92 000 klocków Lego później powstał ten model Chi-Cheemaun w formie klocków

Ken Reid, wieloletni mieszkaniec Owen Sound w Ontario, przygląda się MS Chi-Cheemaun od czasu, gdy po raz pierwszy zwodowano go w porcie miejskim 51 lat temu.
Już wtedy zwrócił uwagę na kanadyjski statek, który każdego lata przewoził ludzi na odległość 40 kilometrów przez jezioro Huron na wyspę Manitoulin. Zbudował jego model z pudełek po płatkach śniadaniowych.
Był wtedy nastolatkiem, a jego umiejętności od tamtej pory znacznie się poprawiły. Dziś Reid może pochwalić się stworzeniem największego i z pewnością najbardziej skomplikowanego modelu Lego Chi-Cheemaun.
„To dziewięciostopowy mini Chi-Cheemaun z pełnym wnętrzem. Ma na pokładzie 51 samochodów, bo to wszystko, co miałem. Lubię łodzie, ale tak naprawdę to budynek Lego kocham” – powiedział Reid.

Pracę nad statkiem rozpoczął trzy miesiące temu, korzystając z kupowanych hurtowo klocków Lego. Oszacował, że do udoskonalenia modelu potrzeba około 92 000 elementów.
Budowniczy zaproszony na pokład na pełną wycieczkęBudowa kadłuba była wyzwaniem, powiedział Reid, ale specjalne zaproszenie na pokład statku pomogło mu uchwycić drobniejsze szczegóły wnętrza. Zadzwonił do załogi Chi-Cheemaun, aby dać im znać, że buduje model Lego, a oni chcieli pomóc.
„[Steward statku] zaprosił mnie na pokład, abym zrobił tyle zdjęć, ile potrzebowałem. Miałem więc pełną wycieczkę i wykorzystałem swój aparat do granic możliwości, robiąc zdjęcia” – powiedział Reid.
Chi-Cheemaun został zbudowany w 1974 roku przez Collingwood Shipbuilding, niedaleko miejsca, gdzie cumuje w Owen Sound zimą. Nazwa statku oznacza „dużą łódź” w języku Odżibwejów. W zeszłym roku, kiedy obchodził 50. rocznicę, przewiózł około 150 000 osób i 60 000 pojazdów z Tobermory do South Baymouth.
Reid powiedział, że jego wersja Lego wzbudziła duże zainteresowanie, a lokalne muzea i organizatorzy letnich festiwali w okolicy pytali o możliwość wystawienia jej.
Aktualnie statek Lego znajduje się na podłodze w salonie, a od czasu do czasu zaglądają do niego sąsiedzi.
„Wielokrotnie słyszałem od ludzi, że powinienem mieć kanał na YouTube” – powiedział Reid. „Ale wtedy stałoby się to pracą, a ja lubię to jako hobby”.

cbc.ca