Departament Sprawiedliwości zamierza postawić zarzuty z nienawiści w związku z zabójstwem pracowników ambasady Izraela: źródła

Jak podają źródła, Departament Sprawiedliwości również rozważa wprowadzenie kary śmierci.
Departament Sprawiedliwości zamierza postawić zarzuty zbrodni z nienawiści i domagać się kary śmierci dla domniemanego mężczyzny, który śmiertelnie postrzelił dwóch pracowników ambasady Izraela w Waszyngtonie. Potwierdziły to w środę dwa źródła zaznajomione ze sprawą, które w rozmowie z ABC News potwierdziły to źródła w środę.
Jak podają źródła, prokuratorzy są gotowi zwrócić się do ławy przysięgłych z wnioskiem o postawienie Eliasa Rodrigueza w stan oskarżenia jeszcze w tym tygodniu.
Pozostaje w areszcie od czasu śmiertelnego postrzelenia Yarona Lischinsky'ego i Sarah Milgrim przed Muzeum Żydowskim w Kapitolu 21 maja.
CNN jako pierwsza podała informację o spodziewanych zarzutach.
Rodriguezowi postawiono zarzuty w postępowaniu karnym o morderstwo pierwszego stopnia, zamordowanie zagranicznych urzędników i użycie broni palnej do popełnienia zabójstwa oraz przestępstwo z użyciem przemocy, dzień po strzelaninie. Tymczasowa prokurator okręgowa DCUS, Jeanine Pirro, podkreśliła wówczas, że zarzuty miały charakter wstępny.

„Młoda para na początku swojej życiowej drogi, która miała się zaręczyć w obcym kraju, miała ciała wywiezione w mroźną noc w obcym mieście w worku na zwłoki. Nie będziemy tego dłużej tolerować” – powiedział Pirro podczas konferencji prasowej 22 maja. „Antysemityzm nie będzie tolerowany, zwłaszcza w stolicy kraju”.
Na początku ubiegłego miesiąca prokuratorzy prowadzący sprawę Rodrigueza zwrócili się o przedłużenie terminu na sporządzenie aktu oskarżenia przeciwko niemu, zwracając uwagę na złożony i nietypowy charakter stawianych mu zarzutów.
Na nagraniach wideo widać, jak Rodriguez krzyczy „Wolna, wolna Palestyna!” w muzeum, zaledwie kilka minut po tym, jak rzekomo postrzelił Lischinsky'ego i Milgrima dziesiątki razy. Później, po aresztowaniu, rzekomo powiedział policji: „Zrobiłem to dla Palestyny”.
Aby jednak uzyskać akt oskarżenia w oparciu o nowy zarzut, że czyny Rodrigueza stanowiły zbrodnię z nienawiści, prokuratorzy musieliby mieć dowody na to, że jego domniemane działania były motywowane antysemityzmem, a nie tylko nienawiścią do Izraela i wojny w Strefie Gazy.

Rodriguez nie przyznał się jeszcze do winy. Obrońca z urzędu reprezentujący go nie odpowiedział natychmiast na prośbę ABC News o komentarz.
W skardze zarzucono, że Rodriguez strzelił parze w plecy, a następnie oddał strzał w kierunku Milgrim, gdy ta próbowała się odczołgać.
Lischinsky (30 l.) był badaczem w dziale politycznym ambasady Izraela, natomiast Milgrim (26 l.) organizował misje amerykańskie do Izraela.
ABC News