Nie Generacja Z i nie milenialsi. Eksperci wskazują najbardziej nieszczęśliwe pokolenie

Często czyta się, że to Generacja Z jest najbardziej nieszczęśliwym pokoleniem. A jednak dziennikarze Economist radzą: Spójrzcie na starsze generacje. Które pokolenie wskazują eksperci?

Mówi się, że ze względu na ilość bodźców współczesnego świata, rozwój technologii, który utrudnia relacje oraz trudność z wejściem na rynek pracy, Zetki oraz milenialsi mogą stać się najbardziej nieszczęśliwym pokoleniem na świecie. A jednak dziennikarze Economist wskazują na pokolenie X, czyli osoby urodzone w latach 1965–1980.

Okazuje się, że ponad 30 procent przedstawicieli tej generacji określa się jako niezbyt szczęśliwych, a nawet nieszczęśliwych. Jeśli spojrzy się na to od strony psychologii, trudno się dziwić.

Pokolenie X: Na środku "krzywej U"

Eksperci od dawna mówią o zależności między wiekiem a poziomem dobrostanu psychicznego, którą łatwo zobrazować za pomocą tzw. krzywej U. Wynika z niej, że poziom dobrostanu jest wysoki na początku i pod koniec życia, ale znacząco spada w jego środku, czyli mniej więcej po 45. roku życia.

Ten środkowy etap to często więcej obowiązków, ale także dodatkowe oczekiwania, a wielu przypadkach nawet obwinianie się, o podjęte w młodości decyzje. Uwaga Iksów poświęcona bywa jednocześnie ich dzieciom i starzejącym się rodzicom, co może prowadzić do dużej frustracji oraz wypalenia.

To także czas tzw. kryzysu wieku średniego czy też rozczarowania swoją sytuacją finansową. Warto podkreślić, że Pokolenie X przeszło przez kilka kryzysów finansowych, m.in. ten z 2008 roku, czy wywołany pandemią koronawirusa. Wielu z reprezentantów tej grupy wiekowej zbliża się do wieku emerytalnego ze świadomością, że pomoc państwa może okazać się mało wystarczalna.

Generacja Z ma łatwiej niż X?

Dziennikarze zauważają też inny problem, o który dość rzadko się wspomina. Gen X nie jest tak jak np. Z czy milenialsi eksponowane w mediach. Brakuje podcastów adresowanych do jego reprezentantów, którzy rzadko stają się też bohaterami kampanii społecznych.

Nie są głośne jak Zetki, nie potrafią mówić wprost o swoich emocjach, ale to właśnie osoby urodzone w latach 1965–1980 mają dziś poważne kłopoty. Publikacja Economist nie tylko obala pewien mit, który od kilku lat jest powielany, ale także rzuca nowe światło na temat różnic pokoleniowych.