Społeczności tubylcze są bardziej narażone na śmierć w wyniku pożarów, a brak danych sprawia, że są bezbronne – twierdzi grupa

Raport Narodowej Rady Badań Naukowych Kanady (NRCC) potwierdza to, co wiele społeczności tubylczych wiedziało od dawna: wskaźnik śmiertelności w wyniku pożarów domów w społecznościach tubylczych jest wyższy niż w społecznościach nietubylczych.
Raport zlecony przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Pożarowego Ludności Tubylczej (NIFSC) i opublikowany na początku tego miesiąca wykazał, że wskaźnik śmiertelności wśród społeczności tubylczych był około 5 razy wyższy.
W badaniu wykorzystano dane z Krajowej Bazy Danych o Pożarach z lat 2005–2021, co miało na celu przedstawienie skali ryzyka pożarów w społecznościach tubylczych oraz zidentyfikowanie luk w gromadzeniu danych.
Arnold Lazare, tymczasowy dyrektor generalny NIFSC, powiedział, że odkrycia te potwierdzają doświadczenia społeczności tubylczych zbierane przez dziesięciolecia.
„Przez ostatnie 30 lat śledziliśmy informacje anegdotyczne i wiedzieliśmy, że wskaźnik śmiertelności i obrażeń jest znacznie wyższy w rezerwatach niż w głównym nurcie” – powiedział Lazare, który pochodzi z Kahnawà:ke, położonego na południe od Montrealu.
„Kiedy to mówimy, ludzie nam nie wierzą”.

Według raportu, jednym z największych wyzwań jest brak danych, który wynika z braku jednolitości standardów sprawozdawczości i regulacji prawnych dotyczących obowiązku sprawozdawczości informacji o pożarach.
„Zidentyfikowany problem jest w połowie rozwiązany, prawda?” powiedział Lazare.
„Brak danych sprawia, że sytuacja jest trudna do interpretacji, a kiedy już sięgniemy po interpretację, sprawa może się skomplikować”.
Rząd federalny zaprzestał gromadzenia danych o pożarach w społecznościach Pierwszych Narodów w 2010 r., aby „zmniejszyć obciążenie sprawozdawcze” tych społeczności.
Raport StatsCanada z 2021 r. pokazuje, że Inuici są 17 razy bardziej narażeni na śmierć w pożarach niż ludy niebędące rdzennymi mieszkańcami, podczas gdy Pierwsze Narody mają około pięć razy większe prawdopodobieństwo śmierci, a Metysi dwukrotnie większe.
Michelle Vandevord, kobieta z plemienia Kri z plemienia Muskoday w Saskatchewan, jest pierwszą kobietą pełniącą funkcję kapitana ochotniczej straży pożarnej w tej społeczności. Ma 26 lat doświadczenia jako strażak i pełni funkcję dyrektorki ds. zarządzania kryzysowego w plemieniu Pierwszych Narodów Saskatchewan.
„Jako strażak w rezerwie i wspierający tę regionalną organizację, wiedzieliśmy, że liczba ofiar będzie wysoka” – powiedział Vandevord.
W jej społeczności od ponad 40 lat działają straż pożarna, choć przyznaje, że wiele innych społeczności Pierwszych Narodów nie ma na terenie rezerwatu własnych strażaków i polega na pomocy z zewnątrz.
„Kiedy w rezerwacie dochodzi do śmierci w wyniku pożaru, nagle cała społeczność zwraca na to uwagę i zastanawiamy się, co możemy zrobić, żeby pomóc…” – powiedział Vandevord.
„Co możemy zrobić, aby wesprzeć?” i ta pomoc powinna nadejść wiele lat wcześniej.
Zachęca społeczności do korzystania z danych — pochodzących m.in. ze Stats Canada i NRCC — w celu ubiegania się o fundusze na zapobieganie pożarom i usługi przeciwpożarowe.
„W dziewięciu przypadkach na dziesięć, gdy są pieniądze na straż pożarną w rezerwie, wynika to z propozycji” – powiedziała.
Jednak Vandevord twierdzi, że często ci ochotnicy straży pożarnej są po prostu wolontariuszami, pracującymi przy biurku, jednocześnie piastując inne stanowiska, przez co nie mają czasu na pisanie wniosków.
Lazare ma nadzieję na publikację większej ilości danych, ale zaznacza, że nie jest to rozwiązanie uniwersalne. Stwierdził, że fundusze dostępne na zapobieganie pożarom należy wykorzystywać w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb społeczności.
Ma on również nadzieję, że społeczności tubylcze będą zgłaszać pożary za pośrednictwem Krajowego Systemu Zgłaszania Incydentów , a społeczności będą mogły śledzić i określać trendy dotyczące pożarów oraz wykorzystywać te informacje do opracowywania programów zapobiegania pożarom.
„Jeśli uda nam się zapewnić społecznościom finansowanie programów, których potrzebują, wszystko się zmieni” – powiedział Lazare.
Lazare powiedział, że społeczności tubylcze mogą zwrócić się o wsparcie do NIFSC. Organizacja oferuje oceny straży pożarnej, opracowywanie programów zapobiegania pożarom oraz wsparcie w programowaniu bezpieczeństwa pożarowego budynków.
NIFSC planuje spotkać się ze Zgromadzeniem Pierwszych Narodów we wrześniu. Miejmy nadzieję, że raport ten posłuży jako podstawa do odnowienia mandatu i wyznaczenia nowego kierunku działań na rzecz bezpieczeństwa przeciwpożarowego w społecznościach tubylczych.
cbc.ca