To włoskie miasto trzeba odwiedzić chociaż raz w życiu - tak twierdzi Stanley Tucci

Włoskie korzenie są dla amerykańskiego aktora, Stanleya Tucciego, niezwykle ważne. Wyraz swojej wielkiej miłości dla wszystkiego, co włoskie, wyraził w programie telewizyjnym „Stanley Tucci: W poszukiwaniu włoskich smaków”. Tym, którzy dopiero rozpoczynają swoją włoską przygodę, gwiazdor poleca jedno miasto, które jego zdaniem trzeba odwiedzić. Jest to Florencja.
W najnowszym wywiadzie dla "Parade" dwukrotny zdobywca Złotego Globu opowiedział o swoich kulinarnych i podróżniczych odkryciach. Jednocześnie został postawiony przed wyzwaniem - wskazania jednego miejsca, które każdy miłośnik podroży powinien odwiedzić w słonecznej Italii.
Choć ta oferuje wiele różnorodnych zakątków, Tucci bez wahania wskazał jeden kierunek. Jest nim Florencja.
- Stolica Toskanii jest miejscem narodzin renesansu, co czyni ją tak wyjątkową - podkreśla Tucci. - Florencja jest bogata w sztukę, historię, kulturę i jedzenie. Na każdej uroczej ulicy, od małych zaułków po duże place, znajdziesz niesamowitą architekturę - dodaje.

Zdecydowanie trudniej było mu wskazać florenckie potrawy, których trzeba skosztować.
- Co warto zjeść? Wszystko - mówi Tucci.
Podkreśla, że tradycyjna kuchnia florencka koncentruje się na regionalnych składnikach wysokiej jakości. Smakoszy zachwycą tamtejszy stek - bistecca alla fiorentina, zupa ribolitta z fasolą i czerstwym chlebem oraz pappardelle al cinghiale - danie z makaronu z sosem z dzika.

Od maja widzowie National Geographic oglądać mogą aktora w programie "Tucci we Włoszech", pokazującym jego kulinarną podróż po Italii.
Również w maju ukazała się książka Tucciego "Co zjadłem przez rok (i o czym wtedy myślałem)", która jest jego kulinarnym dziennikiem.
well.pl