowanej produkcji.
W swojej późniejszej karierze Flack nadal wychodziła naprzeciw aktualnym momentom. Świetnym przykładem jest „Set the Night to Music”, błyszcząca piosenka popowa z angielskim piosenkarzem Maxi Priestem. Została wydana na jej albumie o tym samym tytule z 1991 r., na którym znajduje się również współczesna wersja hitu R&B z lat 70. zespołu The Stylistics z Filadelfii „You Make Me Feel Brand New”.
ABC News