Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

America

Down Icon

Dzięki wymianie domów zaoszczędziłem tysiące na samotnych podróżach, ale mój pobyt w Kalifornii nie był taki, jakiego się spodziewałem

Dzięki wymianie domów zaoszczędziłem tysiące na samotnych podróżach, ale mój pobyt w Kalifornii nie był taki, jakiego się spodziewałem

Opublikowano: | Zaktualizowano:

W obliczu stale rosnących kosztów podróży i rosnącej frustracji związanej z tradycyjnymi metodami zakwaterowania coraz większa liczba podróżnych zastanawia się nad sposobem spędzania wakacji.

Wśród nich jest 27-letnia Natália Amorim z Kanady , która zaoszczędziła około 18 000 funtów w ciągu zaledwie dwóch lat, podróżując po całym świecie, odwiedzając m.in. Kalifornię , Kopenhagę i Holandię .

W przyszłym miesiącu uda jej się spędzić miesiąc w luksusowym apartamencie w Notting Hill za jedyne 180 dolarów (133 funtów) - mniej niż średnia cena za jedną noc w hotelu w tej samej okolicy, która wynosi 147 funtów.

Ale jak Natalia tego dokonała?

Wszystko to dzięki porzuceniu hoteli i mieszkań na Airbnb na rzecz wymiany domów na Kindred , która wiąże się z koniecznością poniesienia jedynie kosztów podstawowego sprzątania i opłaty członkowskiej.

Od czasu dołączenia do programu korzystała z tej usługi, aby podróżować w celach zarówno wypoczynkowych, jak i służbowych – spędziła ponad 90 nocy w domach w Wielkiej Brytanii, Europie i Stanach Zjednoczonych

Jednak jeden z najbardziej niezapomnianych pobytów Natálii miał miejsce w trzypiętrowym domu z widokiem na kanały Amsterdamu. W ekskluzywnym wywiadzie dla MailOnline opisała go jako „najpiękniejszy”, jaki kiedykolwiek widziała.

Innym razem, mając za sobą jedynie zdjęcia wnętrza, przybyła do miejsca, które uważała za skromny kalifornijski domek, ale spotkało ją coś zupełnie innego.

Natália Amorim, na zdjęciu w Londynie, zamieniła hotele i krótkoterminowe wynajmy na wymianę domów – i zaoszczędziła do 18 000 funtów w ciągu zaledwie dwóch lat

Od czasu dołączenia do Kindred korzysta z tej usługi, aby podróżować w celach wypoczynkowych i służbowych – spędziła ponad 90 nocy w domach w Wielkiej Brytanii, Europie i Stanach Zjednoczonych

Natalia podróżowała po całym świecie, odwiedzając miejsca, które chciałaby zobaczyć, w tym Kalifornię, Kopenhagę (na zdjęciu) i Holandię

Mówi nam: „Miałam tylko zdjęcia wnętrza posiadłości, a skończyło się na tym, że było to niemal całe ranczo, przeznaczone tylko dla nas”.

Pierwsze doświadczenia Natálii z wymianą domów zdobyła za pośrednictwem grup na Facebooku, ale uznała je za niezorganizowane i ryzykowne pod względem bezpieczeństwa.

Jednak odkąd odkryła Kindred w 2022 roku, Natalia twierdzi, że rzadko martwi się o swoje bezpieczeństwo i wygodę, gdy ma nocować u innych lub gdy w jej domu są goście.

Nie rozbiera nawet swojego domu do naga przed przybyciem gości, chociaż niektórzy gospodarze dołączają karteczki z napisem „nie dotykać” do przedmiotów, których goście nie chcą używać.

Natália mówi: „Myślę, że różni ludzie podchodzą do tego na różne sposoby. Ja osobiście zostawiam wszystkie swoje rzeczy na wierzchu. Odsunę, na przykład trochę miejsca w szafie, jeśli będzie to potrzebne – nawet moje dzienniki trzymam na wierzchu.

'Jeden z gospodarzy miał małe naklejki o nazwie „Proszę o prywatność”. Jeśli jest szuflada, której nie chcesz, żeby ktokolwiek otwierał, dotykał, możesz po prostu dodać małe naklejki prywatności.

„Ostatnio miałem gospodarza, który zrobił to z karteczkami Post-it, mówiąc mi: „W tej szufladzie jest za dużo rzeczy. Jeśli ją otworzysz, to spadnie”.

Każda wymiana opiera się na wzajemnym zaufaniu. Ponadto, w przeciwieństwie do tradycyjnych wynajmów, użytkownicy Kindred muszą gościć, aby móc pozostać w domu.

Natalia zapewnia, że ​​rzadko martwi się o swoje bezpieczeństwo i wygodę, gdy ma nocować u innych lub gdy w jej domu są goście

Natalia mówi: „W wymianie domów jest prawdziwy aspekt społecznościowy, ludzki aspekt. Jestem naprawdę blisko ze wszystkimi gospodarzami, którzy mnie gościli, i nadal utrzymuję kontakt z niektórymi gośćmi. „Goście nawet robili sobie selfie z moim kotem (na zdjęciu)

Dodaje: „Jestem wielką fanką prezentów, więc za każdym razem, gdy odwiedzam jakąś rodzinę, zwracam uwagę na jej dom, kubki, gusta i sztukę, staram się znaleźć prezent, który będzie pasował do jej osobowości”.

Kontynuuje: „W wymianie domów jest prawdziwy aspekt społecznościowy, ludzki aspekt. Jestem naprawdę blisko ze wszystkimi gospodarzami, którzy mnie gościli, i nadal utrzymuję kontakt z niektórymi z moich gości.

Goście nawet robili sobie selfie z moim kotem.

'Zazwyczaj gospodarz zostawia odręcznie napisaną notatkę, kiedy tam dotrzesz. Kilka tygodni temu byłem pierwszy raz w Edynburgu z Kindred i gospodarz zostawił mi torebki herbaty.

„Jestem wielkim darczyńcą, więc ilekroć nocuję w jakimś Kindred, zwracam uwagę na ich dom, kubki, gusta i sztukę, staram się znaleźć prezent, który będzie pasował do ich osobowości”.

W celu zwiększenia bezpieczeństwa w Kindred, przed potwierdzeniem każdej podróży członkowie umawiają się na rozmowę wideo, a każdy dom jest weryfikowany.

Goście mogą spersonalizować sposób wymiany kluczy – Natalia używa klawiatury lub skrytki – a pomoc techniczna jest dostępna 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, na wypadek gdyby coś poszło nie tak.

Natália wyjaśnia: „Nic nie dzieje się automatycznie.

„Kiedy ktoś poprosi o możliwość pobytu w twoim domu i kiedy ty poprosisz o pobyt w jego domu, będziesz mieć możliwość umówienia się z tą osobą na rozmowę wideo.

Dla Natalii decyzja o wymianie domów nie była tylko praktyczna – była to zmiana, która pozwoliła jej zaoszczędzić tysiące, „oczyścić sumienie” i przeżyć wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju podróże

„Następnie następuje okres oczekiwania, zanim cokolwiek zostanie faktycznie utracone”.

Dla Natálii decyzja o wymianie domów nie była tylko decyzją praktyczną – była to zmiana, która pozwoliła jej zaoszczędzić tysiące dolarów, „oczyścić sumienie” i umożliwić jej przeżycie wyjątkowych, jedynych w swoim rodzaju podróży, a przy okazji nawiązać trwałe przyjaźnie.

Mówi: „Kiedy wymieniam się domami, jestem naprawdę mile widziana jako gość, mam okazję nawiązać prawdziwe więzi z gospodarzami przed i po wyjeździe, a jednocześnie poznawać miasto jak miejscowy”.

„Świadomość, że pobyt w prawdziwym domu podczas wymiany domów nie przyczynia się do gentryfikacji, pozwala mi podróżować z czystszym sumieniem”.

Daily Mail

Daily Mail

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow